Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przygnębionynagle

Jestem załamany nie mam pojęcia czemu ona sie nie odzywa?????

Polecane posty

Gość przygnębionynagle

jesteśmy razem 4 miesiące dobrze sie ze soba zawsze dogadywalismy owszem czasam były małe sprzeczki ale zaraz to sobie wyjasnialismy i było wszystko ok..ostatnio widzielismy sie w weekend i było ok.Teraz nagle od wczoraj po sms wyczołem ze cos jest chyba nie tak ....były inne niz zawsze takie wrecz oschłe...No i od wczoraj wieczorem cisza...napisałem jej na miłego sms i nic nie odzywa się nie opisuje nie wiem o co chodzi.... ...2 tyg temu mówiła mi,ze ma jakies tam swoje problemy ale to nic wspolnego ze mna tylko, ze nie chodzi o zadnego faceta i zebym jej nie zle nie zrozumiał i że bedzie miało to wpływ siła rzeczy na mnie,ze moze byc inna ,ze nie bedzie miała occhty sie spotkac ale po tamtej rozmowie wszystko było wporządku.....nie wiem juz co mam myslec...Jestem przybity..bo się juz zaangazowałem i zaczeło zalezec mi na niej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chlopak tez sie przestal odzywac a jak w koncu wyciagnelam od niego dlaczego to sie okazalo ze \"nie wie czy chce miec dziewczyne\" zejabiscie.... bylismy 10 miesiecy ze sobą....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
mnie to przybija bo w ostatnim zwiazku byłe mtak bardzo zakocgany a panna tak naprawdę mnie olewała i miałą dystans do mnie..tylko ja tego nie widziałem jak mnie wykorzystuje....i teraz kiedy po tych 3 miesiąchach sie zangazowałem to dzieje sie cos takiego...i boje sie ,ze to jest to najgorsze co mysle....mówiłą mi wczesniej ze jej zalezy ze mnie wuwielbia i td....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pare dni wczesniej pisal ze kocha mnie njamocniej na swiecie, a potem takie cos... ze juz nie wie...nie wie czego chce i wszystko w zajebiscie szarmancki sposob zalatwione...na odleglosc...przez smsa....:( (bo jest w angli w pracy na wakacje, jak glupia tesknilam za nim przez 2 miesiaca a na koniec takie cos....:( swiat mi sie zawalil......:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lezącego sie nie kopie:(:(:( i tak juz bylam w kiepskim stanie bo tesknilam strasznie...a teraz... to juz nie wiem...zalamka totalna:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
. to przykre .siedze teraz jak idiota i czekam na sms od niej nawet nie moge skupic sie na pracy..... nie wiem pokłocilismy sie w piatek ale sie pogodzilismy i było ok potem sie widzielimy 2 di po rząd i było super...a od wczoraj....czoje,ze cos jest nie tak....nie znam jej w sumie dobrze bo to dopiero 3 miesiące a człowieka przeciz poznaje sie cały czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak siedzialam jak glupia nad telefonem i czekalam.... i co w koncu napislaam o co chodzi po 3 smsach odpisal... swietnie:( nie mowie ze u ciebie bedzie to samo.... mowiles ze cie uprzedxzala ze bedzie jakas inna...moze to to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
nie wiem ,dziewczyny , czy wy tak macie czy jak?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
hmmmm...mozliwe bo ostatnio w tyg to tez tak było ze ja pisałem ale o co chodzi ,za czuje ze cos jest nie tak ,zemusimy porozmaiwac a ona ze nie nie wszstko ok i potem sie widzielismy i było super na dobranoc słodkie sms itd....a teraz znowu.....moze to to co mi mówiła....poprostu odczołe wczoraj ze mimo ze mi odpisuje to tak naoprawde nie ma ochoty ze mną rozmawiac....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
kazdy jest inny prawda....tylko gdy powtarza sie ta sama syt co w poprzednim związku to zaczyn m sie zastanawiac....Ja tak nie mam ..zawsze to ja jestem bardziej zaangazowany to mi bardziej zalezy po pewnym czasie.......Nie wiem jak sie okaze ze to to ze to poczatek konca to chyba zwatpie w związki .../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana, za kilka miesięcy nie będziesz już taka załamana. w każdym razie powodzenia Ci życzę... ale jak czytam \"nie wiem jak dalej żyć\" to mi się nasuwa na myśl ten wyjec pospolity :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygnębionynagle
ja własnie dostałem sms bardzo miły....wiec wszystkio pewnie ok.....ale itk mam dystan i jestem nie ufny...mam nadzieje ,ze mi przejdzie...bo wiem ,ze jezeli ona jest naprawde w porzdku to czasem ją ranię swoim takim dystansowanym zachowaniem... załamana...nie mysl tak :) moze widocznie nie było to i nie jest ciebie wart.....ja bym w zyciu nie potrafił napisac ze nie " nie wiem czy chce miec dziewczynę" to ponizej krytyki dla mnie...Dziecinne i nie powazne..Mówic dziewczynie Kocham a pozniej cos takiego trzeba myslec nad tym co sie mówi i to z 10 razy najlepiej czegolnie w tych sprawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×