Dlaczego w Polsce, znaczy u was tak jest ? Pytanie nie kritykuje

Mieszkam juz 10 lat w polsce. Przeprowadzilem sie z Anglii bo w pracy mielismy biuro w Warszawie, jedno z mojich rodzicow to orginalnie z polski. Widzicie ze moj pierwszy jezyk to nie jest polski. Bardzo lubie kulture polska, widze jak kraj sie rozwija, jak sie zmienia na lepsze. Nie mowie ze jest idealnie ale gdzie jest. Jedno mnie nadal dziwi. Dlaczego polacy "podniecaja" sie obcokrajowcamy ? Mowie w normalnym sensie. Dlaczego dla wielu Polakow to wszystko co jest polskie to naj gorsze a to co jest zagraniczne to automaticznie lepsze ? Roznie ludzie nawet na mnie reagowali w Polsce. Na przyklad, jak przedstawiam sie i mowie ze jestem z Anglii to zawszy duzy usmiech i przyjemne witanie i czasamy jak ktos dowie sie ze jestem (polowe) z pochodzenia polskiego to widze juz zmiane, juz nie ma takiego zainteresowania. Troche to mnie zastanawia, czy ktos to i inne rzeczy moze mi wyjasnic. Czy to jest kulturowe u was ?

Przez lata przyzwyczajeni byliśmy do tego, że to co zachodnie automatycznie znaczyło lepsze. Wiadomo u nas dominowała szarzyzna, komuna, nie można było niczego dostac, żyliśmy w izolacji. Na pewno był kompleks wobec zachodu, w starszym pokoleniu jest ona nadal. Pamietaj, ze u nas nadal nie jest tak jak na zachodzie. Przeciętnego Anglika stać na wiele wiecej niz Polaka wykonujacego to samo zajęcie. Dopóki nie zrównają sie zarobki z zachodnimi nadal obcokrajowiec bedzie u nas synonimem lepszego życia.

Dziekuje za jedyne wytlumaczenie, zgodze sie z tym co piszesz. Ale wychowywajac sie w Anglii pamietam ze tez nie bylo pieniedzy i byla bieda. Nawet teraz nie jest za dobrze, moze tylko Polakom wydaje sie ze jest lepiej, czy nie jest czas doceniac co macie u siebie w kraju. Dodam sam nie lubie tego jak ktos jest mily tylko bo jestem "Anglikiem", nie reaguje na to bo widac ze to jest sztuczne. Ale co mi sie nie podoba jest ta zmiana u niektorych ludzi jak ktos sie dowie ze nie jestem czystym Anglikiem.

Troche szkoda, latwo jest w taki sposob zeby kazdy wykorzystywal ta situacje, od biznesu do zwiazkow. Jestem w niewygodnej pozicji bo moge zrozumiec obie strony argumentu. Jak poruszam temat w normalnej rozmowie z ludzmi to przewaznie jest cisza :( Mysle ze powinniscie sie trzymac razem.

Rubriki, przez wiele lat uczyłam różnych obcokrajowców języka polskiego. Słabo Ci wychodzi ta stylistyka na Anglika :D

Ja osobiście nie lubię angoli bo mi się kojarzą z gnojami szwędającymi sie po Warszawie i Krakowie. Nie lubię tez Francózów bo mają się za lepszych od reszty i nawet nie wiedza gidze lezy Polska Nie lubię tez Niemców za ich manię wyższości nad Polakami Lubię Ukraińców bo są szczerzy i gościnni Lubię Duńczyków bo kilku miałem okazje poznac i sa naprawde równi

Chociaz ja widze że Polska to jednako pojebany kraj i pojebane ludzie moze macie racje :) Dobrze że nie mieszkam ja w tym kraju tylko w Anglii. Chociaż Polki choc nie każda Polki to bym wyruchał

mysle, ze obecny rzad bardzo podkopal samoocene polakow. Musielismy sie wstydzic przed calym swiatem tych sexafer, atakow na teletubisia i innych bzdur to straszne, dopoki nie bedzie normalnie to jak mamy byc dumni? jedynie chyba z historii, obalenia komuny, papieza i moze z WOSP :)

Do sztuka teria, Nie rozumiem, mowisz ze zupelnie zle pisze, czy za dobrze na Anglika :)

"Chociaz ja widze że Polska to jednako poj**any kraj i poj**ane ludzie moze macie racje Dobrze że nie mieszkam ja w tym kraju tylko w Anglii. Chociaż Polki choc nie każda Polki to bym wyruchał" to ktos podszywa

Myśle, ze to sie zmieni kiedy zaczniemy więcej podrózować. Jak na razie mamy kompleks ubogiego krewnego, a to ze w Aglii moze być bieda wielu z nas nawet do głowy nie przyjdzie. Poza tym do niedawna Polak podrózujący po zchodzie (najczęściej były to nIEMCY) to był Polak-robotnik, Polak złodziej. Wielu Niemców nadal pielęgnuje taki obraz Polaka.

a poza tym ajk na Anglika chyba dobrze pisze, komus sie nie widzi pisanie moje to wy...przać z mojego topic

p.s ---> Rubriki Kiedy bedziesz w polsce, chetnie połknę z dzidy za kase :) Nie ma to jak Funciak w kieszeni a kijanki w buzi ;)

stereotypowiec, Zgodze sie z toba, anglicy to dopiero wiedza jak sie upic i pokazac na co im stac. Taka opinie ludzie maja o nich w Hiszpanii i w Grecji gdzie jada na urlopy juz od lat.

znowu podszywac, bawi cie to ? Jak masz czegos warto powiedzenia to po prostu napisz, jest otwarty forum na to.

Oki juz nie bede sie sam pod siebie podszywał, to otwart forum i nie musze sie ja podszywac tylko jak w Hyde parka mge gadac co chce

Eh, Podszywac chyba masz kompleks, wlasnie o tym mowie.

no mam i dlatego sie podszywam pod siebie ale forum otwrty dla wszystkich i dla zakompleksionych tez. W Anglii ludzie tez maja kompleks

Przestań już, bo jest to żenujące. Nie piszesz ani za dobrze, ani źle. Po prostu zupełnie bez sensu. Twoje niby błędy nie są konsekwentne. Potrafisz doskonale odmieniać, a wstawiasz czasami jakieś dziwne formy uważając, że tak napisze Anglik. Znasz takie związki frazeologiczne, których obcokrajowcy nie są w stanie się nauczyć przez lata. Wierz mi, potrafię poznac polski tekst napisany przez obcokrajowaca. p.s. A jesli to Cię nie przekonuje, to Anglicy nie używają takich cudzysłowów - "xxx". Piszą w ten sposób: 'xxx'. I naprawdę trudno z tym walczyć.

Nie potrafisz otwarcie porozmawiac nawet na takim forum. Nie jest to troche wstyd ?

sztuka teria Może hapniesz mi dzide albo ci w plecy zapakuje. A ja bede stawial cudzysłowy jak bede chciał bo to otwarty forum jak hyde park

sztuka teria, hmm okay to jestem polak ktory otworzyl forum udawajac ze jest anglikiem. Zastanow sie co mowisz. Bylo to normalne pytanie zakladajac topik na forum. If you are the language teacher that you claim to be them i would be more than happy to converse in my native tongue. I learnt polish at home, which is why the occasional phrase sounds genuine. please respond.

and what baby? and read this The testimony of White House aide Alexander Butterfield (1926– ) unlocked the entire investigation. On July 16, 1973, Butterfield told the committee, on national television, that Nixon had ordered a taping system installed in the White House to automatically record all conversations; what the president said and when he said it could be verified. Cox immediately subpoenaed eight relevant tapes to confirm Dean’s testimony. Nixon refused to release the tapes, claiming they were vital to national security. U.S. District Court Judge John Sirica (1904–92) ruled that Nixon must give the tapes to Cox, and an appeals court upheld the decision. Nixon held firm. He refused to turn over the tapes and, on Saturday, Oct. 20, 1973, ordered Richardson to dismiss Cox. Richardson refused and resigned instead, as did Deputy Attorney General William Ruckelshaus (1932– ). Finally, the solicitor general discharged Cox. A storm of public protest resulted from this “Saturday night massacre.” In response, Nixon appointed another special prosecutor, Leon Jaworski (1905–82), a Texas lawyer, and gave the tapes to Sirica. Some subpoenaed conversations were missing, and one tape had a mysterious gap of 18 1/2 minutes. Experts determined that the gap was the result of five separate erasures. In March 1974 a grand jury indicted Mitchell, Haldeman, Ehrlichman, and four other White House officials for their part in the Watergate cover-up and named Nixon as an “unindicted co-conspirator.” The following month Jaworski requested and Nixon released written transcripts of 42 more tapes. The conversations revealed an overwhelming concern with punishing political opponents and thwarting the Watergate investigation. i jeszcze wiecej po angielsku moge napisac...

obcokrajowiec uczacy sie polskiego, a czlowiek zyjacy za granica, na codzien uzywajacy jezyka polskiego z rodzicem to dwie rozne sprawy. moj facet jest z nowej zelandii mama jest Polka, wiec on mowi swietnie po polsku, polski akcent, zwiazki frazeologiczne, "powiedzonka", wszystko. nawet polska gramatyke ma opanowana. tylko robi czasem smieszne bledy jezykowe, nie zna nazw ryb, ptakow, innymi slowy tego, co sie raczej w rozmowie na codzien nie uzywa. wiec nie czepiajcie sie goscia.

a sam siebie czepiac sie moge chyba bo to otwart fourm ala hyde park? :(

Podszywac, ale naprawde z ciebie glupek. Chetnie z toba pogadam po angielsku, ale jak sprawdzisz to moj tekst to orginalny, twoj to sciagniety. Nawet nie umiesz podszywac za dobrze, co nastepnego sprobojesz / wymyslisz ?

Dziekuje szalalala, Wlasnie tak mam, i z tym czesto sie spotykam w polsce, wlasnie taka mentalnosc :(

dla przykładu po angielsku napisze XIII ksie ge Pnan Tadeusza, ja naprawde chciec normalnie rozmawiac na tym otwrtym forum ala hyde park

Podszywac, wlasnie prawda cie najbardziej boli. Moze napiszesz normalnie i powiesz o co tobie chodzi naprawde. Kazdy problem jest do rozwiazania nawet twoj, pomoge ci.

W polsce taka zła mentalność, bardzo zła i ludzie dziwni, w Anglii tez zli ludzie dlatego wyjade do Honolulu i założe rodzine z bocianami na dachu jakiegoś wiesniaka.. :(