tu wpisujemy sposoby jak wkopać faceta zeby jego żona się dowiedziała o zdradzi

kandydatka na kochankę POWINNA TO WIEDZIEĆ!!! Wkurzają mnie niewiniątka oszukane... Jak oszukiwał zonę, to dobrze było? Kurewska mentalność kalego

....macie może od Niego jakieś smsy zachowane listy...?? Itp. ?? wystarczy przesłać na imię małżonki....

autor nie oczekuję że coś napiszesz w zwiąku ze mną, napisz jak u Ciebie, co planujesz i jak to widzisz u siebie? jeśli chcesz oczywiście :-) podoba Ci się trwanie w takim związku? czemu nie odejdziesz? standardy? dzieci i kredyty? Ja dawałam o wiele więcej i to chyba był mój błąd, byłam gotowa KUPIĆ ZONIE MIESZKANIE bo tego zażądała w ramach rozwodu :-(

Ja z innych powodów jestem przy Niej , ale tak jakby mnie nie było.Poniekąd wiadomo dzieci , jakieś tam kredyty ... ale chcę może w przyszłości to naprawić...Wiem , że jestem jeszcze na tyle atrakcyjny by mieć kochankę , kobietę. Lecz chcę to wszystko odpokutować i czekam na przebaczenie...

oolga ja nie wiedziałam że jestem kandydatką na kochankę, myślałam że skoro facet wchodzi ze mną w taką relację to wie co robi, tak samo jak ja wiedziałam i natychmiast zakończyłam związek w którym byłam DLA NIEGO, myślałam że jest gotowy na wszystkie konsekwencje związane z tym że nawiązuje się nową bliską znajomość, okazało się że nie, ale dopiero po 5 latach prawie, jak ja mam się z tym czuć?

do autora pamiętaj że ten co zgrzeszył i odpokutował swe winy jest bardziej święty niż ten co nie zgrzeszył nigdy :-) powodzenia :-)

MERRATA jak sobie radzisz? co ty zrobiłaś? jak wygląda Twoje życie teraz? ja nie wiem co zrobić, zraniono mnie ale nie chcę tego w sobie pielęgnować, a z drugiej strony tak bardzo się czuję zraniona :-( ile masz lat?

do autorki tematu i wszystkich kochanek...zamężnych facetów : W 99,99999% jesteście traktowane jak zwykłe urozmaicenie życia. A facet podłe bydle chce was wykorzystać . A takie mydlenie oczu o tym jak się bardzo kocha kochankę to tylko jest po to by sobie jak najdłużej "zaliczać " taką panienkę i być bardzo happy. w 0.00001% naprawdę odchodzi od małżonki i zostaje z kochanką ....

do kochanek Pamietajcie,ze wiązac sie z zonatym facetem musicie liczyc sie ze wszystkimi pozniejszymi konsekwencjami.Meżczyzni to manipulanci i kobiecie porafia wcisnac wszystko,najczesciej gadki o swoim nieudanym zwiazku.Czesto w domu taki kochas jest bardzo dobrym meżem i ojcem,uprawia regularnie seks z zona,wychodzi z nia na imprezy ,a kochanke traktuje jak odskocznie od codziennosci.

movering masz świetną stopkę :-)

Zapomniałem dodać , że jeżeli taki stan rzeczy trwa dłużej niż rok i dalej zapewnia , że niedługo odejdzie ; to jest wykorzystywanie waszej naiwności . Możliwe , że wyczuwa , że jesteście w nim zakochane, może tak być . I w ten oto sposób traktuje Was jak wiecie co...

do autora ok, rozumiem to co napisałeś, ale powiedz mi jaki ma to sens jak przez ten romans sypie się to małżeństwo? nie ,ma już nic? po co ludzie dalej ze sobą są? z jakiego powodu? Ja już tej odpowidzi nie uzyskam od mojego "kochanka" ale jestem ciekawa jak to się dzieje, że wszystko się sypie a i tak się w tym trwa zamiast zacząć cos nowego? dalej się zdradzać? nie lepiej sie rozstać?

jest ok-----> ma rację

Taka już jest nasza natura. Może sobie ludzie uświadamiają , że popełnili błąd. Może też tak jest , iż z szacunku i miłości do drugiej osoby... pozostaje sie przy niej...

do zla bardzo kochanka Nie ma idealnych związkow,zycie nie jest idealne:) Malzenstwo to sztuka kompromisu.Dlugoletni zwiazek przechodzi kryzysy,nie jest latwo pracowac,wychowywac dzieci i zyc zawsze w zgodzie,czesto dochodza jeszcze inne problemy. Kochanka jest osoba przy ktorej facet nie mysli o zyciu,zyje chwila, czesto traktuje ja jako rozladowarke codzinnego napiecia;). Kochanka zyje sama,sama rozwiazuje swoje problemy,zreszta nie ma ich tyle co kobieta zamezna,bo zycie w samotnosci ma jednak wiecej plusow niz minusow,wierz mi:)

do do autora czyli mam to wszystko tak odpuścić? byłam oszukiwana przez 5 lat? mam o tym po prostu zapomieć? owszem to był mój błąd że się z tym mężczyzną związałam, ale wtedy nie miałam takiej wiedzy na ten temat, straciłam 5 lat mojego zycia i wiesz co? Ja nadal Go Kocham, według tego co piszesz, zjebałam sobie zycie przez Niego, mam teraZ 33 lata, zamiast szukac sobie fajnego faceta związałam się zNIM, czekałam, mam to teraz tak odpuścić? Ja mam już zrąbane zycie? Kto będzie chciał 33-latkę? Ja już wiem że nie mam sznas, nie wspomnę o tym jakie pustki zrobił ten związek w mojej psychice, nie jestem już zdolna do normalnego nawiązywania kontaktów , moje poczucie własnej wartości spadło do 0!! Ja mma to wybaczyć, zapomnieć? siedzieć cicho? udawać że nic się nie stało? NIE POTRAFIĘ!

dokładnie zostałaś wykorzystana w dość perfidny sposób .... w bardzo nie ładny sposób ....

movering to sporadyczne przypadki.Wiekszosc kochanek czy ci sie podoba czy nie ,to kobiety samotne,najczesciej dwudziestokilkulatki. Zwiazek o ktorym piszesz to juz chyba cos glebszego,w koncu czesc malzenstw sie rozpada i zyje zupelnie niezle w drugich zwiazkach.

i co ja teraz mog e? co zadzwonię do żony? z czym? z tym co już wie? i wogóle po co? że się wyparł mnie to już wime, co, będę z soiebie idiotkę robić? nic to nie da, ani go nie odzyskam, mogę jedynie burzę wywołać w ich związku, ale po co? mnie to już w niczym nie pomoże :-( choć mam potrzebę wyrównania rachunków :-) ale powstrzymuje mnie to, że zalezy mi żeby On o mnie dobrze myslał (na przyszłość) o Boże jaka ja naiwan jestem :-( do do autor, dzięki za wypowiedzi

Odpuść i postaraj się jak najszybciej się z tym pogodzić i zapomnieć. Nic nie zrobisz, a zmarnujesz tylko następny kawałek życia tęskniąc lub szukając zemsty. Zamknij ten rozdział. Żyj od nowa.

Perło, tak sobie właśnie postanowiłam, naprawdę nie miałam złych intencji :-(myslałam że to cos zanczy , teraz staram się żyć inaczej i lepiej, ale kiepsko mi to wychodzi, stałam się taka samotna przez ten związek :-(

do jeśli go kochasz i o tym też myślę :-( ale czuję się taka samotna i skrzywdzona :-( ale pewnie że nic nie zrobię :-( bede cierpieć i użalac się nad sobą przez jakiś czas...a potem....potem to sama nie wiem co będzie

najbardziej żałuję że dałam mu analnie, myslałam, że to z miłości :(

nie, tego to wogóle nie żałuję :-) podszywaczu, daj mi spokój, prosze :-)

Zła bardzo- wiem, że nie przyniesie to ulgi, ale osoba porzucona, czy żona czy kochanka, czuje się upokorzona i oszukana. Mężowie porzucają żony po 20 i 30 latach małżeństwa. Jak czuje się 40 czy50-letnia kobieta, kiedy jej mąż odchodzi? Żony często wykorzystują dzieci, bardzo je przez to krzywdząc, żeby dokuczyć eksmałżonkom. Tak naprawdę, to Ty nic nie możesz mu zrobić, przynajmniej nic zgodnego z prawem, kwasem go chyba nie oblejesz. Pytanie: "kto mnie 33-letnią zechce?" świadczy o nieco nadwątlonym poczuciu wartości. W każdym wieku można znaleźć właściwego partnera na resztę życia. Unikaj byłego i wspomnień z nim związanych, czas goi rany, wkrótce wrócisz do duchowej równowagi. A zemsta niszczy też mściciela.

do tak bardzo poważnie dziekuję za wypowiedź, mam świadomośc tego wszytyskiego tylko nie umiem sobiez tym poradzić :-( i wiem że mam 0 poczucie własnej wartości, czuję sie śmieciem, zerem, nikim, szmatą, kurwą, zerem :-( :-( mie wiem czy ja umiem życ z czymś takim, wogóle dobrze o sobie nie myślę :-(

ten facet tak mnie zniszczył :-( a może jestem Raskolnikow?

a ktoś mi da medal za to że pomimo wszystko nie szukam z nim kontaktu?

Ja Ci dam ten medal, jak wreszcie zrozumiesz, ze jesteś fajną dziewczyną, ze Twoje życie nie zależy od tego jedynego, bo jest na świecie wielu wspaniałych i wolnych mężczyzn, którzy gotowi są nosić Cię na rękach. Uśmiechnij się do nich i do nowego życia z innym. :)

Zamawiałam wróżbę miłosna u Paulusa (wrozbitapaulus.pl) i wróżba ta spełniła się co do joty. Mogę szczerze polecić.