najmłodszy wczesniaczek uratowany? znacie jakies przypadki

od czego zalezy czy przerzyje czy nie? slyszalyscie ze urodzic w 8 mc jest podobno gorzej niz w 7mc?

na pewno od uwarunkowań genetycznych, od masy urodzeniowej, od płci (dziewczynki są silniejsze). Najmłodszy wcześniaczek, o którym czytałam w gazecie urodził się w 27 tc, ale niestety z porażeniem móżgowym.Też słyszałam, że lepiej jak dziecko urodzi isę w 7 miesiącu niż w 8. Ale nie wiem dlaczego. A czemu o to pytasz - grozi Ci przedwczesny poród?

mam nadzieje ze nie ale mysle o tym czasem , jestem w 6mc

ostatnio w teleekspresie podawali

ja znam chlopczyka z 6 miesiaca :)

miki nie zadręczaj się tym.Na pewno wszystko będzie dobrze i urodzisz w terminie! Nie snuj czarnych scenariuszy - pozytywne myslenie , to połowa sukcesu:) Trzymaj sie cieplutko, dbaj o siebie i maleństwo:)

bo tyle sie słyszy ze urodzony w takim terminie ze przezyłby a jednak nie udaje sie:( czy moze to zalezy od szybkosci naszej reakcji lub od lekarzy... sama nie wiem czy mozna cos zrobic zeby zapobiec najgorszemu

dziekuje Gonia1987:)

ja urodziłąm synka w 31 tc i jest rewelacyjny- ma teraz 7 m-c i rozwija się tak jak rówieśnicy.

ja tez znam chlopca z 6mca

ponizej 20tygodnia nie ma szans. w niektorych krajach nawet nie ratuej sie wczesniakow urodzonych miedzy 20tyg-24 tyg. ale tobie to nie grozi i nie stresuj sie bez potrzeby. na pewno urodzisz sliczna zdrowa dzidzie :)

synek siostry mojego meza urodzil sie 10 lipca a mial urodzic sie okolo12 wrzesnia , na poczatku bylo widac , ze jest troche w tyle za rowiesnikami ale teraz nic a nic

urodziła sie w 7 miesiącu ciąży. nie wiem niestety dlaczego i nie wiem w którym dokładnie tc ale ważyła 1,6 kg i ją odratowali! A to było 53 lata temu!

moja ciocia urodziła córeczkę w 6 mcu. mała ważyła 1 kg i miała 42 cm. teraz ma 16 lat i jest większa ode mnie o głowę :)

ja znam dziewczynkę z 5 miesiąca ważyła 450g ma dzis 16 lat i jest zupełnie zdrowa to zależy od wielu czynników, tzn czy zdrowe czy nie

urodzic lepiej jest w siodmym miesiacu dlatego iz w osmym rozwijaja sie pluca, niezbedne do zycia i jesli ten proces zostanie przerwany to podobno jest nieciekawie a w siodmym dzicko lezy w inkubatorze i caly proces idzie od pocztku do konca bez przerywania :) tak slyszalam

Bzdura. Każdy dzień dłużej w brzuchu się liczy. Było już chyba ze sto razy o tym na forum.

oj euglenaaaaaa od razu bzduraaaa, wiadomo ze liczy sie kazdy dzien ale podobno lepiej jest urodzic w sidomym niz w osmym m-cu ciazy no ale wiadomo ze w 9 najlapeij ;)

Kapusniaczek ma rację, tez tak słyszałam

http://www.babyboom.pl/niemowleta/wczesniak.html "Często można spotkać się z obiegową opinią, według której lepiej urodzić dziecko w siódmym miesiącu niż w ósmym. Nie jest to prawdą, gdyż każdy tydzień i każde dodatkowe 100 gramów to większe szanse przeżycia."

dziecku uratowanym o jakim słyszałam to z tego co pamiętam dziecko z 23 tc, ale niestety niepełnosprawne. Podobno standardowo ratuje się dzieci (czyli jest jakakolwiek szansa na przeżycie) od 24 tc. Mój lekarz z tego co wiem uważa, że dziecko urodzone w okolicach 30 tc, mogące liczyć na b. dobrą opiekę neonatologiczną ma bardzo duże szanse. Pozdrawiam i radzę się nie zamartwiać na zapas.

ja urodziłam w 26 tc

to mity - kazdy tydzień to ogromny przeło dla dziecka - tym dorzalsze płuca -większe szanse jak ma się urodzić wcześniak to podaje się leki , zwieksza się poziom surfaktantu potrzebneg do prawidłowej funkcji płuc, dojrzalszy jest układ nerwowy - słowem Im dłużej w brzuszku tym lepiej

Mój bratanek urodził się w 27 tygodniu. Ważył 1 kg. Dzis ma 10 lat i jest zdrowym, mądrym dzieckiem.

polskie , dobre ośrodki neonatologiczne ratują dzieci nawet z 22 tyg ciąży , wiele z tych dzieci rozwija się prawidłowo lub niewiele co odbiega od rówieśników . Osobiście trzymałam na rękach niejedno dziecko ważące poniżej 500 gram . Część z nich przeżyła i ma się nieźle.

synek mojej kolezanki mial sie urodzic 7 lipca a urodzil sie 28 marca zyje i ma sie dobrze nic wiecej nie wiem moj brat urodzil sie w pierwszym tyg 7 mca i ma porazenie mozgowe takze nigdy nic nie wiadomo ale nie zadreczaj sie na pewno urodzisz w treminie zdrowego dzidziusia

http://www.wczesniak.pl/04_poznajlosy.html

moj maz urodzil sie w 32/33 tyg, po porodzie przeszedl operacje, pozniej transfuzje krwi, jak byl niemowlakiem b czesto chorowal, w sumie czesciej lezal w szpitalu niz w domu, pozniej zmagal sie w wieku zerowka/podstawowka z ogromna alergia na prawie wszystko :-o dopiero kiedy konczyl srednia jakos to wszystko z niego wyszlo a teraz jest silnym zdrowym mezczyzna :) mam jeszcze kuzynke, wazyla 1 kg, ma mocna wade wzroku i kiedy byla mala rozwijala sie troche wolniej niz rowiesnicy Olek ma kolege z 35 tyg, niestety ten chlopiec do dzis sam nie chodzi (jest w wieku mojego syna 17 mies) i nic nie mowi :( tak wiec roznie, czasami taki wczesniak wyjdzie prawie bez szwanku a czasami do konca zycia bedzie cos nie tak :( a o najmlodszym noworodku w Polsce czytalam -22 tydzien az sie wierzyc nie chce, czasami dzieci z 26 nie przezywaja albo sa chore, a tu takie malenstwo przezylo

ostanio bylo w tv ze kobieta urodziila w polowie ciAZY A DZIECKO WAZYLO ZALEDWIE 500 gr

Co to za jednostka masy ten \"gr\"? ;) Najmniejsze utrzymane przy życiu wcześniaki ważyły po ok. 300g. Udało się tego dokonać w Japonii i USA. \"Polskich\" danych nie znam :(