Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powazna sprawaa

problem nie maly

Polecane posty

Gość powazna sprawaa

mam problem a wlasciwie moi rodzice ,tylko ze ja nie moge patrzec na ich cierpienie chodzi o mojego brata .Ma na michal i ma 22 lata skonczyszkole srednia nie wiem w ogole jak zaczac ...od malego mial problemy ze soba zawsze wszystko chcial i rodzice mu to zapewniali .Mial komputer potem internet ,mogl chodzic na silownie do taty zakladu pracy ,na basen na wszystko dostawal pozwolenie i pieniadze -nigdy nie byl rozrywkowym chlopakiem wolala siedziec w domu z rodzicami wieczormi niz chodzic i pic piwo z kolegami rodzice zawsze sie z tego cieszyli ze taki spokojny i nie chodzi z lujami.To ja raczej bylam bardziej rozrywkowa lubialam dyskoteki i te sprawy.wracajac do tematu w momencie kiedy skonczyl szkole srednia rodzice zaczeli wymagac od niego jakiejs inicjatywy : tata strazak zaproponowal mu prace u siebie w strazy ale musil przejsc jakies testy sprawnosciowe :tata go mobilizowal ,jezdzil tu i tam ale moj brat nie chcial pracowac w strazy bo stiwerdzil ze to nie jest dla niego robota i za male pieniadze ,wiec powiedzial ze woli isc do wojska -w wojsku byl zaledwie 3 miesiace (rodzice musieli jezdzic czesto go odwiedzac bo dzwonil ze go tam martertuja i ze sie zabije ,ze chce do domu) wiec wymyslil cos ze chory i wrocil do domu .Tata powiedzial ze ma sobie znalezc jakas prace to on wcale nie szukal -itak caly rok przechulal nic nie robiac ..chcial isc na studia zaoczne wiec rodzice dali (tak jak i mi) studiowal tak nam sie wydawalo..i poszedl wkoncu do pracy wszystkie pieniadze jakie mial wydawal na piwo spoczatku byly to 2-3 piwa dzis ksonczyl na 6-8 dziennie ,rodzice nie wymagali od niego zeby dawal na cyznsz ,jedzenie wszystko mu oplacali ,ubierali go a on poprostu pił do tego w pozniejszym czasie doszly tabletki -zaczal chodzic do psychiatry i bral tabletki popijajac piwem .Rodzice byli bezradni zaczeli stawiac mu warunki ze nie ma pic w ich domu ,ale on sie nie sluchal -rzucil prace ,wczoraj sie dowiedzielismy ze jednak ni zaliczyl roku studiow bo jego dziewczyna nam to powiedziala a przed wczoraj sie tak nacpal ze tata nie wytrzymal i chcial go wyrzucic z domu ,a moj brat zawolal policje ze niby tata go bije -najgorzej zal mi mojej mamy plakala jak znia rozmawialam ze wstyd jej przyniosl zeby na swoich rodzicow policje wysylac...on grozi moim rodzicom ze sie zabije ,,a oni nie wiedza co robic ...co byscie zrobili w takiej sytulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×