Nie potrafię być suką przez cały czas......!!!

do Imię Nieznane.. ale ja sie nie bronie..fakt, faceta tez nie zmuszalam by stanał w mojej obonie po prostu mnie lubi...mnie tez kilka razy przyjaciele bez proszenia pomagali jak sie dowiadywali jak ktos mi dokucza.. roznica miedzy toba a mna jest taka, ze ja bez proszenia..mam mnostwo przyjacioł, ktorzy sami staja w mojej obronie.. a Ty musisz sama, bo nikt cie nie lubi..wiec ktos c pomoze?jak nie ty sama? poza tym nawet gdybym nie miała przyjacioł...nie kłociłabym sie z zołza, nie mszcze sie...puszczam uwagi mimo uszu..jestem dobra osoba i mam gdzies zozły:)bede taka i juz sie nie zmienie.. a najbardziej takie zołzy..jak Ty wkurza..:)tojak one na mnie krzycza..a ja sie łądnie usmiechnne do nich i powiem:) cos jeszcze??? i ide:)nie tyle ze sie nie bronie..i jestem cimajda..lecz mi niezalezy na walce...jak zołza chce sobie pokrzyczec na mnie prosze bardzo..i tak bede :)taka jestem wesoła, usmiechnieta:)dobra dla innych:)

do imie nieznane jeszcze jedna roznica miedzy Toba i mna.. ja zawsze jestem soba i jest mi z tym komfortowo...nie mam dylematow takich jak ty.. ze zakładam topici w stylu"nie potrafie byc suka cały czas">..??a czemu to nie potrafisz??? poza tym..jestem dobra osoba..i nikogo nie krzywdze...dbam o własne interesy, ale nie kosztem ludzi.. poza tym jak zauwazyłas..nawet jak ktoras mi sie daje we znaki...pzyjaciele sami leca mi(bez proszenia) z pomoca...a ja i tak mam gdzies..te zołzy:)

do imie nieznane, urzekłą mnie Twoja historia normalnie..jesli nie potrafisz byc suka cały, czas to pokaz swe pradziwe oblicze..zaryczanej CIAPY!!!!!HEHEHEH

PINDAF przepraszam, ale Twoje ostatnie wypowiedzi wskazują wyraznie że zachowujesz sie jak tytułowe \"suki\' - pod płaszczykiem uśmiechu po prostu wbijasz innym szpilki w stylu \'nikt Cie nie lubi\", \"ja sie nie mszcze\" - czytaj jestem święta i nigdy do mnie nie dorośniesz. Szczerze mówiąc wole postawę Imienia Nieznanego - przynajmniej wiem, że jest szczera.

>>>>> Imię Nieznane po pierwsze primo, jestem mężczyzną. A po drugie, z moich doświadczeń wynika, że nie muszę być wrednym ch***em aby ludzie wiedzieli, że nie pozwolę sobie w kaszę dmuchać. A że czasami aż się proszą, to inna sprawa;)

ENSEI Wybacz, jakoś ten nick nie kojarzy mi się z mężczyzną, ale do rzeczy. Widocznie ja spotykam na swojej drodze takich, którym trzeba pokazać, że się jest ch***. Nic na to nie poradzę lub po prostu nie chcę poradzić. Na razie jest mi dobrze, jak jest. PINDAF Popieram swojego przedmówcę. Ty tylko uważasz się za osobę dobrą, bo przecież nic ludzi tak nie wkurza jak obojętność o której pisałaś, no i to wywyższanie się nade mną, że ty masz przyjaciół, ja nie, że jesteś sobą, ja nie i takie tam biadolenie. Osoby dobre nie próbują komuś udowadniać, że są lepsze od nich, a wręcz przeciwnie. Okazują swoje zrozumienie dla nich. Ja jestem tutaj szczera i wiem, że jestem zła, że nie jestem sobą i nie wstydzę się tego. Po prostu wiem jak jest, ty z kolei za wszelką cenę starasz się mi udowodnić, że jesteś po prostu lepsza. No cóż, nie mnie to oceniać :D!

pisze sie nie potrafię być sukom!!przez cały czasa nie suką

to zupełnie jak ja :P