Ukraińska dieta kapuściana - TO DZIAŁA!

Cześć Golcia serdeczie witamy u mnie 3 kg mniej brzuch faktycznie mniejszy jednak surówy nie polecam częściej niż te dwa trzy dni w tygodniu potem trzeba jeść normalnie ale dietetycznie a nie Hamburgery i Frytki Do dzieła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy czytałyście topik dieta DR PAGE -bardzo ciekawy tam zamiast suróweczki rąbie sie bułki (no może nie tylko ). Co tym myślicie ???

hej dziewczyny troszke mnie nie bylo ale waga dalej stoi w miejscu no nic nie od razu rzym zbudowano ale moj chlopak mowi z schudlam chociaz ja tego nie widze pewnie mnie tylko tak pociesza... tylko wiecie moj problem jest taki ze moje aktualnie nie pracuje i jesszcze bardziej leniwa sie zrobilam no i wstaje ok 12-14 a pierwsze jedzenie to 17 no nic nie moge zmienic wczesniej mi sie nie chce jesc ... a o co chodzi z tymi bulkami ???

Nie wim nic na temt bułek, ale coś mi się wydaje, że to cos jest nie halo. Ja tam wolę ciemne pieczywo, jakis pyszny razowiec...

Hej dziewczyny:) Ja zaczynam od jutra tą dietke juz sobie kupilam wszystko cotrzeba:) Mam nadzieje że zadziała bo stosowałam juz duzo diet i caly czas próbuje czegoś nowego. Chciałabym schudnąc tak ok. 6 kg i utrzymać taką wagę. No ale zobacze jak to bedzie za pare dni podziele się z wami wrazeniami:)

Hej dziewczyny! Nic nie meldujecie...Kacha, co z tą nową dietą? Napisz coś bo nic nie wiem na temet tych bułek... Wazyłam się dziś znowu i waga NARESZCIE ruszyła. Wprawdzie znów tylko 1 kg ale i z tego się cieszę( tak długo stałam w miejscu). Co u Was? :)

dziewczyny ,kupilam ostatnio na allegro wage ktora dodatkowo ma pomiar wody i tluszczu mam nadzieje ze sie sprawdzi

Cześć dziewczęta przepraszam Was ale trochę ostatnio zaniedbałam śledzenie naszego topiku musiałam trochę więcej czasu poświecic moim klientom (bo jak wiadomo bez pracy nie ma kołaczy) i kapusty z marchewka tez nie ma. No ale miałam o tej diecie Dr PAPE jest taki topik jak go znajde to go poniosę a tak ogólnie to dietka polega na śniadanie tylko węglowodany bez białek i to dużo 2 lub trzy bułki można z miodem lub nutella obiad węglowodany + trochę białka (malutko) kolacja tylko białko z warzywami bez tłuszczu Jak wam się podoba ??????????? Dziewczyny twierdza ze chudną no może podobno tłuszcz spala się w ogniu węglowodanów .

OOOOOOOOOOO??? To stwierdzenie o tłuszczu i węglowodanach gdzieś już słyszałam....hmn.....wiecie co? Brzmi smacznie ;) i prościej ;)

Dziewczyny HALLLLLLLOOOOOO!! szkoda , ze taki temat padł :( odezwijcie sie , jak tam Wasze zmagania z kilogramami ??? Muszę powiedzieć , że dieta "ukraińska" to mistrzostwo świata :) przynajmniej w moim przypadku :) pozdrawiam i czekam na jakieś wieści :)

Witam, nie wiem czy ktoś jeszcze zagląda na ten topik? ale ja od dzisiaj przeszłam na kapustę :D oby zadziałało :)

Witam !! ja zaglądam ! :) Mała Mi ! jak tam dietka ????? na surówce jesteś ?? ja miałam już do Swiąt jeść samą kapuste , ale niestety poległam !! dzisiaj obżarstwo czekoladowe , ale od jutra startuje :) Czekam na wieści , pozdro :)

Hej wiem że ten topik był dawno:( A szkoda, bo ciekawa jestem jak tam u Was dalej dziewczyny, także podtrzymuję dalej temacik. Narazie jestem na kapuścianej, ale jak tylko skończę to wypróbuję to Wasze cudo:P

Odezwijcie się proszę, bo mam zamiar zacząć tą dietkę może ktoś się przyłączy??

Dawno mnie tu nie było :( a dieta no cóż.... działa :D ale poddałam się ;( stosowałam dietę 2 tyg i zeszło 5 kg ;D mam zamiar do niej wrócić i jeść surówkę 2 razy w tyg

No w końcu ktoś się odezwał, ja mam zamiar zacząć po raz pierwszy tą dietkę od jutra i 3 razy dziennie pon śr i pt jeść tyle, że będę wcinać kiszoną mam nadzieję, że może być:P Bo na taką świeżą nie mogę patrze po ostatniej zupie kapuścianej. Może zaczniesz ze mną od jutra będzie raźniej :)

czesc dziewczyny amy dzisiaj 10 maja a ostatnia wypowiedz byla w kwietniu co z ta dieta?juz nikt niestosuje jej odp jakie efekty ja zaczynam od juterka

bebook ijak na diecie ile mniej blagam odezwijcie sie

czy ktos z was jeszcze stosuje te diete?

ja stosuje zwykłą kapusciną diete i baardzo sobie chwale:)

Dziewczyny! piszcie cos. Wiecie co ja bardzo lubie kapuste, ale njgorzej nie cierpie jej siekac :-) Macie jakiegos pomysla?

Ja się jutro zmierze z kapustą. We Wielki piątek jak znalazł. Po świętach jestem na tak wielki bracie!!

I prosze mi tu wracać drogie babiszony bo nie będę tu sama tego cierpieć!

Jadę dziś na kapuście. Ne jestem taka pewna czy mi ona smakuje, ale jestem zdecydowana. Nie wiem co mam począć jutro, bo będzie mnie czekala 3 dniowa przerwa jeśli poddam się degustacji świątecznych potraw, a potem to już kanał. Mimo to jest światełko w tunelu, bo we wtorek znów kapucha. A, no i piję kawę z mlekiem. Niestety, nic mi nie zrobicie. Ale mleko sojowe. Pyszota.

Nie no nie Fafla, to nie wyszło zbyt ładnie, coś źle mi się kojarzy. Słuchajcie, nie wiem o co kaman, ale czuję się cokolwiek mniejsza. Dziś i jutro w ogóle się powinno wykreślić z życiorysu jeśli chodzi o jakieś chudnięcie, ale mimo to ślad po kapuścianym dniu pozostał istotny. Przypominajka: dziś jest pierwszy dzień świąt Wielkanocnych. Jutro też będzie obficie, bo idę na chrzciny, nie mogę zabrać ze sobą surówki. Surówka była obrzydliwa i nie mogłam jej jeść. Dałam do niej tylko kapustę i marchewkę. Za dużo marchewy. We wtorek dodam zielonej pietruszki jeszcze i mniej marchewki. Marchewkę puszczę na drobnych oczkach, a kapustę poszatkuję na drobno nożami w malakserze. Nie da rady zjeść z dużą ilością soku z cytryny, bo jakaś taka zkwaśniała. Nawet nie kiszona. Nie wolno tego solić i tu jest kucha. Ale mam wrażenie ze to klucz do sukcesu. Wypiłam masę wody z głodu. To ja się może zaprezentuję. Mam na sobie 73 kilo. Mierzę 168. Zamierzam zrzucić najpewniej te 8 kilo, do 65. Będzie już okejas. Na razie noszę jakieś zakompleksione tuniki i wyglądam jak Denis Russos. Kiedyś raz ważyłam 60 kilo.. ale to było dawno. 5 lat temu.. Teraz mam 38 lat i nie jestem w stanie zwalić tego wszystkiego normalnie a poza tym nie mam w ogóle czasu na ruch i wszędzie jeżdżę autem. Proszę nie nawracać mnie słowami to się weź i rusz dupę, to nie to że nie chcę. Wszelkie próby już przerabiałam. Teraz mam w perspektywie szybkie spacery o 6 rano, może wyjdzie.. Z resztą pewne nikt mnie nie nawróci na nic bo nikt tu już nie zagląda. śmiesznie. Ale czekam na towarzystwo. We wtorek natępny dzień na kapustce. Kto ze mną?

Hej,może ja spróbuje od wtorku,ale nie obiecuję :P ile dni w tygodniu stosujesz kapustę?nie wolno jej solic?kiszoną można?i jakie sa efekty?

Ooooo! witam koleżnkę! Wiesz, ja mam za sobą tylko jeden dzień i poczułam się tak, że tak powiem - drobna, na drugi dzień, że sama nie wiem o co chodzi. Teraz jeszcze nie zaczęłam nic konkretnego, wtorek zacznie się jutro dokładnie, więc jutro zacznę surówkę. Laski dobrze opisały temat na pierwszej stronie. Jest konkretnie zasada niesolonej kapusty, do tego marchewka, bardziej w formie przyprawy. Soli nie, bo wodę zatrzymamy. Wytrzymać jest niełatwo, ale pociechą jest to, że sytuacja nie potrwa wiecznie. Witam w klubie!

Pewnei dlatego nei mozna kiszonej,kiszona wszak jest solona.Nie wiem jak ja kroić,zeby sie nei nameczyć,moze wspolokatorka ma jakies cos do szatkowania bo nożem nie zdzierżę.Jutro bede pol dnia w drodze więc nie wiem czy akurat jak znalazl na kapuste czy raczej nie bardzo hmmm jak nie jutro to pojutrze.Ile razy w tygodniu zamierzasz wcinac kapuche?I czy jest tu ktos kto rzeczywiscie na niej powaznie schudl?

Qkiełka scudła, ta co założyła topik. Reszta jakoś nie chwyciła bakcyla. Ale fajnie że jesteś. Starłam sobie w pt tak jak się szatkuje kapustę. Ale dziś ją zmielę na grubych oczkach normalnie, a marchewę na drobnej. Ja mam do tego malakser. Będę co drugi dzień. Zamierzam pon-śr-pt. Ale w tym tyg przesunie się to o 1 dzień. Kawa będzie normalnie, jedyne pocieszenie. Napiszę po poludniu jak idzie.

Ale pychota! W piątek nie mogłam patrzeć na tą surówkę, poszatkowana kapucha była sucha i twarda. Dziś starłam na grubych okach kapustę a na drobnych marchewkę. Do tego sok z cytryny śmiało i ... koperek! Miałam dać pietruszkę zieloną, ale nie było. FANTASTYCZNA. Koper dał jej radę, polecam. Poza tym kapusia stała się niebywale soczysta i jest gut.

Czesc dziewcyny nie mam pojecia czy ktos to bedzie czytal, ale pomyslalam, ze moze jesli bede zapisywala kolejne ktoki moich diet to lepiej mi pojdzie. Zawsze to jakas motywacja. A wiec tak: wiek - 27 wzrost - 176 waga - 75.6 zaczynam od diety kapuscianej, czyli stara dobra zupka;-) dzien I zupka + owoce ( winogrona, jablka, truskawki)