wydało się kłamczuchy jedne!

Jest wiele badań, które ukazują, że nos nas swędzi wtedy gdy kłamiemy. W Chicago, naukowcy z fundacji badań smaku i zapachu odkryli, że gdy kłamiemy są wydzielane substancje chemiczne, powodujące podrażnienie tkanki wewnątrz nosa. Przedstawili również, że wzrasta ciśnienie krwi i nos chwilowo się zwiększa. Tak, to jest prawda w opowieści o Pinokio! Zwiększone ciśnienie krwi \"pompuje\" nos i powoduje że nerwy w nosie zaczynają swędzieć, które trzeba zaspokoić szybkim przetarciem. Ot cała filozofia. Nie pozostaje mi nic innego jak wnikliwe przyglądanie się nosowi mojego rozmówcy :D a to jest fajna strona o wykrywaniu kłamstw ;) http://www.eioba.pl/a73519/7_sposobow_na_wykrycie_klamcy_poprzez_jezyk_ciala

bravo Lusi -

ja nie drapię sie po nosie jak klamię.Jakoś wytrzymuję

dlatego że kobiety potrafią się lepiej kontrolować :D

sprawdze przy najblizszej okazji!

potrafię kłamać bez mrugnięcia okiem :) nie mówiąc juz o pocieraniu nosa

podziwiam a ja nie kłamię :P

osoby o wielkich nosach to urodzeni klamcy

kiedy właśnie podobno ktoś kto kłamie a nie potrzebuje uciekać wzrokiem, to chcąc przekonać rozmówcę intensywniej się w niego wpatruje i właśnie... trochę rzadziej mruga!!! co do pocierania nosa, ja to robię gdy jestem zakłopotana i boję się że ktoś mi nie wierzy a mówię najszczerszą prawdę :(

a w ogóle to jest tak: żeby dobrze kłamać, trzeba w kłamstwo choć na chwilę uwierzyć, nie myśleć o rozmówcy ale o sobie, wmawiać sobie coś...

tereferebrzdęk w tym może masz racje bo jak mijam się z prawdą to mocno patrzę w oczy że osoba którą oszukuje nie wytrzymuje i ucieka wzrokiem

czytajac twoja wypowiedz zaczal mnie swedziec nos hmm jak to zinterpretowac hehe;)

Mnie zawsze swędzi penis gdy mówię prawdę. Dlatego wybrałem sobie zawód, w którym trzeba dużo kłamać. :-) ;-) :-D

UK SUBS :D jak mozesz pamiętać o płaszczydle? :P

Bo to był strasznie nietypowy tytuł jak na Kafe... \"Chodzi o płaszczydło...\" Myślałem najpierw, że jest jakieś drugie dno tego tytułu, związane z dietami, niemowlętami lub analem. Ale nie. Faktycznie chodziło o płaszczydło! To mnie zauroczyło jakoś... :-)

Ptaszydlo chyba samo sie upomina :D:D:D A tak naprawde, ten kto klamie, patrzy w gore i w lewo.

najłatwiej poznać kiedy polityk kłamie po prostu porusza ustami

:D

Luska jak tam Twój kot?

a dziękuję ;) już miauczy choć cieniutko

;)

a co, jesli ja w ogole czesto pocieram nos, bo taki mam odruch? wcale nie klamiac przy tym? uswiadomiliscie mi, ze przez takie teorie masa ludzi moze mnie uznac za klamczuche!!

anyżówko... wyszło szydło z wora! jesteś notoryczną kłamczuchą