Jakie jest Wasze ulubione przekleństwo Waszego faceta?

Mój maż rzadko przeklina ale czasami mu sie wyrwie :) Najbardziej lubie jego.. Do diaska! Tam do Licha! A Wasi faceci? piszcie :)

zarty robisz:O

--->Oranżadka Ty chyba sobie tzn.?

jakbym usłyszała \"tam do licha\" to bym się nogami nakryła ... to jest tekst z kreskówki dla dzieci, a nie przekleństwo oranżadka... ja zawsze Cię bronię - ale na boga nie przesadzaj - dajesz tak po dupie, że sama oczom nie wierzę :)

no z tymi przeklenstwami. A nie musisz sie dziecmi zająć mamuniu? To dziwne za masz czas na kafe...

no i mój klnie: choinka:)

cześc oranzadko rosmieszyłas mnie od rana tam do licha!!!! :D :D :D

jadlam wczoraj gulasz i kluchy slaskie - kim jestem? :P

co za ranek , do diaska :) cześć wszystkim, bo się nie przywitałam wcześniej

faktycznie czytacie tą stopę ja nie czytam stopek a takich długich to już w ogole

oooo właśnie Oranżadko!!! ja jadłam żurek a potem ziemniaki z parownika, schabowego i sałatkę z kapusty? co o mnie powiesz :)

o zapomnialam ze mialam surowke z marchewki i kapusty jako dodatek :) a na deser byla gruszenieczka

przekleństwa a urocze, nieprawdaż :) ?

A to sie usmiałam :D Oranzadka mi dzieła na nerwy strasznie ale pierwszy raz udało jej sie stworzyc cos zabawnego. A tak w ogole to ta postac to chyba prowokacja. Wole tak myslec niz ze tacy ludzie istnieja naprawde :o A co do przeklenst to mi od zawsze najbardziej podobało sie: \"Motyla noga!\" :D oczywiscie chciałam sprostowac ze nie jest to przeklenstwo mojego faceta ;) jego ulubione to \"kurwa\" tak jak i z reszta moje :P

o żesz Ty.

Up.

niniejszym tego tygodniową nagrodę "Zboczonego Nekrofila" za akt odgrzebania 2 letniego truchła

:P

sakrable

nagrodą jest podręcznik matematyki do klas 1-3 :P

Do diaSKA ALEŻ dziś wieje

ja pierdyle!!

Up.

hi myrevin. kocham was

ja pierdole, kurwa mać, jebany w dupe debilu, skurwysynu jebany, ty padalcu skurwiały, huju zajebany, pies cię jebał, odpierdol się cwelu, a to dziwka jebana, franca zajebana, suka pierdolona...:D to takie niektóre...z repertuaru...ale nie wykorzystuje ich w domu tylko " na mieście":D

"No żesz kurrrrrwa jego pierdolona mać!" :D

a mój wujek mawiałó: no jebut twoja mać.