Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszłaaa panna młoda

Dlaczego zlecacie swoje zdjecia slubne amatorom

Polecane posty

Gość przyszłaaa panna młoda

co to za profesjonaliści jesli umieja zdjecia robic tylko w plenerze. A co robia jesienia ,zima i wczesna wiosna? Przeciez fotograf musi z czegos zyc i cos fotografowac ? Profesjonalista powinien miec jakąs pracownie albo chociaz ozliwosc wynajecia studia z oswietleniem itp Zlecacie robienie zdjec komus kto na codzien nie ma nic wspolnego z fotografia Jak ktos ma wizytówke ze nim jest to jeszce nic nie znaczy Fotograf kto taki ktos kto na codzien robi zdjecia dod odkumentów posiada własny minilab i studio Czytam tu wiele tematów ze pogoda zawiodła i zdjecia sie nie odbyły bo pseudofotograf nie miał studia normalnie to jest dla mnie zenujace ze ufacie amatorom Pamietajcie ze nie kazdy kto ma lustrzanke jest fotografem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
A ja nie znoszę zdjeć studyjnych, są sztuczne i nienaturalne. Dobry fotograf potrafi uchwycić najlepsze momenty podczas uroczystosci i wesela. Plener czy studio to tylko i wyłącznie wybór młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
U mnie będzie robił w kościele i na przyjęciu, ew. na dworze jesli pogoda pozwoli (grudzień). W ogóle nie myslałam o jakichś studiach, po co mi takie foty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianaa
ja tez nie chce miec zdjęc w studio tylko naturalne w plenerze...fotograf będzie cały dzień,więc nawet jak będzie deszczowa pogoda,to znajdzie sie chwila bez deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, też nie trawię sztucznych dekoracji w studio. Jeśli będzie padać porobię więcej fotek w restauracji, nie potrzebny mi do tego fachowiec za 2000. A na prawdziwy plener umawiam się z kolegą tydzień później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła co ty tak
wszystko krytykujesz? Ale z ciebie malkontentka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nie będzie zdjęć w studio. Nienawidzę tych wszystkich sztucznych, upozowanych zdjęć na tle ruin, karaibskiej plaży, na sianie czy pałacowej sali. Wszystko takie sztuczne, kilo tapety na twarzy. Nie sztuka samemu w domu sobie na kompie zrobić taki fotomontaż. Mamy kamerę, fotografa który jest obecny cały czas, oprócz tego nasi znajomi też będą trzaskać zdjęcia. To wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura do potęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka221
Sorry,ale z tych zdjęć,które pkazałeś zaledwie kilka jest ok.Raszta to właśnie kicz.Nie wiem,może to wina tego,że są tragicznie obrobione.Te świece,łóżko,nóżka z podwiązką...Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a niby gdzie sie ma reklamowac jak nie tu? daj panno mloda facetowi spokoj, bo to zle o nas wszystkich tu swiadczy.Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studyjne zdjęcia z mostkami i kolumienkami są poprostu kiczowate. Ja będe mieć plener na plaży...widziałam zdjęcia zrobione przez mojego fotografa i wiem że dobrze wybrałam. Pełen profesjonalizm - a plener robi w każdą porę roku (nawet w zimie na śniegu), zależy to tylko od wyboru miejsca i czasu przez parę młodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak te zdjęcie
które wklieła bzdura są kiczem to jestem mężczyzną.Są naprawde dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie kpisz.
Nigdy w życiu nie dałabym sobie zrobić zdjeć ślubnych kolesiowi, który prowadzi sobie studio ze zdjęciami do dokumentów! :o porażka! Zdjęcia do dokumentów to "robota głupiego" każdy to może robić, i uchowaj Panie Boże, jak nagle taki gość stwierdzi, że jest artystą i bierze się za ślubne :o wystarczy sobie pochodzić po takich zakładach - to był mój pierwszy krok, bo też naiwnie myślałam, że fotograf to fotograf i nie ma różnicy.. rzeczywistosć szybko mnie wyprowadziła z błędu. Tak samo jest na całym cywilizowanym świecie - obejrzyjcie sobie zdjęcia ze strony Amerykańskiego Towarzystwa Photojournalistów - jak ktoś jest "photojournalist", to zajmuje się tylko tym, i wyśmiałby cię, autorko (zapewne sfrustrowany fotografie od dokumentów..) za podobne pomysły... Tylko w Polsce są takie kurioza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam cos...
Zdjecia studyjne i we wnetrzach moga byc piekne. I nie musza byc wcale robione na koczowatych tłach w zwykłych ulicznych zakładach fotograficznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere kukuu
Czy ci pstrykacze co maja cyfrowe aparaty to są profesjonaliści? Moim zdaniem nie. Fotograf z którym wczoraj rozmawiałam powiedział abysmy sie nie przjmowali. Napstryka nam z 1000 zdjęc to na pewno te 100 łdnych wybierzemy. Gdy od niego wyszlismy buchnelismy smiechem. To jest profesjonalista! Racja ze studyjne zdjęcia mogą być tez sliczne ale to wszystko sprawa upodobań młodej pary. Zdjęcia cyfrowe też moga byc śliczne jesli nie ma mozliwości porównania ich z tradycyjnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się akurat składa, że w moim miasteczku i okolicznych nie ma ani jednego fotografa, który robiłby niekiczowate zdjęcia studyjne, bez kolumienek, kominków, siana i ruin. Nie będę jechać dziesiątki kilometrów do innego miasta żeby zrobić kilka zdjęć, bo po pierwsze szkoda mi na to czasu a po drugie uważam że to bez sensu. Na samym ślubie będzie tych zdjęć tyle, że to nam w zupełności wystarczy, a zdjęć pozowanych, sztucznych, czy to na fajnym tle, czy na tle np stodoły z sianem i z podwiązką na wierzchu - nie znoszę. Poza tym nie chciałabym żeby moja twarz wisiała w gablocie u fotografa na ulicy przez następny rok. Ślub to ślub, nie będę się podniecać tym jak mrówka miesiączką:-P Śmiać mi się chce z tym wszystkich panienek, które już dwa lata przed mają suknię, listę gości, wybrane dekoracje, menu i inne pierdółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie utrwalaj nic...bo i tak cię starość dopadnie....będzie ci cholernie żal....to siano i te ruiny,tak to pewnie starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany a co was to obchodzi
kto kogo wybiera? jak jesteście fotografami, macie dobre prace, to ludzie sami do was przyjdą..... a chałę to sobie możecie wciskać :P argumentując, że aparat nie taki studio nie takie, plener nie taki.... jak ktoś ma dobre oko, to i dziecinną cyfrówką zrobi fajne zdjęcie i w plenerze i w studio...bo to co się u fotografa liczy najbardzie to "UMIEJĘTNOŚĆ UCHWYCENIA WŁAŚCIWEGO MOMENTU W KADRZE"..... dopiero później jest warsztat, sprzęt i cała ta pozostała kołomyja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×