faceci, czy sa wsrod was tacy, ktorym zalezalo..

na kobiecie a nie zrobili pierwszego kroku z jakichs powodow? pytam zarowno o sytuacje po zerwaniu jak i takie gdy nigdy z nia nie byliscie choc chcieliscie

tu są sami tacy faceci

heh to git - to ja sie chce dowiedziec co nimi kieruje - moze w koncu cos zrozumiem bo jak dotad..

strach przed odmową

Jasne, że tak. Sytuacja 1: kiedy ona zerwała poprzez zerwanie kontaktu a potem za jakiś czas odzywała się, jak gdyby nigdy nic chcąc, żebym był jej \"kolegą\". Sytuacja 2: kiedy ona była z kimś innym, kiedy ona dopiero z kimś się rozstała, kiedy ja dopiero co z kimś się rozstałem.

Zależy co nazywasz pierwszym krokiem. Dla faceta może być poważnym dla Ciebie nie, on nie otrzymuje odpowiedzi a Ty uważasz że nie zapytał.

tego to akurat wszyscy sie boja- kazdy by zrobil pierwszy krok zeby mial pewnosc, grunt tylko jak rozpoznac czyjes uczucia, bo zawsze sie mowi ze jak facet chce to cos zrobi i tak chcialam sie upewnic czy to nie jest bledna teoria

Jako facet : sytuacja jest taka;znamy sie 5 lat , ja do niego zawsze cos mialam on do mnie nie wiem ale jakimis przyjaciolmi nie bylismy ani tez nic miedzy nami nie zaszlo. Ostatnio go spotkalam i odczulam jakby cos innego z jego strony ale tez znam go na tyle zeby wiedziec ze on raczej(choc do konca nie wiem) srednio umie podrywac dziewczyny. Sam to zreszta przyznal, no i nie wiem co z tym fantem zrobic:P

A co byś chciała od niego usłyszeć, albo co byś chciała żeby zrobił, albo jakie uczucie z jego strony byś chciała?

Jak to miałaś coś do niego? Coś Ci złego zrobił?

a jeśli: chciałabym inicjatywy jakiejkowiek a uczucia wiadomo jakiego ale ja nie wiem co on mysli a wszyscy mi wpajaja ze skoro nic nie robi konkretnego to znaczy ze nie jest zainteresowany.Chcialam sie wiec upewnic o tym fakcie wsrod obiektywnych facetow. Jako facet: mialam cos do niego w tym sensie ze zawsze cos do niego czulam:P

Mieć coś do kogoś oznacza mieć żal, urazę, zastrzeżenia albo chować jakieś negatywne uczucia do tej osoby. To błąd z serii \"zauroczyłam się W nim\" :-( A swoją drogą, wyciągnąć go gdzieś na kawę, albo poprosić o pomoc w drobnej bzdurze wcale nie zawadzi. Jeśli nie jest typem podrywacza-bajeranta, być może potrzebuje nieco czasu, żeby ocenić czy kobieta dobrze się czuje w jego towarzystwie - w tym kobieta może mężczyźnie akurat pomóc, nie tracąc nic z wdzięku, taktu i wcale się nie narzucając.

Chciałabyś go a nie chcesz zrobić jakiegokolwiek kroku licząc że on zrobi. Może być różnie a zdarzają się przypadki że dziewczyna się bardzo podoba a specjalnie odwraca się wzrok. Z różnych przyczyn. Ty się lepiej nie zastanawiaj z jakiego powodu on taki jest tylko zastanów się co Ty możesz zrobić.

Co to znaczy że zależy na kobiecie ? Mi tam się czasem jakaś spodoba ale kroku nie zrobię i basta

Jako facet:No wlasnie czasem ciezko wyczuc kiedy sie czlowiek narzuca a kiedy juz nie, tutaj to jest problem tego rodzaju ze my sie znamy tyle czasu i byloby mi lyso gdyby sie okazalo ze zle odczytalam jego zachowanie. A jesli: ja bardzo bym go chciala i wlasnie sie zastanawiam czy cos zrobic a jak tak to co - dlatego jestem na cafe:-) ale dzieki wam za rady. A ja wciaz mam takie dziwne przekonanie ze faceci zle patrza na kobiety z inicjatywa.

To ZAWSZE ciężko wyczuć i nie da się takich rzeczy ustalić przez internet. Ludzie zachowują się przeróżnie. A rada jest prosta - nie ryzykujesz, nie zyskujesz. Jesteś w tej samej sytuacji, co mężczyzna, który waha się czy kobietę zagadnąc i ewentualnie poprosić o numer telefonu. Tak naprawdę nie ryzykuje nic, najwyżej to, że dziewczyna odmówi. Od takiej odmowy świat się nie zawali. Ty jesteś w takiej samej sytuacji.

Zapewne masz rację:-) tylko mi duma przeszkadza w wykonaniu pierwszego kroku mimo ze mi zalezy, sadzilam ze faceci patrza na to inaczej bo sa przyzwyczajeni do tego ze to oni sami musza poderwac sobie dziewczynę. Swiat bylby o niebo gdyby wszystko bylo bardziej czytelne;-)

no wlasnie, dlaczego ta duma was tak przygniata?? przeciez taka durna meska duma moze spieprzyc facetowi cale zycie, koszmar:))))

a ty nie masz dumy ? nie masz poczucia wartości ?

mam, ale logicznie tez umiem myslec.

a gdzie tutaj miejsce na logike ? w relacjach damsko męskich ?

to ja tez chce spytac panow, moze cos mi poradza;) jesli facet powiedzial ze sie mna interesuje po czym chcial mnie pocalowac a udalo mu sie dopiero za 4 razem czy mogl sie poczuc odepchniety i dlatego juz nie wykazuje inicjatywy a na moje propozycje znajduje wymowki?

Za 4 razem ? Nie mógł dosięgnąć ? Czy przy 4 próbie po 4 sekundach ?

przy 4 próbie, wcześniej go tylko cmoknełam...

Perła, a czym, jeśli wolno spytać, różni się Twoja duma od dumy jakiegokolwiek mężczyzny? W takich sytuacjach dumę chowa się do kieszeni, jeśli nie odpowiada Ci taka sytuacja, to daj sobie spokój.

jako facet: wiesz akurat tak sie sklada ze cale wieki to mezczyzni zabiegali o wzgledy kobiet i ja pod tym wzgledem jestem troche staroswiecka- uwazam ze to facet powinien robic pierwszy krok. A ze dzis wszystko troche sie pozmienialo to inna sprawa. Poza tym jeszcze co innego zaprosic faceta na kawe a co innego wydzwaniac np do niego co drugi dzien. Takie jest moje zdanie;P

w życiu ne zrobiłem i nie zrobię pierwszego, albo jakiegokolwiek, kroku bo jestem egzemplarzem wybitnie nie ciekawym... pozbawionym wszelkich cech psychicznych mogących być uznane za interesujące a dodatkowo brzydkim więc nigdy nie zrobił bym nic, bo po co? To nie ma sensu... zresztą nic bym nie zrobił nawet jak by, na moje niedoświadczone oko :D, wyglądała by na zainteresowaną to tak w ramach "takie gdy nigdy z nia nie byliscie choc... ktoś wam się podobał" :P

doradzcie mi prosze cos.. bo juz sama nie wiem co o tym myslec ;/

a ja wygrałem życie : powiem ci cos w ramach pocieszenia:-P ten o którym mowie tu caly czas zawsze przewijal sie pomiedzy moimi kolejnymi facetami-oczywiscie tylko w myslach i jak z nikim nie bylam- tzn zawsze jak go widzialam czulam to cos- przez 5 lat. I wiesz co? On tez ciagle w zartach mowi ze jest brzydki a dla mnie jakos jest numerem jeden:-) ale to tylko taka dygresja:-P

kitikat: ja jestem kobieta wiec czort wie- nie mam pojecia:)