Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniaaaaaaaaaaaaaaa

Przedszkole

Polecane posty

shenen .. nie wiem czy szczepic...ja to jestem dosc sceptyczna do tych dodoatkowych szczepionek odkad po zaszczepieniu małego przeciw ospie wysypało go jak na alergie pokarmowa..miał takie swinstwo na ciałku ze nie pytajcie ...4 tygodnie sie goiło i pochłoneło mnóstwo pieniadzy , nie mówiąc juz o tym ze sama szczepionka kosztowała 200 zł. :-0 od zeszłego tygodnia za to zaczelismy prowadzic ta kuracje uodparniajacą.. Na pewno słyszałyscie o tym. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja tez pamietam te ostatnie tygodnie w ciazy ..człowiek chciał odpoczac a tu co chwile..mamusia jesc...pic..kupke.. :-D itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz spi jeszcze(tz od 8.15). a ostatnie dni ciazy- byly w miare ok- oprocz tego ze czulam sie jak wieloryb:D Tomek jak wstanie dostanie jesc i jazda na dywan:D uwielbia jak ma swobode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcyzny moja corcia w prawdzie caly zeszly rok chodzila wiec dzisiaj to nie byl jej 1 raz ale mam pytanmie dotyczace uodparniania. Gabryhca w zelszym roku strasznie chorowala - ciagle miala zapalenie ucha, byle katar i juz na ucho jej padalo... czy znacie moze jakies dobre srodki uodparniajace??? wiem ze mozna i w domu cebulka czosnkiem etc tyle ze mala tego nie tknie... my rok temu 2krotnie podawalismy IRS - 19 taka szczepionke wstrzykiwana do nosa ale srednio dzialala... ps. u nas zaprzyjazniona lekarka powiedziala zeby sobie szczepienie na pneumo i menigokoki tudziez grype i rotawirusa wybic z glowy i ze szkoda pieniedzy... ufam jej wiec nie szczepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka... My podajemy RIBOMUNYl w saszetkach. Cała kuracja trwa poł roku i kosztuje łacznie ok 210 zł. W sumie jest 36 saszetek które sie podaje zgodnie z góry narzuconym cyklem, to daje lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petunia a jak szybko znac dzialanie?? ja sie boje zeby ona nie zalapala znowu czegos, mam czasami wrazenei ze tak sie dzieje z tym uchem troche i na tle nerwowym. jakos dziwnym trafem atakowalo ja jak ja ladowalam w szpitalu jakbylo info ze bedzie miala braciszka czy jak poszlam rodzic... w srode bede z malym na szczepieniu wiec moze popytam o cos uodparniajacego dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka...w sumie nie wiem jak szybko zacznie działac.. Mysle ze po pierwszym opakowaniu powinien byc juz odporniejszy ( jedno opakowanie bierze sie w w przeciagu 3 tygodni) Najlepiej zapytaj lekarza. Bosz...a ja nadal mysle... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjejejjejejej
a ja mam pytanie? poco wysyłącie dzieci skoro i tak siedzicie w domu ??? nie zawygodne jestescie? i przezywacie strasznie moje znajome w pracy tez 1 dzien przedszkola dzisiaj amja zatachały dzieciaki o 7 o 4 je odbiora i nie sraczkują tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjeeejjejejjejejej twoje znajoma pewnie nie sa zimne i mysla o swoich dzieciach. odbieraja o 16 bo nie maja innego wyjscia. a po co zaprowadzamy skoro jestesmy w domu? po to zeby nauczyly sie zyc w grupie i nie mowily pozniej- \"sraczkuja\"- na wszystko czego nie rozumieje. za wygodne?- czlowieku o czym ty piszesz. masz dizeci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam po Kube. wchodze na sale -zobaczyl mnie, i sie skrzywil. pierwsza mysl- cos jest nie tak. a wiecie czemu sie skrzywil - bo bal sie ze zabiore go do domu. Od 15 do 16 sa odbiory. pojde chyba na 15.30. na razzie jest ok- byle tak dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę ci znajoma
moja Weronisia ma 4 lata niecałe i doslownie spazmow dostaje na mysl o przedszklou...chyba musze ja zabrac od psychologa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczę ci znajoma
mialo byc do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff- i pierwszy dzien za nami. Kuba jak mnie zobaczyl to tylko pomachal . inne dzieci(wiekszsc dziewczynek) zleciala sie do mnie bo zobaczyly Tomka. A kuba siedzial z innym chlopcem na krzeselku i nawet na mysl mu nie przyszlo zeby do mnie przyjsc. Powiedzialam pani ze pezyszlam po Kube, Dopiero wziela go za reke i przyprowadzilam. wychodzil z podkowka na buzi ale powiedzialam ze jutro tez przyjdzie i sie ucieszyl. zeby tylko to nie minelo. Przez 3 mc tlumaczylam mu ze pojdzie do przedszkola. ani jednego zlego slowa nie powiedzialam. nie mowilam ze nie ma sie czego bac bo to oznaczaloby ze czegos jednak mozna sie bac. Muwilam w samych superlatywach o przedszkolu- I PODZIALALO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
moja córeczka tez była 1 raz bardzo zadowolona. Mnie może mniej się podobalo ale cóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki. Pierwszy dzień w przedszkolu za moim synkiem. Było w porządku, ale mówią, że dopiero po kilku dniach przychodzi kryzys. może macie doświadczenie w tym temacie? jak to jest? kiedy można już spać spokojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn pierwszy tydzień w przedszkolu zniósł rewelacyjnie(było to 3 lata temu) ,niestety kryzys przyszedł po tygodniu.Płacz,szloch całą droge do przedszkola.A ja wyłam razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny moja córka też miała pierwszy dzień w przedszkolu ma 2 lata 8 m-cy ,więc też podzielę się wrażeniami .Na szczęście nie było zle chyba bardziej to przezywałam od niej dzisiaj odebrałam ja zaraz po obiadku i byłam bardzo zaskoczona bo wcale nie chciała wracać,więc jutro zostanie do 15-tej zobaczymy jak to będzie pozdrowienia dla wszystkich mam przedszkolaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez ok... Tylko małemu jakis rówiesnik podłozył noge i sie biedak solidnie uderzył.. :-( Na szczescie to go nie zniechęca do przedszkola. Boje sie kryzysu... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuuu a u nas masakra :(:(:(:(:( Martynka po leżakowaniu (na którym o dziwo spała - w domu nie spi w dzień od roku!) obudziła sie i 2 godziny płakała, że chce do mamy... JAk przyszłam, siedziała na krzesełku pod ścianą, zaryczana :( Jak mnie zobaczyła - zerwała się z okrzykiem \"nareszcie jesteś\" i wskoczyła mi na ręce.. (20 kilo brutto) Niestety - od przyjścia do domu nie chce nic mówić o przeszkolu, i tylko cały czas zaznacza, że \"jutro nie pójdę do przedszkola\" :O Co ja zrobię jutro? Ledwo zasnęła, z płaczem... Ech... A miało być tak pięknie... Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy przedszkoaków, jak radzicie sobie z rozstaniem z dziecmi 08:38 ange27 Gdy dziecko idzie po raz piwrwszy do przedszkola to przezywa tez stres, ale rodzice tez to ogromnie przezywają. Sama wiem to po sobie. Wczoraj mój syn (3latka) poszedł pierwszy raz do przedszkola, bardzo to przezywałam, przyszłam do domu to płakałam , godziny dłuzyły mi się. Wkoncu poszłam i po obiedzie go odebrałam, podobno trochę płakał, dzisiaj drugi dzień. jutro zostawie go juz na leżakach. A wy jak sobie radzicie??? 1. MOJE ZYCIE NALEŻY DO MNIE 2. JA MOGĘ ZMIENIĆ SWÓJ LOS 3. ODE MNIE ZALEŻY JAK POTRAKTUJĄ MNIE INNI, POZWALAJĄC LUB NIE NA PRZEMOC 4. JA WYZNACZAM WŁASNE GRANICE I OKREŚLAM CO CI WOLNO A CZEGO NIE WOLNO W RELACJI ZE MNĄ 5.NALEŻĘ TYLKO DO SIEBIE! 6.JESTEM DLA SIEBIE WAŻNA 7. MOJE ZYCIE I ZDROWIE JEST BEZCENNE 8. NIE POZWOLĘ GO NISZCZYC, SZANTAŻOWAĆ 9. OCHRONIE SIEBIE 10. ZADBAM O SIEBIE Dziewczyny codziennie rano czytajcie sobie to. 08:45 Hanuś* Może jak płacze to dzisiaj go weź po obiedzie?? Daj mu 2-3 dni na oswojenie sie z tą sytuacją. Dla Ciebie jest ciężko a jemu to dopiero - nowe miejsce, osoby, sytuacja. Moja jak poszła pierwszy raz to nie chciała do domu wracać teraz uwielbia chodzić do przedszkola. Dzieci są jedyną formą nieśmiertelności, której możemy być pewni. Peter Ustinov 09:01 ange27 Przedszkolanka mówiła mi że Szymon nie płacze za mną jak odchodze tylko później jak widzi że inne dzieci płaczą. Zreszta nie podoba mi się podejście tych przedszkolanek. 1. MOJE ZYCIE NALEŻY DO MNIE 2. JA MOGĘ ZMIENIĆ SWÓJ LOS 3. ODE MNIE ZALEŻY JAK POTRAKTUJĄ MNIE INNI, POZWALAJĄC LUB NIE NA PRZEMOC 4. JA WYZNACZAM WŁASNE GRANICE I OKREŚLAM CO CI WOLNO A CZEGO NIE WOLNO W RELACJI ZE MNĄ 5.NALEŻĘ TYLKO DO SIEBIE! 6.JESTEM DLA SIEBIE WAŻNA 7. MOJE ZYCIE I ZDROWIE JEST BEZCENNE 8. NIE POZWOLĘ GO NISZCZYC, SZANTAŻOWAĆ 9. OCHRONIE SIEBIE 10. ZADBAM O SIEBIE Dziewczyny codziennie rano czytajcie sobie to. 09:04 co znaczy nie podoba się Ty masz pojęcie o ich pracy? 09:06 jeger Wyobraź sobie, że Twoje dziecko jest już duże. Patrzysz na jego osiągnięcia, patrzysz, jak dzielnie radzi sobie z życiem, jak pozytywną i szczęśliwą jest osobą. Wiesz, że warto było zgłębić tajniki rozwijania naturalnej inteligencji dziecka, gdy było jeszcze małe. Wiesz, że Twoje codzienne właściwe działania, Twoje podejście i wiedza zaprocentowały... Zgodzisz się ze mną, że trudno o większą satysfakcję, prawda? http://dziecko-inteligencja.zlotemysli.pl/ed wardstanislaw.php \"Książka jest rewelacyjna, godna polecenia. Dowiedziałam się z niej wiele ciekawych informacji w jaki sposób można \"rozbudzić\" inteligencję każdego dziecka.\" 09:08 kghm możliwe, że się nie podoba,. bo jak sama napisała, to ONA sobie nie radzi z rozstaniem z dzieckiem. i najlepiej by było, jakby przedszkolanki okazały sie złe i trzeba było zabrać dziecko z przedszkola. wtedy byłaby najszęśliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść Petunia :) Poszła... Nawet wstała w dobrym humorku, dostała na zachętę czekoladkę (do tej pory nie dawałam jej żadnych słodyczy, ale siła wyższa.. ;) ) Jeszcze w szatni nie płakała, rozpacz zaczęła się na sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×