Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja mam teraz zrobic

Kontrola z ZUS na zwolnieniu

Polecane posty

Gość ja to widze tak
a gdzie tatus córci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
Pwenie pracuje :-D I watpie, ze jak na odludziu mieszkacie, bez babci, cioci, itepe krewnych, którzy na pweno na "czas przejsciowy" by ci pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolola
a moj lekarz powiedział ze raz na jkis czas słaba kawke moge.Jest dawka kofeiny dopuszczalna (nie tylko w kawie ale tez w herbacie,napojach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
dlatego nie pije sie coli w ciazy. Dziwne pomysly ma twój lekarz :-) Moze pomysl o zmianie, który bedzie dawal bardziej "zdrowe" rady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolola
ło matko a ty znowu zaczynasz byc złosliwa.Ja wole byc z córcia.Tak to praca, praca i nie miałam czasu tyle dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolola
dobra ja ide spac, pa i miłych snów.💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
nie jestem zlosliwa- ja widze rzeczy po prostu takie, jakie sa, a nie tak, jak byloby ladniej je widziec. A twój lekarz de facto konowal, jesli radzi ci kawe pic. Powinien ci zalecic lekka gimnastyke, zaczynajac ja juz przy lezeniu w lózku- unoszenie nóg, krzyzowanie ich, itd. Medyku, lecz sie sam... przyslowie lacinskie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powstrzymujac torsje
kolola specjalnie do ciebie teraz pisze pisze pod jednym nickiem jasne????taka jestes schorowana jak piszesz???????to czemuz to siedzisz po 1 w nocy przy kompie ? w twoim stanie to niewskazane a przy twoich 8765456778 dolegliwosciach z pewnoscia to nie miejsce dla ciebie przy biurku idz juz na rente inwalidzka jeszcze nie słyszłam aby któras miała tyle dolegliwosci w ciazy moze za duzo przed kompem siedzisz byłam w ciazy i wiem jak sie mozna czuc skoro mozna po sklepach buszowac mozna tez i pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powstrzymujac torsje
26.08] 00:58 ja to widze tak A po co w ogóle musisz rano sie tak drastycznie "budzic"- przeciez na zwolnieniu jestes, do pracy nie musicz, w ciazy jestes, mozesz po prostu--- POLEZEC hahahhaha ona musi złopac kawe by miała siłe sie po miescie włoczyc lekarz jej zalecił i kawe i długie spacery na obolały krzyz i spuchniete nogi a kazdego wieczorka dawka promieni przy kompie zreszta siedzenie przy kompie i na nogi i na plecy "dobrze" "pomaga" nie moze w łozku polezec rano bo musi tyle zrobic i załatwic tyle spraw na miescie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
o kurka, fajnie, ze sie "ukazalas", ale i tak bedzie na mnie, ze to ja pisalam :-P No cóz, przezyje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powstrzymujac torsje
pewnie ze przezyjesz :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powstrzymujac torsje
25.08] 22:56 ja ja mama dlaczego obrazasz innych twierdzac ze sa oszustkami????????? przeciez nie wiesz co dolegało kobietom na l4 nie cierpie osob ktore bezpodstawnie oceniaja a nie sa oszustkami? sa! wynika to z tego co piszą wiekszosci ciezarnym dolega tylko jedno --lenistwo i naduzywanie przywilejów zwiazanych z ciąza tojest praktykowane tylko w Polsce w innych krajach jest nie do pomyslenia by tak oszukiwac szefa wsołpracowników zus i przede wszsytkim tych co płaca składki na ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel-ka
wy sie tu kłócicie, a ja czytając to wszystko zaczęłam zastanawiać się nad swoja sytuacją. Jestem w 19 tyg ciązy, pracuje w szkole, jestem sama. Z ciążą jest ok, ale nie czuję się dobrze. Dopiero niedawno minęły mi wymioty, teraz bez przerwy czuję się słaba. Mdleję w autobusach, sklepach, jak tylko jest trochę cieplej. Lekarz twierdzi ze taka moja natura, bo z dzieckiem jest wszystko dobrze. Dał mi L4, powiedział żebym nie wracała do pracy. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo wg opinii niektórych z was jestem oszustką. Przecież z ciążą jest wszystko ok! nie wyobrażam sobie też siedzenia w domu aż do stycznia. Pomoc PCK - hehhe, dobre sobie. Mam dość blisko rodzinę, ale nie mogą być u mnie codziennie. Ale teraz zaczelam się bać tego ZUS-u... I co mam teraz zrobic? Wrócic do pracy od września dla zasady????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
powstrzymujac torsje :-) przezyje :-D "tojest praktykowane tylko w Polsce w innych krajach jest nie do pomyslenia by tak oszukiwac szefa wsołpracowników zus i przede wszystkim tych co płaca składki na ubezpieczenie" 100% racja. Z tego, co czytam np na topiku matek Polek w Anglii, nic im nie dolega, stoja z wielkim brzuchem przy zlewach wielkich garokuchni i zmywaja. Dobroczynny wplyw faktu, ze za nicrobienie nic tam nie daja??? Innego wytlumaczenia nie mam :-P Dla ciezarnej nauczycielki zalecam regularny tryb zycia, zdrowe, racjonalne odzywianie, gimnastyke, spacery, duzo plynów, unikanie uzywek, regularne kontrole u lekarza, zadanie pomocy od meza przy pracach domowych, i prosba o nia u innych czlonków rodziny- ciezarnej nikt nie odmówi ❤️ Zastanawiam sie jeszcze caly czas nad stwierdzeniem Pietii, ze gdzie indziej ciezarne sa traktowane inaczej(lepiej) niz w Polsce. Co mial poeta na mysli? Na moje powtórne pytanie nie odpowiedzial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
o sorry, akurat skontaktowalam, ze jest sama... I niby za to socjalny kraj ma bulic jak za zboze?! Honorujac L4 tak "na wszelki wypadek"? Mówi sie trudno, zyje sie dalej, ja tez bylam sama, a nie wydziwialam :-P pracujac z normalnymi "objawami" ciazy do rozpoczecia urlopu macierzynskiego. Zreszta, dziwie sie tej wspólczesnej "slabowitosci" kobiet- ich matki, babcie pracowaly do dnia porodu na polach, na produkcji w fabrykach, wydajac na swiat normalne, zdrowe dzieci- no co z dzisiejszymi ciezarnymi wlasciwie jest?!?! Same memlaki, a nie baby, które i bóle porodowe beda musialy zniesc :-( No ale i na to jest rada- cesarka na zyczenie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca
jest zoibowiazany prawnie, zapewnic ciezarnej prace bezpieczna, bez dzwigania, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca
i z przerwami, w których ona moze siasc, nogi zalozyc, itd. Zyjemy w cywilizowanym kraju, a nie gdzies, gdzie spoleczenstwo udaje, ze ciezarnych nie ma. Dlatego te wszystkie przepisy, ulatwiajace i umozliwiajace prace zawodowa ciezarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuuuga
ja doszlam do prostego wniosku , ze starsze pokolenie pan pracowalo prawie do konca ciazy, pracowlao w polu, chodzili na dyskoteki i tanczyly nawet w 9 miesciacu, teraz mlodsze kobiety sa slabsze itd ale mozna tez 2 wniosek wyciaganc, ze to wina lekarzy ze daja L4 kobietom, co nic nie dolega, a sczegolnie Ci ktorzy przyjmuja prywatnie , bo my placimy a oni ulatwiaja zycie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widze tak
Jeden z wielu, typowych wpisów na forum C,M, WDz: " 20:37 mama dziewczyneczki Zaświadczenie o ciąży lekarz wystawił mi w 6 tygodniu ciąży - kiedy na usg widać i słychać było bijące serduszko. Od razu też poszłam na zwolnienie od ginekologa oczywiście 100% płatne." O chorobie cos nic nie pisze, tylko o zwolnieniu, jako fakcie oczywistym :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne wiekszosc jest
oszuskami,ale moze obronczynie zusu i pracodawcow(ktorymi pewnie jestescie)spojrzycie na to z drugiej strony.Kobiea ktora bierze l4 jest leniem,oszustka itd... tak?a kim jest prywaciarz ktory nie przestrzega wiekszosci praw pracy?i nie krzancie mi tu ze tak nie jest i ze mozna cos z tym zrobic bo jak komus bardzo zalezy na pracy to gebe musi trzymac cicho.Nastepnie wspaniały zuz-burdel maja tam nieludzki,chyba nigdzie nie ma takiego sajgonu jak tam,sporo czasu i pieniedzy straciłam przez ich błedy ja mam byc lojalna wobec wszystkich tak?po co odciagaja mi kase na te wszystkie skłatki w tym zdrowotne skoro do gina,stomatologa,neurologa i jeszcze do kilku musze chodzic prywatnie i płacic spore pieniadze bo panstwowo nie dosc ze przyjmuja z wielka łaska,w w iekszosci sa niemili a o kolejkach juz nie wspomne ze człowiek zdazyłby sie nieraz wykonczyc wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to Polska własnie
Kobiea ktora bierze l4 jest leniem,oszustka itd... tak? Tak jest oszustka !! gdyby którejs cos dolegało to nia nie jest ale wiekszosc pisze ze czuje sie swietnie ale jest na zwolnieniu Zjakiej paki pytam ? czy sama ciaza jest choroba teraz widzi sie pełno pan w ciazy na ulicach i w marketach a wiekszosc z nich jest na zwolnieniu (no chyba ze nie pracuja wtedy nie sa ) Maja siłe na spacery jazde po miescie stanie w korkach w upale a w mysl przepisów nie ma ja prawa wybierac sie na takie meczace wyprawy One je nie mecza a praca za biurkiem tak? Gdyby nie 100% płatnosc na L4 w ciazy większosc z tych pan byłaby w pracy A w zwiazku z tym ze teraz jest duzo ciezarnych i zus "czuje " to w swej kasie kontroli jest wiecej i słusznie BARDZO SŁUSZNIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel-ka
do 'ja to widzę tak' ----> staram się zdrowo odżywiać, ruszać i wogóle 'coś' robić, bo inaczej chyba bym na tym zwolnieniu do reszty zgłupiała. Generalnie można powiedzieć, że jestem wzorową mamuśką, bo bardzo dbam o siebie i swoje nienarodzone dziecko. I cóz z tego? I tak czuję sie jakby mi ktoś uciął moc o 50%. W sumie mogłabym iść do pracy. Pracuje z małymi dziećmi, więc wychodzi to po 4-5 godzin dziennie + 2 godziny dojazd w tą i z powrotem. Gdybym zemdlała zawsze jakieś dziecko może mnie ocucić, bądź zawołać pomoc. Przecież przed wakacjami, kiedy rzygałam jak kot też pracowałam. Cóż z tego, że przynajmniej z 5 razy musiałam wychodzić z klasy, tzn. wybiegać żeby zdążyć do toalety. Dzieci zostawały wtedy same, gdyby coś się stało wychowywałabym moje dziecko w celi, ale co tam. Ważne żeby socjalny kraj nie bulił za mnie jak za zboże. Trzeba sobie uświadomić co jest ważne w naszym życiu, obowiązki czy inne tam takie duperele.. jak rodzicielstwo. Tak jak piszesz, dzisiejsze kobiety są słabsze. Moja babcia rodziła w sierpniu ale zdążyła pomóc jeszcze w żniwach. Ta sama babcia gromi mnie dziś za to, że sama umyłam ubikację domestosem a przecież mogłam zaszkodzić dziecku oparami. I gdzie tu logika? Czasy się zmieniły. Dzieci też są słabsze. co trzecie rodzi się z alergią. tak juz jest. Nie piszę, żeby tu się wyżalić jak mi jest źle, jaka jestem biedna. Po prostu są różne przypadki i nie ma co uogólniać. mogę śmiało powiedzieć, że jestem na l4 i NIE JESTEM OSZUSTKą, chociaż moja ciąża nie jest zagrożona. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkooolka
jestes oszustka nauczycielko masz wakacje i jestes na zwolnieniu ???czyli oszukujesz podwójnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkooolka
więc wychodzi to po 4-5 godzin lekcyjnych z przerwami i tak cie to meczy?? dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nauczycielka
chociaż ja nie jestem na zwolnieniu, i na razie nie mam w planie z niego korzystać, to te tylko 4-5 godz. z małymi dziećmi jest dużo bardziej wyczerpujące niż praca biurowa, te przerwy, to poprostu wrzask dzieci na korytaru przekraczajace decybele mieszczące się w normach, dzieci sa bardzo żywe i nieraz zdarza się że wpadną na ciebie ogromną siłą uderzając cie np. w brzuch lub nawet w przypływie uczuć aby przywitać się z ulubioną panią, my też prowadzimy poza lekcjami polskiego, matematyki itp. np. lekcje w-f, na których dzieci musza się nauczyć przewrotów, chodzenia po równowazni itp., tzn.że przez okres ciązy te zajęcia maja się zamienić w spacery p parku, bo pani nie może dzieciom pokazać itp., ja parcue w starym poniemieckim budynku, moja sala jest na drugim pietrze, a toaleta dla nauczycieli pietro niżej, tez czeka mnie gimnastyka, i nieużalam sie tylko bronię zawodu który wykonuje, jestem zadowolona ze swojej pracy, ale wcale nie jest taalekka jakby się co niektórym tutaj wypowiadajacym wydawało :) pozdrawiam wszystkie mamy pracujące i niepracujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalinska
skoro to praca nie dla ciezarnej to niech sie zwolni taka i juz po co bierze forse udajac chorą skoro nia nie jest jest cos takiego jak urlop bezlatny-czemu nie bierzecie w takim razie urlopu zwolnienie chorobowe jest dla chorych a wy nie jestescie chore chyba tylko w ciazy nauczycielko babcia przy zniwach nie narazała oparami domestosa nikogo pracowac nie mozesz ale domestos widze ci nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka235
do roboty pasożycie społeczny!!!!! ciąża to nie choroba.... mam nadzieje że lekarz z ZUS-u anuluje twoje zwolnienie i będziesz pędem lecieć do roboty następnego dnia....na takie cwaniary jak ty łoży całe społeczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka
ja mysle , że naród polski jest zawistny, to jest nasza cecha narodowa, niestety, ja nie bylam w czasie swojej ciązy na zwolnieniu i i nie mam w planie na nie iśc chyba, że bedzie zagrozona lub jakieś powikłania, ale wole pracowac i ich nie miec, ale absolutnie mi nie przeszkadza, że inne mamy korzystają z tych zwolnień. I nie rozumiem , tych krzyczących jaka to nie sprawiedliwość, lepiej w takim razie zużyjcie energie na szukanie prawdziwych oszustów, alokoholicy dostaja specjalne zasiłki, darmowe obiady w pomocy spolecznej, politycy urzadzaja sobie wycieczki zagraniczne, pod przykrywką ważnych spraw państwowych, itp. takich legalnych oszustw jest mnóstwo, załóżcie jakia organizacje i zajmijcie sie tym, a nie kobietami które oczekują dzieci .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerka jasna...
ja przez pracę 3x poroniłam...bo nie chciałam by kierownik był zły...więc mimo że bardzo źle sie czułam to chodziłam do pracy...i co mi z tego przyszło...3x poroniłam...teraz jak zajdę w ciążę to bez zmróżenia oka idę na l4 i mam w d cały ZUS i wszystko inne, liczyć się będę tylko ja i moje dziecko. Podziwiam wszystkie ciężarne pracujące , a te co "z lenistwa" lub co uznają ciążę za chorobę biora l4...brak słów, przez takie babska te co naprawdę muszą iść na zwolnienie maja później problemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×