Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariolka88

Co na egzeme? Poradzi ktoś coś?

Polecane posty

Gość mariolka88

Mam egzeme na rekach i uzywalam juz wszystkich środków i niestety nic nie pomoglo, moze zna ktos jakis pomocny i SKUTECZNY krem albo jakąs domowa kuracje ktoś stosował i mu przeszło? Plizior pomóżcie bo się załamię ;(((((((((((((((9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeger
Wiele cennych uwag osoby, która długi okres czasu miała z tym do czynienia: http://azs.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php Autorka m. innymi tak pisze: Dowiedzieliście się właśnie, że Wasze dziecko ma skazę białkową/AZS? Nie wiecie, co robić, aby mu pomóc, a niestety lekarz nie ma czasu na przekazanie Wam wszystkich wskazówek w ciągu krótkiej wizyty? Zachęcam do zapoznania się z ponizszym materiałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka88
to jest raczej egzema pewnie alergiczna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka88
mam 23 lata, na dłoniach utowrzyło mi się to jakies 5 lat temu:/ we wnętrzu dłoni mam takie małe 'bąbelki' pęcherzyki, ktre swędzą i jak je wycisne albo rozdapie to wyplywa taka 'woda' a potem mnie te ranki pieką, ale wtedy szybciej się goi ?:/ Narazie najbadziej skuteczna jest Maść Advantan, ale Stosowałam i Bedikort G, Elocom, Triderm, i iiiiiiiiiine różne badziewia które nic nie pmagały :/ miałam robione testy na alergie-nic niby nie wykazało:/ w sumie jest czasem z tydzień max 2 tyg. że jakoś ten stan znika i ręce wyglądają na zdrowe, a potem znowu po nocy patrze a ręka, zwłaszcza palce znowu w tych bąbelkach i swędzące:/ A jescze jak z wodą zetkne albo mydłem (mam nie myc rąk?:/) to już w ogóle się pogarsza...potem dam Advantan i znowu dobrze, i znowu źle i znowu dobrze....:/ jezu, niehc ktoś mi pomoże, poradzi coś...to nie są takie objawy jak przy AZS, nie ma tego dużo ale jednak rękami się wszytsko robi... Lekarze w ogole bez sensu wszyscy, schodziłam chyba z 7 różnych w moim mieście i właściwie żaden nie powiedzial mi nic konkretnego..tyle, że tego sie nie da wyleczyć...:/no to extra sobie pmyślałam:/ może ktoś z Was, dorośli, ma tez z tmy problem i wie, jak go skutecznie zwalczyć? mam jeszcze jendo pytanie- czy ta choroba jest dziedziczna? czy moje dziecko nie będzie później kaleką 'owrzodzona' na całym ciele? :/ pomóżcie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka88
co to ma być? proszę o jakąś pomoc a nie reklamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka88
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka88
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×