Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość QuQiełka

Ukraińska dieta kapuściana - TO DZIAŁA!

Polecane posty

Gość ziuta001
Dzien II Porazka. Nid jestem w stanie niestety wytrzymac na tej zupie, jak dla mnie jest straszna. Dzien stracony jesli cg hodzi o jakiekolwiek odchudzanie, czy diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta001
Dzien III Kawa ze smietanka I polowa bulki, bez masla. Sama zwykla bulka. s ciagu dnia gruszka, jablko, truskawki, winogrona I okolo 6 druga polowa bulki. Mniej wiecej jak dieta kapusciana tylko bez kapusty :-P. Kapustke zastapilam jedna bulka, zobaczymy co z tego wyjdzie. Moje zapaly do odchuxzania nie trwaja zbyt dlugo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta001
Dzien IV A wiec rano sie wazylam - rowne 75 kg Diety praktycznie nie trzymalam, moze do poludnia tak' a pozniej nadrobilam Dzien V Rano kawa ze smietanka, pol bulki. W poludnie 1.5 banana, gruszka kawalek sera (70 cal), kilka krakersow. Kolo 6 druga polowa bulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny mam 38 lat, 172 cm wzrostu i 75kg czyli, czas zrzucić 11kg balastu ;p od jutra zaczynam wcinać kapuchę :D pozdrowienia dla dietkujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_bobkowa
odświeżam temat, i wracam do niego.. tzn do diety opartej na KAPUŚCIE, a nie na BUŁCE ("tak samo jak z kapustą, tylko bez kapusty, ale za to z bułką" - litości..) jak Wam dziewczyny idzie? ja po surówce robię się jeszcze bardziej głodna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkasss
Ja startuję od jutra,na poczatku dwa dni w tygodniu(sroda i sobota),od następnego 3 dni.Mam nadzieję,że znajde kapuste juz poszatkowaną bo jakos nie widzi mi sie tego kroić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto???
w tej diecei???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkasss
zajrzyj na pierwszą stronę,tak w skrócie : dwa,trzy dni w tygodniu je sie tylko surówkę z kapusty(dodaje się troche marchewki i soku z cytryny,bez soli,ja dodam jeszcze koperek) ponoć bardzo ładnie i zdrowo się na niej chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto???
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam, ja sobie postanowiłam spróbować kapuścianej zupy bo na świerzo nie bardzo mi pasuje. Kopenhaska przerwałam bo najzwyczajniej w świecie było mi słabo. Potem była Dukana dieta -efekt 14kg w dól i zaszłam w ciążę. Teraz mam z 15 kg balastu do zgubienia bo za duzo przytyłam. Dukan jest fajny ale bardzo pracochłonny a ja nie mam przy małych dzieciach czasu by jeszcze osobno dla siebie gotować. O kapuście słyszałam wiele razy, no cóż zobaczymy.... Jestem na zupie 3 dzień wsuwam zawsze kiedy czuje głód i to ile chcę. Zupa jest pyyycha. Póki co 2,2kg w dół no no baaardzo jestem ciekawa co bedzie dalej...i czy zdolam wytrwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa dietka,lubie surówki więc może wypróbuje,ktoś jeszcze stosuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiście ciekawy pomysł. Aktualnie jestem na normalnej kapuścianej, ale myślę że warto będzie póżniej wypróbować, takiego sposobu na lepszą sylwetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oponiasta
Podnosze :) Lososiek - ja od dzis probuje polaczyc kapuchy - na zmiane zupe i na przegryzki surowke :) , ale zrobilam odstepstwo , bo bez odrobiny soli nie smakuje mi zbytnio , ale nie sadze , zeby to tragedia bylla , za to zupa niesolona :) I co ktos moze ze mna , bo samemu nudno ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KlaudiaTaylor
dziewczyny, jak wam idzie? ja mam zamiar zacząć od poniedziałku i ciągnąć na kapuście jak najdłużej, bo w połowie lipca wyjeżdżam na wakacje,a mój obecny wygląd jest przerażający... mam w planie ruch (rolki codziennie 20 km) i oczywiście dietę kapuścianą.. zastanawia mnie tylko, czy lepsza jest surówka czy moze tak popularna już w Polsce zupa. hmm ? polećcie mi, może lepiej to połączyć ? Pozdrawiam, trzymajcie sie ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsw
podnosze bo fajna dieta chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswell
Wczoraj zaczęłam,jedząc normalne sniadanie reszte dnia spedzilam na kapuscie.Dzis rano bylo az dwa kilo mniej(wiadomo woda)postaram się co drugi dzien robic sobie takie kapusciane dni.Kapusta bez soli jest paskudna,smierdzi i kłuje w zęby.Nawet czosnek i koperek do smaku nie pomogly.Jutro poszatkuje ją w jakiejs maszynce,moze będzie lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżam temat, czy jeszcze ktoś tu zagląda? Ja się wzięłam za odchudzanie dzisiaj, jestem strasznie gruba, przy 158cm ważę 94kg :( Zaplanowałam sobie 3 dni w tygodniu na kapuście, do godziny 14 będę jeść surówkę, a potem zupę kapuścianą, żeby po prostu wrzucić coś gorącego na ruszt. O swoich efektach poinformuję, na diecie już byłam nie raz, najwięcej to schudłam 27kg, było cudownie, ludzie mnie na ulicy nie poznawali ;), ale przez swój apetyt i nienormowany tryb życia ponownie odzyskałam zbędne kilogramy. Mam nadzieję, że ktoś mi odpowie, pozdrawiam wszystkie walczące z nadwagą/otyłością (niepotrzebne skreślić) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_bobkowa
Cisza w temacie, ale może uda się to zmienić (; Od dzisiaj zabieram się ponownie za surówkę, co 2 dzień - jakieś nieduże śniadania i do końca dnia surówka. Za moim ostatnim podejściem wytrzymałam kilka dni, ale popełniłam kilka błędów, przez które odechciało mi się jej jeść. Po pierwsze - dodawałam do surówki różne przyprawy- czosnek, paprykę w proszku - dawało to urozmaicenie, ale nie smakowało jak powinno.. Do surówki szatkowałam troszkę pietruszki i koperku - jest to dobre, ale nie do dużej ilości surówki, tylko na jeden dzień, żeby się nie znudzić. Lubię też wkroić kawałek czerwonej papryki posiekanej w drobną kosteczkę. Najlepsza surówka to rzeczywiście taka z dodatkiem dużej ilości soku z cytryny. Jeśli surówka jest niesmaczna, to należy dodać więcej cytryny. I jeszcze jeden pomysł, na który wpadłam niedawno i który myślę pomoże mi przetrwać. Uwielbiam surówki ze sklepu. Prosto po dostawie, takie, które kupuje się na wagę. Ale w nich jest dużo cukru. Postanowiłam kupić sobie stevię, jest naturalny słodzik pochodzenia roślinnego, nie ma kalorii, zero chemii. Jest jak cukier, tylko bez kalorii. Dzięki temu mam pyszną surówkę z kapusty, marchwii, soku z cytryny i słodzika (rozpuszczalny proszek). I jeszcze jeden sposób na poprawienie konsystencji surówki - oprócz posiekania jak najdrobniej surówkę polaną sokiem z cytryny warto ugniatać rękoma. 5 minut ugniatania sprawia że składniki "przegryzą się" a surówka nie będzie łykowata i z większą chęcią się ja je. (; Zaczynam z 77,6 kg przy 1,68 wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka 60lat
zaczynam od jutra, mam kupione produkty na zupe..zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrrrrrrrrrrrrtikkkkka
witam ja schudłam 10kg w pół roku, nie jedząc smażonego, ostrego i czekoladowego. Wszystko inne do woli, wody 2 l. dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×