Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nnnnnnnnnnnnnnnn

czemu to oni cierpią...a nie ci którzy zdradzają

Polecane posty

Gość nnnnnnnnnnnnnnnn

nie wiem co mnie naszło ale przypomiało mi się parę rzeczy... akurat nie chodzi o mnie więc chyba nawet nie wiem jak to boli... ale po przeczytaniu kilku topików przypomniało mi się jak moi znajomi cierpieli bo wiedzieli o zdradzie/kochankach swoich rodziców... chciała to napisać nie wiem... przypomniała mi się wtedy moja bezsilność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja staram sie walczyc z samą sobą, ale nawet tak mi ciężko mam wrazenie ze jestem jeszcze gorsza od nich nie chce opowiadac o moich rodzicach, ale taki brak zaufania przechodzi na nas ciagle szuka sie potwierdzenia wiernosci :O wiem cos o tym strasznie cięzko z tym zyc :( i choc się walczy malo to zmienia :O chcialabym pogadac z \"komicznym\" czy \"koniecznym\" nie wiem jak mu tam, ale chcialabym z nim pogadac o męskich zwyczajach czasami juz sama nie wiem jak mam sie zachowac, co uznac za norme, a co za klamstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnn
wiesz mnie porostu załamuje maja bezsilność brak słów gula w gardle... co ma powiedzieć przyjacielowi przychodzi smutny znów widzę ten wyraz na jego twarzy zacięte usta... w oczach coś nie uchwytnego... co mam powiedzieć kumplowi kiedy mówi nikt mnie nie kocha... pali fajkę za fajką i do rodziców nie pojedzie bo po co?? właściwie nie ma nikogo... koleżance która wie ale nie może powiedzieć i ucieka od rodziców... znajomej która przez przypadek przeczytała maila kocham cię żabciu czekam... kumpeli która zaciska usta jak mówią o zdradzie... tylko kilka osób wie lepiej żeby nikt nie wiedział... tak myśli najlepiej żebym ja nie wiedziała... innemu który śmieje się gorzko ze swoich rodziców i robi to samo... przeraża mnie brak sów i niesprawiedliwość dlaczego? przecież nie zasłużyli i po środku ja? która ma swoje małe problemy przy ich są takie malutki... wkurza mnie taka niesprawiedliwość i chce właśnie krzyczeć na tych ludzi pojebało was... patrzcie co robicie to wasze dzieci nie kochacie ich w ogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×