Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam serio.

Czy jest możliwe żeby przystojny facet który dobrze zarabia

Polecane posty

Gość Pytam Seriio.
mowie wam jestem pedalem, i lubie ten sport a kobiety to moja pasja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-099
Nie chciało mi się tego wszystkiego czytać ale wniosek się nasuwa następujący: nie umiesz zainteresować sobą. Brak Ci pewności siebie więc ciągle się zastanawiasz zamiast działać. Tzw podrywanie to wzbudzanie zainteresowania, fascynacji swoją osobą. Mężczyzna pozbawiony elementarnej pewności siebie jest postrzegany jako mało męski. Po prostu nawiązuj znajomości, bez lęku (tym bardziej, ze z tego co piszesz twój wygląd jest raczej zachęcający) z tymi kobietami, które podobają się tobie i u których budzisz zainteresowanie. Za którymś razem to zadziała. Jak zaczniesz to nie będziesz mógł potem przestać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary pisior
Na utrzymaniu rodziców,piszesz...to może inaczej ...kobiety lubia gosci ktorzy faktycznie radza sobie sami w zyciu...znajdz sobie prace a wszystko sie moze zmienic...a nie badz(bez obrazy)mami synkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam Seriio.
Rodzice mnie utrzymuja do konca studiow.... Nie smierdze groszem, ale niedlugo babcia umrze i bedzie spadek-wpadnie jakas kaska ;-) Moze laski poleca na malego geika:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu wyslij zdjecie :) o nic wiecej nie prosze. ale cos mi sie tu nie zgadza. temat zaczyna sie tak: Czy jest możliwe żeby przystojny facet który dobrze zarabia. skoro zarabiasz to nie jestes na utrzymaniu rodzicow a skoro jestes na utrzymaniu rodzicow to nie zarabiasz. moze watek stracilam ale sie juz delikatnie w tym pogubilam co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serio Pytamm.
zarabiam od czasu do czasu na bazarku, sprzedaje ziemniaki , marchew i pietruche, mozesz mnie spotkac we wroclawiu przed placem targowym, bede w zielonej kufajce i gumiakach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok rozumiem, choc i tak nie mialabym komu ich wyslac, kto chcialby ogladac obcego faceta. bylam tylko ciekawa twojej urody :) ale nikogo nie zmuszam. a znajomych na uczelni nie posiadasz?? nawet kumpli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania Mucha
Czy mi się wydaje, czy zmierzasz do tego, że gdybyś zarabiał pieniądze i miał ich dużo to więcej dziewczyn byłoby Tobą zainteresowanych?? Może lepiej zapytaj tych kobiet, które lecą tylko na pieniądze. Moim zdaniem lepiej zainwestować w charakter, osobowość, ogólnie w siebie. Kobiet na poziomie nie interesuje stan konta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieDziękuję
Jeżeli ci zazdroszczą wyglądu, to do końca swojego życia będziesz samotnikiem. Wiem, bo borykam się z wrogami od wielu lat. Są to wrogowie z każdego sektora gospodarki. Pracy nie ma podczas gdy otoczenie żyje na poziomie średnim i wyższym. Kontaktów brak. Przeróżne kombinacje otoczenia w kierunku nawet formalnym w celu zdyskryminowania w obliczu kobiet. Kobiety o tym wiedzą jednak większość udaje głupie. Określenie, że "Ładna miska jeść nie da" staje się rzeczywistością. Nazywa się to nieuczciwym traktowaniem. Mężczyzna przystojny jest równy brzydkiej z urody kobiecie w tym rejonie. To bardzo przykre i krzywdzące. Lepsze geny = beznadziejny partner. Ma szanse jedynie na brzydką lub na baaaardzo przeciętną z wyglądu. Takie jest moje obeznanie w terenie. Tylko pieniądze mogą pomóc. Dlatego robią tak aby był uznawany za pedała albo wariata lub niedorajdę życiową i odcinają bezustannie od źródła godnego dochodu na takim stopniu aby poznał prawdziwą "drugą połówkę swojego serca" czyli odpowiednią do swojego gustu. Przekonałem się na sobie. Zrobiono na prawdę wszystko aby mnie zniszczyć. Teraz jestem sam jak palec i mieszkam w własna matką w wieku 35 lat. Jak typowa Włoska rodzina. Od dziecka subtelnie dyskryminowany, bo za porządny i za ładny. I za ładne imię miałem oraz nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×