Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem szalona...

NIE KOCHAM MEZA JAK TO ROZWIAZA???

Polecane posty

Gość jestem szalona...

jestem mloda mama i mezatka od 5 lat mam b.dobrego meza ale ta plomienna milosc juz minela .juz nie ma tego uczucia co bylo kiedys .jestem tylko do niego przyzwyczajona nic wiecej !on jest starszy odemnie 8 lat czasem wydaje mi sie ze jestem ze starym dziadkiem wogule nie mamy radosci nic zero.zaszlam w ciaze po 8 miesiacach naszej znajomosci no i oczywiscie odrazu rodzice szykowali nam slub z bialy welonem do dzis zaluje ze to zrobilam bo 2 raz koscielnego nie dostane!Pawel muj maz jest b.dobrym czlowiekiem tylko ze to nie jest ten na cale zycie:Moze byc ze bede zalowac moze kiedys okarze sie inaczej niewiem.poznalam fajnego faceta(przyjaciela mojego meza)ktory jest zwiazany z inna kobieta )mamy duzo wspulnych tematow i to on mi uswiadomil ze nie kocham meza ma racje!problem jest w tym ze ja sie podobam facetom i ciagle mnie podrywaja a oni mi sie podobaja i ciagle musze sie bronic od glupich mysli oraz czynow ale nie daje rady niestety!jest jeden chlopak ktorty wpadl mi w oko jest mlodszy ale co tam gdy go widze to mam wrazenie ze slyszy jak serce mi bije .wiem ze jest miedzy nami cos ale ja sie boje zaczac to wszystko.tak samo jak i on bo wie ze jestem hajtnieta i pewnie mysli ze nie ma szans u mnie i ze sie bawie jego kosztem co zrobic?patrzec na rodzine i dziecko zacisnac zeby i zyc tak dalej czy isc za glosem serca?mam nadzieje ze zrozumieliscie moja pisownie mieszkam za granica juz 20 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem szalona...
Zapomnialam jeszcze dodac ze obciagam bez polyku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnd
No cóż ... Albo szlaeńśtwo, albo ...szczęście z odrobiną szaleństwa z TĄ osobą. Tylko za jakiś czas nie szalej na forum, pisząc, iż twoje szaleństwo było ... szaleństwem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem szalona...
iI CO LEPIEJ CI ZE NAPISALES GLUPOTE PODSZYWAJAC SIE ?no wlasnie jakbym wiedziala to bym sie nie hajtala .tyle teraz samotnych matek i terz daja sobie rade!to jest wina tego ze nie wyszalalam sie to wszystko za szybko sie potoczylo.i teraz trzeba patrzec na dobro dziecka a ja go za bardzo kocham.bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulababy
jak na zagranice to nie wali takich bledow jak inni tutaj! - nie zmienia to faktu, ze postepujesz beznadziejenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnd
Nadiya26l - ja też z różnych powodów "walę" różne błędy ... Ale czy wytytkanie takich błędów jej w czymś pomoże ? Abstrahując od błędów ? "życiowych" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×