ILE MACIE BUTóW W SZAFIE???

Kozaków mam 12 par a tych jesiennych i letnich naliczyłam34 pary:D:D:D

razem 40 par ale wywaliłam teraz 10 par szpilek :o ech szkoda mi ichbyło wywalic ale poszły z dymem :p

nie mam szafy :o

Haris Pilton - pewnie te ciuchy leżą i walają się po całym twoim mieszkaniu na ziemi , na jakimś tanim wieszaku i na fotelach :o ciekawe jak twoje pożycie małżeńskie ?

o matko ...to jak czesto kupujecie buty?...ja mam az 10 par :D :P :P

mój największy jednorazowy zakup to 11 par!

Wszystkich naliczyłam 49 par:-) No, ale niektóre były kupione w 2005 lub 2006 roku, a w wielu z nich prawie wcale nie chodzę

nie liczylam,ale ze wstydem przyznaje,ze sporo:-o.Mam slabosc do butow:(.

Witajcie ja mam letnich z 50 par a zimowych 10par kozaków w tym roku kupię pewnie ze 2 pary .

domyslalam sie, ze nie kupujecie zadnych markowych butow? ile wydajecie kasy na buty na przyklad w miesiacu?

w m-cu to ja wiem ile wydaje na zywnosc,a na buty to wiem ile przeznaczam na pare.;)

na ile kogo stac,to tyle wydaje. Jeden kupi buty za 500zl a drugi kupi za 100zł i beda sie jednakowo cieszyc.

Nie liczylam, ale myślę okolo 20-25 par. Niektórych wcale nie noszę albo sporadycznie.

chipsikkk - nie zwracam uwagi na marke ani cene tylko czy mi się podobają. Kupuje raz na miesiąc / dwa miesiące... czasem kilka w miesiącu. Wedlug potrzeb.

1 adidasy, 1 balerinki, a na zime dopiero mam zamiar kupic . Czyli mam 2 pary.

Sporo i ciągle mi mało :)

ja mam 10 par butów.

30par butow:O

zimowych szybko niszcze buty a zniszczone na biezaco wywalam po cholere wam tyle butow?

Heh, ja mam pełno butów, przeważnie takie które miałam na nogach tylko w sklepie kiedy przymierzałam... za to regularnie noszę 6 par (ahhh, nowiuśkie śliczności z deichmana :*)

hmm ale wiecie, niektórzy trzymają w szafie buty sprzed kilku lat, a niektórzy, jak ja (ahhhh... słabość do botków :D) kupują np. 5 par butów (markowych chipsikkk) podczas wakacji i to na jeden sezon, bo za chwilę wywalą i kupują następne 5 na zimę, następne 5 na lato i następne na wiosnę...

40, 50 par :o gdzie wy to mieścicie??? Ja mam 5 par butów. 1 zimowe, japonki, sandały, eleganckie i adidasy. Po co mi więcej??? Buty mnie nie kręcą. Wolę wydawaś kasę na ubrania, ale też z umiarem, bo co za dużo to niezdrowo.

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ponad 20 .... (bez jakis klapek i kapci, ktorych tez mam kilka par) i wciaz mi malo :/ chodze i tak najczesciej tylko w kilku parach (ulubionych). kilka par jest na zpecjalne okazje, a tych kilku par w ktorych nie chodze jakos szkoda mi wyrzucic. poza tym wiekszosc to obuwie letnie, kozaki mam tylko jedne + jedne cieple botki na obcasie. tak naprawde z butami to mam problem. rzadko cos mi sie spodoba a jak juz kupie to na ogol nosze do zdarcia, najchetniej kupowalabym po kilka par takich samych, zeby miec na przyszlosc :P

Ja butów mam dość mało, ale za to bluzek tysiace:/ Już nie mam gdzie ich kłaść. Ale je tak łatwo się przymierza, większość jest dość tania...mam do nich słabość:)