Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

babka jagodzińska

niedługo będę Mamą...

Polecane posty

kluska...........a do jakiego miasta w NJ pojechal? :D Moj dziadek w kwietniu skonczyl 90 lat, ale to jest tyran pracy. Chodzi totalnie zgarbiony, na podworku jest (jak nie pada oczywiscie) od 10 rano, do 5 w poludnie i mowi tak: Dorota, jak ja przestane sie ruszac, to umre.......i ma racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo\'s lodow i slodyczy, to ja ze slodkiego tylko miod do slodzenia. Nic a nic nie mam checi na slodkie. Ale dzisiaj sama siebie zaskoczylam :D MOj dziadek pije kawe dwa razy dziennie, rano i w poludnie. Ja kawy nie pije juz moze z 10 lat. Zawsze dostawalam palpitacji serca i zwyczajnie mi nie smakowala, a nawet draznil mnie sam zapach kawy. A dzisiaj po poludniu, jak nioslam dziadkowi kawke, to tak mi zapachnialo, ze posmakowalam troszke, a potem............zrobilam sobie caly kubek kawy z mlekiem i wypilam w minutke, tak mi smakowala :D. MOja corka i maz nie moga sie nadziwic, bo ja jak czulam, ze maz nastawil expres, to sie juz krzywilam........a to ci niespodzianka smakowa......kawosz jakis bedzie, czy co? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
mama - pojechal do Secacus (albo jakos tak) to twoj dziadek jest spoko. moj ma prawie 86 lat, miewa dni kiedy zapomina wiele rzeczy. raz mu sie zdarzylo zapomniec czy ma zone :D nie rusza sie tylko spi i twierdzi ze jak bede w jego wieku to zrozumiem. a wczoraj go namawialam na bieganie :D jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
hehehe.... dobre z ta kawa. kto wie, moze rzeczywiscie smakosz jakis sie urodzi :) z tym slodkim to mialam tak jak ty, ale zmienilo mi sie z 2 tyg temu. teraz i na czekoladke mam czasami chec, a lody to moglabym codziennie jesc (no prawie ) :D za niecale 3 tyg powinnismy wiedziec czy to chlopiec czy dziewczynka. podejrzewam ze bedziemy miec problem z imieniem. podobaja nam sie zupelnie rozne imiona. chociaz wczoraj mi moj maz powiedzial ze bedzie tak jak ja bede chciala i moge nawet dziewczynke nazwac Igora :D glupol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Secocus (chyba tak sie pisze, ale nie mam pewnosci :D ), to jest kawalek ode mnie, ale wiem mniej wiecej. U mnie z imieniem to jest tak: na chlopca mam i na poczatku czulam, ze to bedzie chlopiec, a teraz mi sie odmienilo i czuje, ze to dziewczynka...........i tu zaczynaja sie schody, bo mi sie podoba Malinka, a moj maz puka sie tylko w glowe :D......nie mam pojecia na dzien dzisiejszy jak nazwe coreczke :( Ja wlasciwie takich zachcianek nie mam, na poczatku mialam chec na pomidory z sola, a teraz juz nie i dopiero z ta kawa, to taka moja pierwsza widoczna zachcianka, az sama sobie sie dziwie :D A czuje sie w sumie dobrze. Czasami cos poboli, pociagnie, wybrzuszy, ale to drobnostki, ogolnie jest spoko i oby tak dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
ja kojarze to miejsce gdzie on jest bo jak w sobote jechalismy do pennsylvani to akurat sie zatrzymalismy przy takiej restauracji bo musialam do lazienki i on mi dzisiaj mowi ze to 3 min od tej restauracji :D swiat jest maly :D udana jestes z ta kawa. ja nie mialam zadnej nietypowej (jak dla mnie) zachcianki jeszcze. ale za to nie jjem hamburgerow pomimo ze kiedys uwielbialam. co do imienia to mi sie Malinka podoba. tylko ze ja potrzebuje jakiegos imienia ktore istnieje zarowno w angielskim jak i w polskim. w sumie to to polskie moglabym sobie darowac gdyby imie mi sie podobalo wystarczajaco mocno. imie bedzie w papierach mial/a po angielsku z racji tego ze 99,9 % w polsce mieszkac nie bedziemy i ze tatus nie jest polakiem. ale jak bym znalazla cos fajnego z polskim odpowiednikiem byloby super to moja rodzinka moglaby nazywac polskim odpowiednikiem. a, jeszcze poczekamy jak bedzie wiadomo co to bedzie. ja zawsze wolalam miec chlopca (teraz mi juz w sumie obojetne), ale imiona przychodza mi do glowy tylko dla dziewczynki. Wczoraj swojemu powiedzialam ze nazwiemy mala Alice Maria usmialismy sie bo imie mi sie podoba ale rymuje sie z nazwiskiem i jak sie powie samo pierwsze z nazwiskiem to slychac ze sie rymuje. jak dasz adres to napisze na @ :) a jakie imie wybrane dla chlopca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mail: fiolka_dukakis@wp.pl Dla chlopca mam Maksymilian Henryk.........dla mnie obojetne czy imie ma odpowiednik amerykanski. Rodzice sa Polakami, a oni niech sie naucza poprawnie mowic :D ps. wieczorami wygladam jak slonica, zawsze wywala mi brzuch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka slonce gratulacje jak sie ciesze a tak wyczekiwalysmy cie na topiku.duzo zdrowka i radosci dla ciebei i bobaska. pozdro dla was dziewczyny.jesli wszystko bedzie ok wracam do polski...ciesze sie moze tam odpoczne i sie odstresuje. pozdro dla was dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Mama wyslalam ci maila. ja musze miec imie z odpowiednikiem amerykanskim. tata nie polak. w sumie to on by mi nie robil problemow ale wolalabym aby rodzinka od strony meza potrafila wymowic imie dziecka. poczekam az bede wiedziala czy chlopiec czy dziewczynka ulululu - kiedy planujesz jechac do polski? i na jak dlugo? jak twoja mala pilkarka ;) teraz mi przyszlo do glowy, a po soku jablkowym tez ma wiecej energii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
ulululu - wlasnie mi sie przypomnialo. rozmawialismy z mezem o imionach i ja mu powiedzialam ze ty myslisz o Vanessa i on na to ... ladnie. Przy okazji dowiedzialam sie ze Vanesse nazywaja Nessa (Nesa) - to chcialam ci napisac bo zastanawialas sie nad jakims zdrobnieniem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Kobietki co was tak dzisiaj wymiotlo? myslalam ze to tylko mnie zawsze gdzies nosi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzisiaj lenia i nic mi sie nie chce.............nazarlam sie i leze do gory brzuchem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Mama 🖐️ nie mow, ja tez mam lenia :( a mialam sobie w szafkach posprzatac :O ale lez sobie moja droga, nalezy ci sie. jak sie miewa malenstwo? kiedy masz nastepna wizyte u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z racji tego, ze zjadlam 3 talerze zupy (czerwony barszcz) czuje sie ociezala :D, ale ogolnie super. 9 pazdziernika ide do lekarza, mam miec badanie krwi genetyczne, ale czy i inne badania mi przy okazji zrobia, to nie mam pojecia. Kluska, mamy prawo miec lenia i mamy prawo miec balagan w szafkach ;) ulululu, a Ty gdzie wybylas, juz do Polski lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
ty zarloku ;) :D ja zjadlam spagetti... na sniadanie :D ktore jadlam po poludniu ;) ja mam problem z szafami bo... to nie moje rzeczy. ja swoje mam przejrzane, powyrzucane, nie mam rzeczy ktorych nie uzywam (no dobra mam takie ktorych nie uzywam bo brzuszek mi rosnie, ale bede uzywac jak zmaleje :D ). Moj maz ma tak ze trzyma wszystko (chyba ma to po mamie bo ona tak robi) w rezultacie chodzi w kilku ciuchach a reszta lezy i zawala mi szafy. nic nie moge pomiescic podam przyklad. ja mam jedna szuflade na moje skarpetki i bielizne i sie spokojnie mieszcze bo nie trzymam niczego starego, ani tego czego nie lubilam on taka sama szuflade ma zapelniona... czarnymi skarpetkami :O i jeszcze kilka innych na bokserki i biale skarpetki. :O ma duuuuuuzo koszul ktorych nie uzywa nigdy i duzo bluz i koszulek do latania ktore nigdy nie ogladaja swiatla dziennego. w dodatku nadal nie sprawdzil dwoch kartonow ktore przywiozl ze soba jak sie przeprowadzalismy i zawalily mi caly skladzik w kuchni :( dlatego chcialam chociaz z jego ciuchami zrobic porzadek bo nie moge na to patrzec ale tak bardzo mi sie nie chce :D o ile dobrze pamietam ja mam miec wizyte 20 pazdziernika. powinnam wtedy juz wiedziec co bedzie i zobaczyc dziecko na szczegolowym usg. nie moge sie doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihi, co do szaf, to u mnie temat rzeka, bo ja ile bym nie miala szaf i tak zapelnie ;), a zwlaszcza wszedzie stoja moje buty, bo buty, to moja pasja i kupuje je namietnie. Maz juz przestal nawet pukac sie w glowe i tylko milczy i przesuwa noga jak gdzies napotka jakas pare :D Z moim mezem jest to samo. Kupuje mu rzeczy, koszulki, dresowki, a on ich nie nosi. Ma jeszcze sprzed dwoch lat z metkami, szok. Koszule zaklada do kosciola, ale sam o nie dba, ja czasami mu przeprasuje, wiec z tym mam spokoj :) A co do zarcia. To uwielbiam zupy. MOge je jesc codziennie i w kazdej ilosci. Jak nie zjem zupy, to dzien u mnie stracony. W szczegolnosci uwielbiam zupki kwanse, mniam mniam mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Ja fanka zup nigdy nie bylam i zawsze staralam sie unikac a jesc tylko drugie danie. Ale teraz bedac w ciazy przeprosilam sie z zupami. Moglabym pomidorowke jesc codziennie. I ogorkowa... mniam. z koszulami mojego meza jest tak ze tez sam o nie dba i sam sobie prasuje. Koszule uzywa codziennie do pracy. to samo z garniturami i krawatami. ale mnie wkurzaja te koszule ktorych nigdy nie zaklada. bo ma takich b. duzo tez. biedny ten twoj maz z tymi twoimi butami :D to tak jak moj z moimi torebkami. tylko je przewiesza jak mu gdzies przeszkadzaja :D ale on sie nie puka w glowe. ja czasami nie wiem czy kupic jakas czy nie a on mi mowi ze jak mi sie podoba to niech kupie. gorzej potem w domu bo co jakis czas pyta sie mnie po co ja mam tyle torebek :D i zrozum takiego :O obzartuchu, przez to twoje gadanie o jedzeniu zaczyna mi burczec w brzuchu a nie mam pomyslu co chce zjesc. :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato w pelni, szkoda, ze sie nie mozna opalac, bo bym lezala caly dzien :D kluska, wyslalam wczoraj maila :) ulululu, gdzies znikla? 9 luty, co jest? babka, jak maluszek, jak Twoje samopoczucie? ps.buuuuuuuu, wpisujcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Mama - odpisalam ci na @ no i zostalysmy porzucone :( 😢 ulululu - nawet ty nas zostawilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
:D jestes dzielna jadlas juz dzisiaj zupe? :) jak sie dziadek dzisiaj zachowuje? i czemu ulululu sie ulotnila? myslisz ze z dnia na dzien wybyla do Polski? :O ;) czyzbysmy mialy tylko we dwie dotrwac do konca (czyt. porodu)? swoja droga moglabys mi cos wiecej napisac o porodzie. mam sie bac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
wlasie przyszlo mi do glowy ze moglabym cie odciazyc. jak bedziesz musiala isc do toalety posiedze za ciebie na posterunku. daj znac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
no juz wracaj z tej toalety na posterunek bo przez ciebie nie umylam nawet naczyn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke zajeta jestem dziewczyny ostatnio i jakos nie mam glowy do forum ale wybaczcie mi prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
musze sie zastanowic czy ci wybaczyc..... ok . wybaczam :D pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
tak tu cicho i spokojnie az tu nagle cos #!%$!% to jest kluska, mala jedza co ten topik tak napedza :P milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, a to dobre :D. Chyba masz dobre samopoczucie :D Znowu sie najadlam, ledwo sie ruszam............musze cos z tym zrobic, buuuu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Mama ciagle zupke wcina tak swoj dzionek rozpoczyna zupka z rana bardzo zdrowa po niej cie nie boli glowa tylko czemu ciezki brzuszek czy to zupka czy maluszek? ulululu - klapsa dostaniesz mama - humorek dobry z nalotami histerii :O nie mialam sie dzisiaj w co ubrac na urodziny (spodnie w pasie za scisle). zanim cos wymyslilam fajnego moj maz nasluchal sie porzadnie i jeszcze go lzami zalalam :D jak sie czujecie? babka - chociaz pusty wpis wrzuc to bedzie wiadomo ze wszystko ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihih, nie kluska serowa, ale kluska poetka :D dzisiaj bede kurczaka pieczonego jesc :D Czuje sie dobrze, jutro ide do lekarza. Ja tez mam hustawki nastrojow... mi mama nakupowala troche rzeczy ciazowych, takze mam w czym chodzic, ale przeraza mnie to, ze tyje z godziny na godzine :D pozdrawiam............kluska, wiecej poprosze wierszykow. Musze napuscic swojego meza, to tez cos skreci, tez ma talent facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Mama - ja mam wrazenie ze tyje z minuty na minute... wcale nie jedzac probowalam moje wszystkie spodnie i ... pasuja jak ulal ... jezeli zostawie je rozpiete :P nastroje tez z minuty na minute... sie zmieniaja :O poczatek dnia mialam dzisiaj krzykliwy, ale juz sie uspokoilam i znowu susze zeby :D podpusc meza bo lubie takie rzeczy oj lubie ale u mnie to nie talent. normalny wiersz napisac umiem tylko w stanie bezdennej rozpaczy (czyt. niespelniona milosc, porzucenie, rozstanie) a taka u mnie sie czesto nie zdarza (raz jak dotad) i lepiej oby mnie omijala :D i znowu mi o jedzonku napisalas i bede musiala isc spenetrowac lodowke, a spojrz prosze na zegarek :O po polnocy juz to nie wiem co to bedzie... sniadanie? :O zaczelam pochlaniac jedzenie jak smok. jak tak dalej pojdzie bede sie bujac na lozku juz niedlugo ;) Pisz jak poszlo badanie!!!!!!!!! Pisz pisz pisz!!! Dobra masz ta mame jak ci ubrania kupila. Buziak dla mamy. I buziaki dla wszystkich. Zmykam zaraz spac 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×