Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba zakochana

Chyba się zakochałam...

Polecane posty

Gość chyba zakochana

w instruktorze prawa jazdy :( masakra... Nie dość, że jest przystojny, wysoki, sczupły i w ogóle taki w moim typie (nie podoba mi się tylko to, jak się ubiera), to jeszcze inteligentny, skromny, spokojny, zabawny i ma cudowny głos... Najgorsze jest to, ze jeździłam z nim narazie tylko 3 godziny. I zostało mi tylko 8 :( potem pewno nasze drogi się rozejdą, jeśli zdam egzamin. A jeśli nie zdam, to może jeszcze kilka godzin z nim pojeżdżę, bo sobie dokupię... Jestem nim zauroczona... Co ja mam zrobić?? :( jak go sobą zainteresować?? chce mi się beczeć i mam wisielczy humor przez to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaabecad
co tak mało tych godzin? rozmawiacie pewnie na rozne tematy, sprobuj wtrafic w jakies wspolne zainteresowanie, zajlepiej co mozna robic w chociaz 2 osoby i zaproponuj wspolne wykonanie tego ;) czy browar po pracy ;) tylko sie otwarcie zapytaj/zaproponuj ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi0512
moim zdaniem jeśli jesteście w takim samym przedziale wiekowym to powinnaś z nim zagadac na bardziej luźnej stopie moim zdaniem usmyślne niezdanie egzaminu to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zakochana
ja nie chcę umyślnie nie zdać egzaminu. tylko po prostu wiem, że jeżdżę na tyle słabo, że go nie zdam... kurde, a dzisiaj doszły mnie jakieś znaki z nieba i ziemi, że on chyba jest zajety.. no tak, a czego ja się mogłam spodziewać. dziwne by było, żeby taki facet był sam... jak jechałam to dzwonił do kogoś i gadał coś tam o jakiejś czarnej bluzce, którą ta osoba ma sobie kupić i pasku jakimś... potem jedna babka, która z nim też jeździ powiedziała, że podejrzewa, że on ma kogoś. a tak mało godzin, bo wcześniej jeździłam z takim innym instruktorem... :( jestem zakochana i załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka malinka
nie wiem jak teraz, ale jak ja robilam prawko 10 lat temu to przepisowo było 20 godzin jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zakochana
ja mam przepisowo 30 godzin. 19 wyjeździłam z innym instruktorem (który był zboczonym grzybem) i go zwolnili i dostałam tego... i dlatego tak mało godzin z nim wyjeżdżę :/ już mam wyjeżdżone 5, wiec zostało mi 6 :( masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zakochana
kurde, wlasnie ciężko będzie wyczaić jakieś wspólne zainteresowania, bo zjego ubioru i tego, na jakie piosenki w radiu się uśmiecha wynika, że mamy nieco inne zainteresowania muzyczne i to chyba bardzo różne, bo za tym od razu idzie różnica w spędzaniu wolnego czasu... podejrzewam, że on śmiga po dyskotekach i w ogóle taki dyskotekowo rozrywkowy jest. ja preferuję trochę inne spędzanie wolnego czasu... poza tym on nie mieszka w mojej miejscowoście, tylko w jakiejś wiosce trochę dalej położonej :/ Boże. jestem beznadziejna. wiadomo, że nic z tego nie wyjdzie, a ja się zakochuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem powinnaś zacząć jeździć mistrzowsko - wówczas On się zachwyci, zauroczy, zakocha na zabój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zakochana
to w moim wypadku niemożliwe. ostatnio tak ostro weszłam w zakręt, że on na mnie aż wpadł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×