atrakcyjna dziewczyna a przyjaźń damsko-męska

no właśnie..tak jak w temacie,czy atrakcyjna dziewczyna ma szansę na taką przyjaźń??wielu moich kolegów z którymi chciałam pozostać w stosunkach przyjacielskich gdyż się świetnie dogadywaliśmy i fajnie czuliśmy w swoim towarzystwie,po pewnym czasie oczekiwało czegoś więcej,albo od początku:(smutno mi bo naprawde wielu chłopaków jest takich z którymi chciałabym się przyjaźnić ale oni oczekują czegoś więcej:(mam chłopaka od 4 lat każdy kolega o tym wie a mimo to nieraz dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji w których nie wypada kontynuować takiej znajomości.Staram sie nie dawać mylnych sygnałow i by każdy wiedział ze to tylko znajomość i nic więcej a mimo to wiele razy jest tak że chlopak chce sobie pozwolić na coś więcej:(nie moge kontynuwać takiej przyjaźni ze wzgledu na chlopaka ktory chce by sie czul dobrze i komfortowo,ostatnio dobrze mi się dogaduje z jednym kolega z ktorym wczesniej znalam sie tylko z widzenia ale jako ze mamy wspolnych znajomych zdobyl moj numer i teraz sobie gadamy czasem spotkamy na spacer bo fajnie nam sie gada,on wie ze jestem w dlugoletnim zwiazku,ale pytanie czy liczy tylko na przyjazn z mojej strony czy na cos wiecej:(ciagle musze odsuwac od siebie kkolegow i bardzo mnei to meczy bo lubie towarzystwo chlopakow,gdyz naprawde fajnie sie z nimi rozmawia na rozne tematy potrafia wysluchac doradzic nieraz lepiej niz niejedna dziewczyna:(poradzcie mi cos...:(

nie ma czegoś takiego i koniec

??

atrakcyjna ale wg siebie durna baba

dlaczego nie ma czegoś takiego??wiele moich koleżanek ma kolegów za przyjaciół, ja też wielu miałam niestety z czasem wychodziło że sie zakochali,nieraz gdy zaczynam z kimś więcej rozmawiac podchodzi to pod lepsza znajomosc jak przyjazn to potem juz saam zaczynam sie zastanawiac czy ta osoba mnei traktuje jako przyjaciolke czy oczekuje ze kiedys spojrze na niego inaczej...moj chlopak mowi ze jestem naiwna ze chlopacy poprostu staraja sie podejsc jakos dziewczyne zaczynajac od przyjazni nieraz gdy poznawal moich kolegow to od razu sam mowil ze mu sie to nie podoba ze chca napewnoczegos wiecej i wolalby bym zerwala kontakt:(

nie wg siebie, bo sama siebie nigdy nie oceniam,domyslalam sie ze bez takich komentarzy sie nie obejdzie,ale dla mnei to jest naprawde problem ktory wams ie mozewydawac smieszny

idę postawić wielkiego kloca

moze zalosne ale prawdziwe,nie rozumiem czemu tyle negatywnych opini,moze niech sie wypowiedza chlopacy ktorzy maja atrakcyjne kolezanki i czy sa w stanie sie tylko z nimi przyjaznic nie oczekujac niczego wiecej??

wnszuje temu podszywaczowi:)ale ja takiego slownictwa nie uzywam:)

z pewnoscia jestes zbyt ladna. duzo ladniejsza od wiekszosci z nas. moze wzoruj sie na nas, nie wiem jak ale zlikwiduj troche ze swojej atrakcyjnosci i wtedy faceci przestana na ciebie leciec. albo zagadaj do kasi cichopek czytalam ze ona ma ten sam rpblem no chyba ze jestes kasia c i po eurowizji nei masz co robic, wiec weszlas tu po rade- w takim razie jestem bezradna

jak robię kupę tez jestem bardzo atrakcyjna. a moje stolce pachną fiołkami

nie jestem kasia cichopek:)i nie wiem jakie ona ma problemy ,ja sie poprostu zastanawiam czy tak jest zawsze ??czy jednak jest mozliwa taka przyjazn??czy sa facec ktorzy przyjaznia sie z ladnymi dziewczynami i nie oczekuja nic poza przyjaznia??

nastepnym razem gdy bedziesz glodna, sprobuj zaprzyjaznic sie ze swoja ulubiona czekolada zamiast rozwijac z papierka po tym eksperymencie prawda powinna do ciebie dotrzec z cala ostroscia

widze ze nia ma tu osoby ktora moglaby napisac cos rozsadnego zamiast tego steku bzdur

najlepsza przyjaciolka bedzie gej ot i tyle masz po problemie a swoja droga skoro tak Ci na tych przyjazniach zalezy to czym jest uroda wobec tego ?? - nie myj zebow, nie myj wlosow,ba w ogole sie nie myj,nie maluj sie ubieraj w worki pokutne, zgol brwi, skrajnie utyj lub schudnij jak wolisz - no masz tyle mozliwosc glowa do gory!!

ja ci podam rozwiazanie masz mala pewnosc siebie, wydaje ci sie ze za malo osob sie toba interesuje, dlatego na forum gdzie nikt cie nie widzi kreujesz sie na lamaczke meskich serc. zeby rozwiazac swoj problem musisz udac sie na terapie, ktora pomoze ci podniesc pewnosc siebie, wyjsc do ludzi sprzed komputera i nie uzalezniac swojego samopoczucia od opinii innych nikt do ciebie nie pisze bo to, co przed chwila napisalam widoczne jest golym okiem. bardziej szczerej wypowiedzi juz nie oczekuj

no wlasnie np mialam takiego przyaciela ktory byl w zwiazku tyle czasu co ja albo i dluzej,niestety potem cos miedzy nimi przestalo podobno iskrzyc i sie rozeszli, a potem on zaczal oczekiwac czegos wiecej niz przyjazni ode mnie,mam innego przyjaciela ktory w sumei ma dlugo dziewczyne ale kiedys tez oczekiwal czegos wiecej ode mnie tylko moj chlopak mu bardzo "delikatnie:D" dal do zrozumienia ze jestem zajeta i zeby nie probowal nic

->upc, zapewniam cie ze bardzo sie mylisz,bo to nie ma nic wspolnego z pewnoscia siebie ktorej raczej mi nie brakuje,jestem osoba bardzo towarzyska,uwielbiam ciagle gdzies wychodzic ze znajomymi i spedzac ciekawie czas,wiec twoj komentarz byl nieco zbedny:)

jasne ;D ;D;D

no jasne:)ale nie bede sie sprzeczac,nie znasz mnei wiec mozesz sobie myslec na moj temat cokolwiek ci sie podoba,mysle ze to nic zlego ze chce by inni sie podzielili jak to jest u nich w relacjach damsko meskich,fajnie bylo by poznac opinie facetow na ten temat bo to w koncu o nich sie rozchodzi:)

jak się czyta teksty takiej przemądrzalej dziewuchy. zejdź na ziemię. nie ejsteś zadnym idealem ani nic, są ladniejsze od ciebie dziewczyny na pewno. weź się nie osmieszaj :o

Wiesz.... moze jednak chodzi o te mylne sygnaly. Ja mam podobnie. Nie wiem jak mam Ci to wytlumaczyc bo cokolwiek napisze, z pewnoscia zostanie to odebrane nie tak jakbym tego chciala. Napisze, ze jestem otwarta - ktos inny skomentuje, ze chodze z kazdym do lozka, wiec sama rozumiesz- nie ma sensu.

a czy ja mowie ze jestem najpiekniejsza czy ze jestem idealem??nie!!i dobrze wiecze sa ladniejsze dziewczyny to zrozumiale,nie jestem jakims narcyzem ktory ma o sobie wysokie mniemanie i zadziera nosa,jestem poprostu osoba ktora pyta o opinie i nie potrzebuje waszych glupich komentarzy

Hej hej ale moj komentarz raczej do glupich nie nalezal

czesc Madziu, ja tez jestem bardzo otwarta i szczera osoba,lubie sie otaczac ludzmi ktorzy maja cos ciekawego do powiedzenia z ktorymi sie fajnie spedza czas bez chwili nudy,i naprawde fajnie byloby by tak zostalo,nieraz sie zastanawiam zcy daje mylne sygnaly ale azdy wie od poczatku ze kocham swojego chlopaka ze jestem z nim dlugo ze nie licze na nic po za zwykla przyjaznia

mechanizm -chwale sie pod pretekstem skarzenia jest dosc powszechny i dosc zenujacy

wiem ,tamta odpowiedz byla do "rzygac sie chce" przepraszam ze nastapila po twojej i jesli urazila

jak to niezmiernie latwo urazic w kregach tych rozchwytywanych slicznotek-straczy byle przypadeczek a juz trzeba przepraszac. poslij jej kwiaty