Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikaaa

dlaczego jest tyle zaniedbanych kobiet?

Polecane posty

a macie wrazenie, ze sa osoby które zawsze wygladają na nieświeże wszystko z nimi ok, myją się, nie smierdzą ale zawsze tak jakoś wyglądają np. twarz im się świeci wiecie co mam na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spanishdream
a co cie obchodzi jak inni chodza ubrani?? a moze jestes lasia, ktora nawet zima smiga w butach na 10cm obcasie i do sklepu bez make-upu nie wychodzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa
a kiedys bylam na wycieczce w gorach i widzialam kilka, ba kilkanascie kobiet, w mini, szpilkach itp,tak sie wspinaly pod gore.. coz, moze niektorzy wlasnie mysla,ze dbac o siebie tzn noscic zawsze spodnice i obcasy i makijaz..a przeciez nie o to chodzi, chodzi o to, zeby wygladac ladnie, ale stosownie do sytuacji tez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrobatka
Ale wiecie co...Lepiej juz wyglada reklamówka np.adidasa w rece niz z biedronki-to dopiero obciach-idzie panna wystrojona w szpilki a do tego wielka żółta biedronka...no chyba,ze akurat z tej biedronki do domu z zakupami wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to już się czepiasz, jeżeli tak faktycznie jest to ktoś ma zapewne zmiany łojotokowe.. Ale nie mogę zdzierżyć mojego kolegi w pracy który nie używa deo i wali od niego nie do zniesienia, faceci są jeszcze gorsi...... ooo np. sandąły do spodni w kant - mam takich asów u siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie czepiam się kiedys byl tu taki topic, kto ze zanych osób wyglada nieświezo i większośc uznała, że Świątczak Anna nie umiem tego wyjasnic przeciez nikt tej Świątczak nie wąchał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrobatka
zgadzam sie z przedmówczyniami-najważniejsze,zeby sie do sytuacji dopasowac i czuc sie pewnie i wygodni-ale wygodnie to nie znaczy iść do biura w dresie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa
a u mnie na uczelni noszenie torebki wielkosci portfela i wielkiej raklamowki do tego( zeby pomiesci zeszyty i inne rzeczy) to norma, co 2 laska tak robi.. ehh, tez mam mini toreke, ale nie przyszlo mi do glowy, zeby ja nosic na codzien na uczelnie, nosze ja na jakies wesela, imprezy itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie zadbanym nie ma nic wspólnego z chodzeniem na 10cm szpilach, wymachiwaniem tipsami i złotą torebką. Zadbana kobieta dobrze wygląda nawet w dresie, jak ktoś tu napisał. Zadbana kobieta bez makijażu też wygląda dobrze, bo ma zadbaną cerę i umyte, dobrze obcięte włosy. Bez tipsów też wygląda dobrze, bo ma naturalne, ładnie przycięte i opiłowane paznokcie. Ja też czasem chodzę po mieście w polarze i dżinsach, bo tak mi jest wygodniej. Ale nie znaczy to że jestem niezadbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekótrzy mają taką urodę \"siniaków\" i faktycznie można by o nich powiedzieć że wyglądają na takich -\"wiecznie brudnych\" Jednak myslę żem ożna to łatwo poznać i nawet nie zwracać na to takiej uwagi jeżeli reszta jest w \"równowadze\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa
wlasnie:) tylko chodzi o to, ze takich naprawde zadbanych kobiet prawie nie ma..tzn ja wlasciwie nie widuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, UBIóR DOPASOWANY DO SYTUACJI. Ostatnio też w górach spotkałam lasencję w klapkach na szpilce. Szła powoli, chwiejąc się na swoich szpileczkach. A za nią jej facet, w butach trekkingowych, czerwony ze złości:-D Chyba mu się spieszyło;) Ja nie wiem, kogo ona chciała uwieść? Kozice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaa
a dlaczego w Polsce jest tylu debili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa
debili nie brakuje zgadzam sie, ale to temat na inny topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja widuje często bo wracam przez centrum do domu czesto stoję w korkach i się gapie na ludzi hihihih chociaż sama przyznaję że jak wracam do domu to w duchu myslę sobie jak dobrze że nie muszę wracać dziś autobusem, bo coś tam... tak to już jest mamy lepsze i gorsze dni.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zly gust to chyba co innego
niz zaniedbanie. zaniedbanie to np. dziurawe ciuchy zszyste nitka innego koloru niz ubranie, zrapany lakiel na paznokciach, odrosty, nieumy wllosy, zepsute zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrobatka
A ja czasem widuje takie babki na ulicy - chociaz jestem dziewczyna to powiem szczerze-ze az warto sie za nimi obejrzec-tak fajnie wygladaja-i wcale nie oznacza,ze sa jakos ekstra wystrojone-poprostu fajnie wygladaja w tym co maja na sobie-nawet jesli sa to tylko dzinsy i koszulka-wygladaja poprostu fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polscy debile skreślają dziewczynę, jeśli nie założyła szpilek. A potem dziwią się że ma żylaki i halluksy. Na szczęście są też i normalni faceci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zawsze przyglądam się ludziom i \"wyhaczam\" fajnie wyglądające dziewczyny. Samemu też się można czegoś nauczyć, podglądając innych. Oczywiście bez przesady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrobatka
wiecie co ,ja podziwiam te wszystkie dziewczyny,ktore czy deszcz,czy śnieg,czy słoneczko zapychaja przez miasto w szpilkach-codziennie-i to nie samochodem czy autobusem,ale normalnie na nogach ...tez bym tak chciala.. Czasem do pracy chce szpilki założyć to po 10 minutach drogi tak mnie potwornie nogi bolą,ze mam dość...a byty niby bardzo wygodne... Dziewczyny jak wy to robicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na prawdę to jeżeli na kimś zobaczę fajnie wyglądający ciuch to zaczynam wtedy na niego polować.. oczywiście tego ciucha i nie na tym kimś ale w skelie :) tak zwana moda ulicy :) to normalne że obeswujemy i naśladujemy... a poza tym lubimy podglądac.. oglądać, scibiać nosy.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio widziałam fajną scenę: na dworcu PKS stała jakaś dziewczyna, niepozorna, ubrana nieciekawie. Obok przechodziła właśnie taka fajnie ubrana, miała fajne kozaczki (białe, ale fajne, nie w szpic itd, takie coś jakby kowbojki), i super to wyglądało z resztą stroju. Nigdy nie zapomnę spojrzenia tamtej:) Odprowadziła ją wzrokiem, patrząc mściwie na te buty. Normalnie polska klasyka:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyste wlosy...staranny makijaż i ladne paznokcie...to rozumiem...ale ubiór to naprawde kwestia gustu...to ze wam nie podoba sie dany ubior nie koniecznie swiadczy o tym że jest niedopasowany albo niegustowny...inny nie znaczy gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto teraz ksiazki czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona-taka-jak-ty - w dzisiejszych czasach możesz na bazarze za parę złotych kupić coś co wygląda dokładnie tak samo jak ten oryginalny ciuch za parę stów. A jak widzę kogoś po raz pierwszy, to nie patrzę na to co ta osoba ma wewnątrz, tylko na opakowanie. Nie mam rentgena w oczach, sorry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa
poza tym zawsze sa lumpeksy- mam nie jeden ciuch z odziezy uzywanej, nowy( bo jeszcze z papierowa metka) i modny( tuniki, balerinki, szorty, trencz) kosztowaly 10-15 zl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś jeszcze na studiach byłam w Londynie przez parę miesięcy i to co było niezwykłe tam to fakt że ludzie wogole nie zwracali na siebie uwagi na ulicy:) dla mnie to był niezwykły fenomen :) ide ulicą i nie ważne że mam furto i sandałki a pogoda jest bliska 0 stopni... nie wazne czy mam kapelusz z pior i agidaski :) każdy zajmuje się sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GDGFD
O PRZEPRASZAM BARDZO A OD KIEDY KOBIETA ZANIEDBANA TO KOBIETA BEZ MAKIJAŻU??? JA SIĘ NIE MALUJE I NIE MAM ZAMIARU A ZANIEDBANĄ KOBIETĄ NIE EJSTEM, ZWYCZAJNIE STAWIAM NA NATURALNY STAN RZECZY!!! PO CO MI CHEMIA NA TWARZY!!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×