Nie moge zrobić dobrze kobiecie!!!

sluchajcie, nazwa tematu mowi sama za siebie - nie umiem kobiety doprowadzic zeby szczytowala jezykiem. Juz probowalem z 5 razy, za kazdym razem proboje ja rozluznic lizac brzegi jej muszelki i okolic, pozniej zachodze do srodka, myziam i myziam lechtaczke, ale nei widze zadych reakcji u mojej slicznotki. W takich sprawach jestesm dosyc smialy wiec pytalem czy lepiej jest jak robie szybko czy wolniej - powiedziala ze wolniej, no dobra i mecze sie i mecze, proboje tu i tak i nic, echo, zadnej reakcji, az mi glupio.. :-/ chcialem zrobic dobrze jej bo ona mi zrobila jeden raz i od tego czasu tylko ja proboje a nie moge! a mecze sie czasami z 20 minut! co robie zle, prosze pomozcie, prosze Was :-(, z gory dzieki za pomoc

a moze to z nia jest cos nie tak sproboj z inna :D

a przy normalnej penetracji dochodzi???

Nie wszystkie kobiety dochodzą przy oralu

niestety ale każda kobieta ma osobną instrukcję obsługi przeżywania orgazmu :) może dla niej to za mało intensywne doznanie po prostu

Może warto namówić ją, zeby pokazała Ci jak sama robi sobie dobrze? Ty sie sporo dowiesz, a może Was to zainspiruje jakoś pozytywnie.. kto wie...

prawda jest taka ze ona sobie nie robila nigdy dobrze :) sam ja o to pytalem :) wiec ona mi nie moze pomoc, sam proboje wykryc, ale no cholera, ja czasami tylko cos popiesci a tak to nic :-(

lechtaczka, baaaardzo mokro, cieplo

jesli Ci chodzilo co i gdzie to wiem :D nie z tym mam problem

ja czasem dochodze przy penetracji ustami nawet po pół godziny!! więc bądź cierpliwy, opłaca sie

chodzilo mi o to ze misisz ja bardzo zmoczyc i zebys mial cieply jezyczek

trenujcie, trenujcie... trening czyni mistrza

wiem ze musze miec cieply jezyczek i tez wiem ze najlepiej jest zebym to robil miekkim jezykiem, a nie sztywnym, tak tez robie, ale nic :-/ juz 5 razy probowalem i za kazdym razem bylo mi glupio, teraz sam nie wiem kiedy zdecyduje sie ponownie sprobowac.

mnie czasem trzeba lizać nawet godzinę, więc sie nie zrażaj po głupich 20 minutach.

jesli ktos by mogl opisac jak to robi jej, ale on jej bylbym wdzieczny, jak to u Was wyglada.

elwirka16: mowisz godzine, ale powiedzmy ze po 40 minutach cos odczuwasz, chociaz odrobine podniety? czy nic? czy dopiero przy samym koncu masz boom i juz nie wytrzymujesz? bo jesli tak to nastepnym razem sie pomecze dluzej.

moze po prostu przed rozluznij ja bardziej pocaluj o szyjce w uszko i dopiero powoli zchodz nizej i nizej moze wtedy sie uda

zaczynam sie rozgrzewać około 45 minuty, od tego czasu jest coraz cieplej i przyjemniej. próbuj a jej orgazm wynagrodzi twoje starania

stymulacja? Obejrzyjcie razem tuz przed ttym jakis erotyk, ktory ja trpche rozkreci... A pozniej Ty dokonczysz ;)

a moze rozlusnijcie sie inaczej: kolacja winko - odrobina alkoholu moze pomoze jej jezeli to ona ma problemy albo wam obojgu... twoja kobietka jest wstydliwa? czy piesci sobie piersi podczas oralu itp...?

wiekszosci razy tak robilem, nie robilem nigdy ze rozbieram ja od razu z dolu i jade na chama bo wiem ze takie cos tymbardziej efektow nie przynosi, tylko powolutku pare buziaczkow z jezyczkiem, troche pomyziam ja po uszach (lubi to :D) , po szyjce, biore sie za sutki, pozniej za brzuszek (to sam uwielbiam, ona tez :D) i pozniej brzegi muszelki delikatnie pomecze i pozniej srodeczek, ale nic z tego niestety :-(

najlepiej przy okazji 69 wtedy tempo wzrasta :)

a minety odbytniczejpróbowałeś? dobrze wykonana potrafi zdziałać cuda:)

a uprawiacie normalny seks???? wtedy dochodzi normalnie???

raz bylo ze wypilismy po piwku, a raz ze wypilismy po 2 wsciekle psy :D (kobieta musi lubiec pic to co i ja i tak jest :D) i tak jak widac - zero. A co do wstydliwosci, to tak, tzn. nie jest wstydliwa, ale po prostu nie bawi sie sutkami ani nic takiego, jedynie trzyma za piersi, ma za co - C75. Ale tak samo nigdy sie nie onanizowala, wiec tutaj ja tak i ona sie zapoznaje z jej muszelka :) sproboje dluzej, moze w piatek poswiece na to z godzinke :)

Boze ja bym chyba umarla jakby mi ktos robil przez godzine :D

przy seksie normalnie dochodzi, ale robiliśmy to jak na razie jeden raz wiec nie kombinowalem nic ani nie eksperymentowalem bo bylo jak w wiekszosci przypadkow - napiecie ale i przyjemnie :) minety odbytniczej? nie probowalem, zreszta, jak sie za to zabrac :D? bo tak mi dziwnie by sie za to zabrac jesli juz o tym mowa

wyliż jej stopy, nadgarstki, kolana, palce od rąk - to powinno zadziałać

Daj jej jakas ciekawa ksiazke do poczytania, bo przez ta godzine minetki w Twoim wykonaniu zanudzi sie na smierc.

same piszecie ze pol godziny - godzine dochodzicie, wiec probojac bedzie musiala przeczekac, bo sama chce szczytowac, a jest cierpliwa i poczeka :)