tu wpisujemy sposoby jak ukrywać kochankę przed żoną

mam 35 lat, w związku małżeńskim od 10 lat, miałem do tej pory 4 stałe kochanki ( po około roku) oraz kilkanaście przelotnych sexików - delegacje, szkolenia, klientki. podstawa to: druga komóra trzymana w pracy, żada z przyjaciółek nie ma mojej "oficjalnej" komóry) żadnych maili z domu, gg itd oddzielne konto mailowe i odrębny numer gg na romanse zadnych płatności karta kredytową - prezenty/hotele itd intensywne własne perfumy, po sexie z kochanką zawsze prysznic potem perfumy unikanie przytulania się w ubraniu, żeby nie pozostał zapach po perfumach kochanki, zalecane dawanie w prezencie tych samych perfum których używa żona z żona czasami negatywnie rozmawiać o zdradzie, jak tak można, nie wyobrażam sobie często mówić jaka ciężka praca, której ma się dosyć, że wyjazdy wykańczają, że wolałbym spędzac noce w domu, że stres, że rzadziej sie kochamy z tego powodu, itakie tam ściemy potem dopiszę resztę ważnych zasad

jesteś wielki i dzięuję w imieniu wszytskich kobiet za te rady!!!

bzykac zone jak najczesciej,straci czujnosc.

spuszczać z kochanki powietrze i trzymać na pawlaczu.

marzenna...no ja się właśnie tak czuję... tylko, że ze mnie spuszczono zanim zostałam kochanką...:o ps.większa jeszcze jesteś ps.2 czy masz jeszcze tę drabinę , bo mi żarówka siadła?

jeśli zona stosuje jakieś metody antykoncepcyjne, spirala, tabletki wyrażać własne bardzo negatywne zdanie o prezerwatywach. ja bym w życiu sie nie sexił w gumce... a no i trzeba opowiadac jak to oczywiste że można się czymś zarazić w przygodnych kontaktach, i że to ludzie sie tego nie boją. ogólnie trzeba zgrywac przed żona konserwatystę w sprawach sexu!

a mam na oku fajna laseczkę

...a tak w sumie to troche słabe te rady ...przy odrobinie przytomności umysłu da się faceta zdemaskować.... wystarcyz poczekac do pierwszych świąt albo długiego weekendu...

dobry wariat z Ciebie ...... życzę by dokładnie to samo Twoja żona Tobie robiła.... .....o ile tego nie robi BUHAHAHAHAHA a co do pomysłów są ok :)

ciekawe jakie metody stosuja wasze zony;)

pewnie identyczne.... ale w stosunku do nas ;)

no i wiadomo na co zwracać uwagę:D

święta prawda :D:D:D

zapomniałeś dodać by się spotykać z taką co ma bardzo zbliżony kolor włosów... przez przypadek podczas prania ups włosek jakiejś rudej cizi ;)a żona jest brunetką . Co gorsza może taki włosek znależć na slipkach :D

autor o tym nie pomyślał ;)

jedno jest pewne,zdradzają zakompleksieni faceci.Pewny siebie mężczyzna nie zniza sie do poziomu łechtaczki:-o

facet nie myśli głową, przecież:P

nie zgadzam się: myśli raz tą raz tamtą:P

ja żone zdradzam od wielu lat (pierwszy raz 4 lata po ślubie) i nigdy nic się nie domysliła, ale oczywiście uważam i nie przychodze do domu z włosem kochanki w slipkach

jak autor nie pomyślał o włosach.... to pewnie już też jest zdradzany :D

ale ten włosek nie musi być koniecznie na slipach.... skarpety , koszulka, kurtka....

eeetam i jak się czujesz? uważasz, że kochasz swoją żonę? Jeśli ona również zacznie Ciebie zdradzać, to rozumiem, że będzie ok :D:D:D

dobrze się czuję, rozumiem że napisała to nastoletnia idealistka

...musisz być strasznie przebiegły skoro możesz spokojnie swojej żonie w oczy patrzeć i mówić , jaka to hańba jest zdradzić .... lub po prostu konkretnym kłamcą ...lub Twoja zona jest odurzona w Tobie po uszy...lub ma też kochanka .....

nie nastoletnia, jestem mężatką z 27 letnim stażem :D

no cóż, przyznaje że umiejętność kłamania prosto w oczy to podstawa, ale tego można nauczyć się z czasem...

haha, i oczywiście żyjesz w nieświadomości. gratulacje, twój mąż naprawdę dba o szczegóły

ale to jest nieuczciwe:P

eee tam - nie przesadzaj. Nie wszyscy zdradzają:P

wiadomo, że twój mąż jest wyjątkiem :D