wkurza mnie mój facet

Wogóle nie słucha tego co mam mu do powiedzenia w sprawie naszego związku. Może nawet czasem słucha, ale jakoś nie bierze sobie moich słów do serca. Ja to oczywiście staram się spełniać jego oczekiwania, ale co do zamiany rół, to figa z makiem. Według niego z jego punktu widzenia wszystko jest ok. i powinnam być zadowolona z jego osoby. Zrozumieć faceta!

Masz być zadowolona i siedzieć cicho. Co tu jest do rozumienia?

faceci juz tak maja ........moj jak do niego mowie to oglada tv. ..........

Jak macie tak niekulturalnie pisać to lepiej wogóle tego nie róbcie. Jest tu wiele innych tematów, które z pewnością bardziej zasługują na waszą uwagę. Mój jest taki. Miałam do niego prawo jak każdy, a jak się nie podoba, to nie czytajcie i się nie udzielajcie.

:(..ale ja nic zlego nie napisalam ............moj facet tez taki jest , a jak juz go zmusze do wysluchania co mam do powiedzenie to sie zdenerwuje ..........i tyle i zawsze wina spada na mnie .........a bo nie odpowiedni momet a to to a to tamto :(

wiesz oni chyba juz tak maja, mam podonie, ja kiedys uslyszalam ze sie powtarzam ( no kurwa mac pewnie ze sie powtazam skoro nie reaguje) teraz mam to gzdies i wcale z nim nie gadam. ze nie slucha to norma jest, prosze o cos po 5 razy a potem slysze ze nic nie mowilam, rece mi juz dwano opadly

tiku tiku ten nieodpowiedni moment to przewaznie \\jest film w tv

no wlasnie ......a moj mi powiedzial ze nieznosi mego gadulstwa .........tyle ze juz 2 lato mnie znosi i na rozstanie sie nie zapowiada .............chamidlo jedne (za przeproszeniem) faceci nie umieja sluchac swoich kobiet . z innymi rozmawiaja ........a z nimi no coz :o

tiku tiku to nie było do ciebie. Jest mi bardzo miło, że poważnie mnie potraktowałaś i odpisałaś przyzwoicie. Miło, że nie jestem jedyna.

ostanio strasznie sie spasl i w gole z dbaniem o siebie jest na bakier, kiedy mowie mu zeby sie wzial za siebie, to mowi ze jestem glupia, obraza sie i kaze mi spadac,no i co ja mam zrobic? jak tak dalej pojdzie to zaczne na niego patrzec z obrzydzeniem, na poczatku myslalam ze on sobie nie zdaje z tego sprawy, ale powiedzialam mu o tym a on ma to po prostu w dupie:(

film czy kroskowka czy wiadomosci /panorama .itp.tv to jego towarzystwo do wszystkiego.......... a jak on chce rozmawiac (zadko zreszta) to musimy go sluchac i innego wyjscia niema bo powtarzac sie nie bedzie ot co :(

Nasze spotkania tak wyglądają, że albo się wcale nie odbywaja, bo praca, albo coś lub ktoś nam przeszkodzi, albo jest zmęczony i połowę spotkania prześpi. Jeszcze o co mi chodzi nie rozumie. bPrzecież się spotkaliśmy.

ha . to moj jak oglada stare zdiecia to mowi o jaki ja szczuply a teraz hmmmmmmmm.............. brzuchaty cale szczescoie ze przystojny hi hi a juz od poczatku roku planuje diete i cwiczenia ....i co i figa zmakiem

moj tez jak oglada telewizor to jest dobrze, ale jak ja sie zabieram za czytanie ksiazki to nagle mi ja zabiera i kaze mi ze soba rozmawiac

tiku tiku mój też ciągle telewizję chciałby oglądać.

ja mieszkam z moim ....ale tak do konca niewiem czy to bylo dobre posuniecie .................

moj tez sie chyba uwarza za przystojnego, czemu on nie rozumie ze nie podoba mi sie 20 kg nadwaga, wielki brzuch , juz nawet nie chce mi sie z nim kochac, wiem jak sie kocha to sie akceptuje, no i ja sila rzeczy to akceptuje, ale nie podoba mi sie to

Czasem mam wrażenie, że mógłby już być dziadkiem na emeryturze.

moj wszystkie czynnosc w domu robi z wlaczonym tv ....chodz ostatnio jego czynosci to fotel i ziarka

uważa mialo byc

Ja z moim nie mieszkam, spotykamy się od roku.

Wrażliwa Istotko widzę że dotknął Cię mój komentarz. Nie wiem czemu? Chciałaś zrozumieć, więc tłumaczę: masz być zadowolona i siedzieć cicho. Tak jak ON jest zadowolony i siedzi cicho.

mam to samo, też nie mam siły już wojować, ale jak trzeba to swoje umiem wywalczyć :)

czy jestescie w dlugoletnich zwiazkach? bo ja 2, 5 roku i chyba przestaje widziec dla nas przyszlosc, skoro on jest juz tak leniwy to pozniej moze byc tylko gorzej:(

a moj tez sie odchudza kupil sobie atlas ktory stoi nie tkniety, pozniej rolki az dwa razy byl na nich, potem byl tenis tez dwa razy byl. Chlopina sie stara jak moze z tym odchudzaniem a codziennie zzera na wieczor kilogramy wafli batonow itp hehe ostatnio nawet pas wyszcuplajacy zanalazlam:D:D:D

Od kogoś to wymagać, ale od siebie to tylko niewiele. Lepiej sobie tv oglądać albo pospać. Tylko to mu dobrze wychodzi.

oj moj az tak to sie nie zapuscil .........zreszta ja zawsze wolalam wielkich facetow od chuderlakow ...tyle ze jesze daje mu ze 2 lata i ........w spodnie z doszywkami sie nie zmiesci

9 lat

poczytajcie sobie "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" szwietny poradnik i sprawdza sie gdy tylko wprowadzicie go w zycie.

tez mamy sprzet do cwiczen rower, ciezarki .tyle ze stoja nieruszane ...........raz na 2 miesiace z pol godz pocwiczy i steka ze to juz nie te lata hi hi