Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZZT

O ile byście się założyli z kimś kto mówi,że weźmie żywego szerszenia do ręki?

Polecane posty

Gość ZZT
taaaak? nie boisz się użądlenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZT
informuje was tylko, ze chyba nie macie za bardzo pojecia o co mi chodzi..jedynie wypowiedz musztardy mnie troche zaintrygowala, i chcialbym od niej uslyszec wyjasnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZT
brawo musztarda, widzę, że nie jesteś kompletną laiczką jak inni ale...:) ja mówię że mogę wziąć żywego szerszenia bez żadnego strachu i jestem pewien, że mnie nie użądli, co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wołałam
rozszalały szerszeń może rozszarpać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaa akurat uwierzę
to może i Kirie-Skłodowska też była kobietą, co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka...
A skąd....Skłodowska była facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka...
robię kupy do słoików, następnie zalewam je wodą z solą, dodaję majeranku i ziół i kiszę w piwnicy, by mieć czym się odżywiać przez nieprzyjazne zimowe miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×