Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

N_A_S_T_K_A

STUDENCI !!!

Polecane posty

Gość czerwona pelargonia
heeeej:) jest tu ktoś? jak minął tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam🖐️ Pelargonko 👄 Tydzien minal szybko i troche nudno.Zanim zalatwilam przeniesieni(rektora nie bylo) to dopiero w czwartek rano mialam pierwsze zajecie-takze nuzy.Skserowalam od kolezanki notatki,ponad 50 str.Wszystko by bylo ok,gdybym mogla cos z tego odczytać 😡-MASAKRA,ja nie wiem jak tak mozna bazgrolic,le dam rade.Poza tym bierze mnie jakies choróbsko,myslalam,ze w nocy płuca wypluje :( Boli mnie wszystko,zaraz walne jakis Ferwex czy cos...Buzki laseczki,piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
u mnie nieźle... dziewczyny w grupie jakieś szurnięte. Mówię im cześć, a te nic...heh. Za to faceci aż za mili... Aha, i chyba panienki pomału mnie obgadują już. Że ja codziennie w innej spódnicy chodzę, że niby taka elegancka bez przerwy...eeee? no sorry, ale ja już taka jestem. Mam ładne nogi, to chodzę w spódnicach:P logiczne. Co mam chodzić w dekoldach i odsłoniętym pępkiem? nie mój styl i inna bajka. Poza tym ja mam być przyszłym dyplomatą, to trzeba się przygotować:P na szczęscie inni ludzi z innych grup są ok. Byłam dzisiaj w BUWie (Biblioteka UW).... i się chyba zauroczyłam. Kurcze, no... i wyraźnie było widać, że wpadłam mu w oko... jejku, nic nie zrobiłam, on też nic.... kurcze, już go chyba więcej nie zobaczę...:( I jeszcze taka niezręczna sytuacja, bo kolega z grupy coś do mnie...;/ udaję, że się nie domyślam niczego.... Ale ten z BUWu.....aj. Naska kochana:* dobrze, że się udało. Myślałam o Tobie w tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio Pelargonko ja tez sie ciesze. Nie przejmuj sie zołzami! Niech patrza i zazdroszczą ;) Ja jeszcze nie wiem jaka mam grupe,nie poznalam jej jeszcze.Mialam co prawda zajecia,ale jako c1-czyli dwie grupy,ale ze swojej nikogo nie poznalam.Te dziewczyny tez nie wydaly mi sie rewelacjne,jakies takie laleczki barbie :/ A w dupie,dobrze ze udalo mi sie przeniesc.No i najgorsze jest to,ze moze 2 facetów.Nie zrozumcie mnie zle,mam swojego A ale wiadomo ze latwiej sie z facetem dogadac! Jade dzisiaj,jutro mam od 9 40 do 19 30 bez przerwy zajecia.Fajnie,umre z glodu ;) Buziaczki,trzymajcie sie :* :) ;) 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chyba będę starała się o przeniesienie do mojego miasta:( Toruń to nie dla mnie, nie umiem, nie mogę się tam zaaklimatyzować. Rodzice nawet zauważyli, że z bardzo żywej i rozgadanej osoby zrobiłam się osowiała i milcząca..:( Chcę studiować tu i jeśli przeniesienie nie będzie możliwe to przez ten rok będę się sama uczyła i w czerwcu startuję od nowa na studia już tutaj.. Mam nadzieję, że mi się uda.. Wiecie - życie studenckie tam w Toruniu naprawdę kwitnie, ale ja nie umiem się bez przerwy jarać, że \"byłam z wydziałem w Agrafce\" czy innym klubie.. masakra.. Chcę mieszkać tu gdzie mieszkam. Po 3 latach zrobić zaocznie magisterkę gdzieś w Wwie albo Poznaniu. To już sobie wybiorę co będę chciała. Germanistyka bardzo mi się podoba. PNJN-praktyczna nauka jez. niem., hist literatury-te przedmioty rulez:D wiem, że chcę to studiować, ale nie w Toruniu, tylko u siebie. Pogadałam poważnie z rodzicami, rozmawialiśmy z dwie godziny. We wtorek jadę z mamą do Torunia zabrać trochę swoich rzeczy, bo mam tam prawie wszystkie swoje rzeczy. Nie wiem co będzie, ale chcę żeby mama była ze mnie dumna. A będzie, jeśli będę mogła studiować tu i uczyć się w pełnym komforcie psychicznym. A tam jest to niemożliwe, nie mogę się tam przyzwyczaić..:( Nastko, jeśli Ci nie pasuje ten kierunek, to dobrze, że go zmieniasz, to TRZEBA lubić, sama wiem, że nie można się do niczego zmuszać!🌻 Nie wiem co będzie 😭:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Paradies tak mi przykro czytajac to :( Wiem jak to jest,doskonale wiem :( Przenos sie jak najszybciej,zrob tak jak mowisz.Ale co jest takiego w tym Toruniu?? Nie podobaja Ci sie ludzie,mistao czy klimat czy co?? Mnie w Nysie podoba sie bardzo,chociaz to niewielkie miasteczko,ale bardzo przyjemne.Paradies nie smuc sie,mam napewno bedzie z Ciebie dumna,skoro Ty tego chcesz! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
nie jestem fliraciarą:P serio, ja raczej z tych niesmiałych. Tylko teraz jakoś wolę z panami rozmawiać, bo po prostu lepiej:P i co dziwne, oni jakoś lepiej pewne sprawy rozumują... a panny w mojej grupie ostatnio rozmawiały o tipsach, ja nigdy ich nie miałam to się nie wypowiadałam...heh. A wczoraj w BUWie, to ja poszłam uczyć się;) mam prawo międzynarodowe i musiałam troche poczytać, a że czasem wzrok troche zbłądził...;) zresztą tam to chyba każdemu błądzi... tam chyba najfajniejsze 'partie' są;) Ale na serio, niegdy tak nie miałam. Żeby mi sie ktos tak hmm, spodobał (?)...? W końcu forum uczuciowe:) I czy go jeszcze spotkam... I tak ładnie się usmiechał.... od wczoraj męczę przyjaciółkę o tym, a ona, że jak mam go spotkać, bo tak chce los, to napewno go spotkam... Bo spotkam prawa? Jak myślicie? Durna jestem...;/ Cześć Pardies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No spotkasz spotkasz ;) Ja mialam fajne dziewczyny z tamtej grupie,na germanistyce,a teraz to w sumie nie iwem.:( Ostatnio mialam wolny dzien to poszlam z moim A na wyklady.Troche bylo nudno,wiec wzrok bladzil,bladzil,ale nie zebym kogos szukała!!! Spojrzal na mnie taki brunet,ja nie spuscilam wzroku,on pierwszy sie odwrocil.Pozniej widzialam katem oka,ze sie na mnie patrzy,a gdy tez spojrzalam to do mnie mrugnął!!Puscil mi oczko! Chyba nie wiedzial,ze jestem z A,ale szybko sie za niego schowalam.Nie powiedzialm mu nic.Pozniej jechalam z nim autobusem do domu...Taki pusty tepak! Albo byl jakby troche zly,ze patrzylam,a jestem z A? nie wiem o co mu chodzilo,przeciez nie puszczalam mu oczek,nawet sie nie usmiechalam! Palant.Spadł mu telefon pod moje siedzenie,wiec mu podalam,a on\"No zeby dziewczyna podawala mi telefon,ale sobie A dziewuche wychowałeś\"!!!!!!!!!!!!!!!!!!CO ZA DEBIL.ja na to,ze jestem po prostu uprzejma i kulturalna,a ze dla niektorych to rzadziej spotykane zjawisko to bardzo mi przykro! ALE \"D Z I E W U C H E\" ??? a w dupie z tym.Nie wiem co z nim nie tak ;) Poza tym mial niefajny tyłek ;) :P Ja kocham mojego A :):):):) Pelargonka nie wkrecaj mnie! ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
siema! no niektórzy są naprawde beznadziejni... Niby wygląda w miarę porządnie, a okazuję się kompletnym idiotą. Ty masz swojego A. więc nie masz już problemu;) jestem z nim i już. A ja tak 'szukam' wciąż... 'Ten' wydawał się naprawdę ok, czasami u niektórych to po prostu widać;) u tego tak było. I w ogóle fajnie wyglądał, fajnie byl ubrany, fajny laptop;), ładne oczy, hmm...głebokie spojrzenie? I myślę o nim od wczoraj, analizuję i żałuję, że nic nie zrobiłam... Nigy tak nie miałam, bo ja z reguły jak widzę, że ktoś się mną interesuję....to uciekam. Wycofuję się i spławiam... a teraz...no właśnie, co teraz... Może kiedyś go tam znowu spotkam i będę wiedziała co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
aa, i on właśnie miał fajny... tyłek;) szukał obok ksiązki, więc tak przez przypadek spojrzałam....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelargonko.. przejdź się jeszcze do biblioteki itp;) może go spotkasz.. Nastko nie martw się, może jeszcze nie wszystko stracone:P może się uda przenieść, ale sza;) jeśli chodzi o tego kolesia to palant się w ogóle nie przejmuj! a czemu Ci się germanistyka nie spodobała, co było nie tak?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurra
czerwona pelargonia - ja jestem na ISM UW na 3 roku teraz. Jakim trybem studiujesz? Dziennym? Zdziwilo mnie to ze macie na 1 roku HSM I PMP rownoczesnie. Chyba od tego roku program studiow sie zmienil. Jesli mam porownywac zajecia z BB i mgr K. to jednak bardziej niezatarte wspomnienia pozostawil na mnie magister ;) Jesli chodzi o bycie przyszla dyplomatka - wszyscy ludzie zaczynaja ISM z ta mysla. Potem wiekszosc zmienia zdanie, a ci co nie zmienili przestaja sie do swoich zamiarow przyznawac. :D Wiem co mowie, bo w moim najblizszym otoczeniu mam rodzine dyplomatow i to co oni przezywaja to ciezki i mizernie oplacany kawalek chleba jest. Ale pociesze cie - nie trzeba byc dyplomata,zeby wyjechac na placowke ;) Jesli planujesz jednorazowy wyjazd to moze ci sie to udac (tylko juz teraz zacznij sie uczyc egzotycznych jezykow). Powodzenia zycze na ISM, to naprawde super kierunek i ludzie cudowni. Pisz jakie masz pierwsze wrazenia ze studiow bo jestem ich bardzo ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurra
PS. No a faceci na ISM.. mnie zaraz na poczatku wyhaczyl taki jeden z importu z Latynoameryki i juz prawie 2 lata mijaja jak jestesmy razem :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
chmurra - ;) hej. Wiem ile zarabia dyplomata...nietety. Dltego prawo w przyszłosci zamierzam;) Zresztą po tym kierunku jest wiele innych możliwości... Tak, też slyszałam, że program się zmienil w ciągu ostatnich lat... I mam HSM (z panią BB...narazie ok, ale wiem, że ponoć cieżko...), WdSM (już dr. K, ale ćwiczenia, a wykłady z T. od filiżanki;) ). Ma też socjologię i takie innne rzeczy, które ponoć są potrzebne... A co do wyjazdu - Włochy moja milość;) i mój język włoski;) A faceci z ISMu...chyba lepsi są ci z poprzednich roczników... czasem na Żurawiej można zobaczyć... Jesteś teraz na IIIroku, co dalej? Magisterka na UW czy może SGH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurra
My robimy program 5 letni, wiec magisterka jak najbardziej na naszej Alma Mater :) Wlasnie chyba z tego powodu, ze macie te studia trzyletnie, tak wam pozmieniali i nawpychali wszyskiego do programu... Poza tym chyba zle zrozumialam - bo chyba jednak nie macie prawa mn publicznego juz na pierwszym semestrze.. hm, to byloby troche dziwne, bo jest to jeden z trudniejszych przedmiotow (z prowadzacym cwiczenia, slawnym na caly instytut, a nawet i wydzial, bo moi koledzy z europeistyki tez mieli z nim zajecia, magistrem K.;) ) BB da wam jeszcze w kosc ;] Zwlaszcza na egzaminie. Moge dac Ci jedna rade - przygotowywuj sie sumiennie na kazde zajecia i staraj zabierac glos. Napisz dobrze kolosa. Ona uklada liste osob podchodzacych do egzaminu wg tego jakie kto mial wyniki na cwiczeniach. Ci najlepsi sa na samym poczatku i maja proste pytania a ona traktuje ich poblazliwie. Egzaminy trwaja 4 dni i juz od trzeciego dnia rano zaczyna sie rzez. ;D Co do jez wloskiego - (nie konczylas przypadkiem dabrowskiego?;P) - nie jest zle, bo to nie bardzo popularny jezyk, jednak klopot w tym, ze raczej nikt poza Wlochami go nie uzywa :P Tak czy siak polecam uczyc sie jak najwiecej jezykow, bo to jest chyba nawiekszym kapitalem na przyszlosc ;P Ja zaczelam sie uczyc francuskiego od pierwszego roku, bylam w pracy tam przez wakacje i planuje polrocznego erazmusa. Mysle ze jak skoncze studia to bede znala franc perfekcyjnie. A od tego roku biore sie za portugalski :D (hehe, mam prywatnego lektora w osobie mojego chlopaka) Wiem, ze po SM jest wiele mozliwosci :) Wlasnie dlatego je kochamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
hej:) tak, jestem po Dąbrowskim:P ('kto przezyje dąborwskiego, przeżyje wszystko'). Tak więc w danej chwili zamierzam szlifować ten angielski i mój włoski (maturka rozszerzona napisana:P). Potem zamierzam cos jeszcze, może za rok, jakiś chorwacki, rumuński alno francuski;). Fajnie masz z tym chłopakiem:)) Dzisiaj mialam ćwiczenia z panią BB, praca grupowa i moja grupa dostała 5;) chyba nieźle jak na początek... A ten kolos może wiesz kiedy będzie na pierwszym roku?;) Bo narazie cisza... Elementy prawa międz. mamy już na Wstepie do SMu, żeby poźniej było łatwiej ponoć...(wersja dr K.)... Też chciałabym z Erazmusa skorzystać...;) za rok albo za 2. I oczywiście Wlochy (Bologna:P). Jeszcze jakieś rady?;) Czyli u pani BB muszę się nauczyć dobrze do kolosa? A z tym systemem to tak jest. System boloński, czyli 3 lata, a potem 2 lata. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki.Wrocilam do domu juz wczoraj,bylam na forum,ale nie mialam sily pisac.Paradies,nie wiem co mnie tknęlo.Po prostu to nie to...poza tym podejrzewam,ze nie wytrzymalabym :( Pisze jakos bez ladu i skladu,zle sie troche czuje.Na moim aktualnym kierunku jest super;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
hej Nastka!!!!:) u mnie tydzień intensywny...ale i strasznie dziwny... nigdy tak nie miałam, ale...kurcze, nie mogę się odpędzić od tych facetów... od wtorku kolega T. z ktorym chodzę na angielski (20osobowa grupa). Jest pare osób z mojej grupy, bo nam godzina pasuje, a reszta z innych wydziałów...No, i on jest z zarządzania. Bardzo miły i w ogóle... ma mój nr tel, po lekcji zapytał czy 'umowilabym się z nim na poważnie'.... śpieszyłam się, bo zajęcia itp. Teraz pisze miłe smsy i puszcza sygnał... Przedwczoraj poznałam....studenta z wymiany Erazmus...z Gruzji...(już nie miałam skąd). Podeszdł do mnie na przystanku, coś tam się dowiedzieć, oczywiście po ang. Teraz pisze smsy, że mu się podobam, jestem taka miła itp i czy mialabym czas....a naprawde ładny i miły chłopak. Miło:) tyle, że nie wiem co robić już. A, i kolega z grupy jeszcze...który swoim zachowaniem coraz bardziej mnie irytuje... Sorry, musiałam napisać to:) Lżej. w końcu to forum życie uczuciowe... i chyba lepiej mieć 'takie' problemy:) ale nie wiem co robić... zwlaszcza z tym T. Nastka - jak minął tydzień? Fajnie, że to TEN kierunek:) Paradies - hej, jesteś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelargonko TY FLIRCIARO! :D Mnie tydzien minał ok,fajnie,ale tez dosc intensywnie,tylko ze pod względem nauki ;) Jezeli juz zanaczylas,ze to forum uczuciowe,to moge Wam sie wyzalic?Moze zrobi sie lżej?? Jak narazie zjezdzam do domu na weekendy,ale juz wiem,ze bede to robic jak najrzadziej.Czuje okropnie w tym domu,jest bardzo napieta atmosfera :( Siedze i sie doluje,bardzo tesknimy za sobą z moim A,mimo ze mieszkamy juz w sumie razem,to ten weekend jest meczarnią :( Mama ma chyba nadal pretensje,chore swoje pretensje,ze nie robie czego ona chce..:( Pochlastac sie.Jutro juz wyjezdzam! NARESZCIE A Ty Pelargonko nie zastanawiaj sie,tylko umów sie z którymś-tym najfajnieszym rzecz jasna;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem. Juz bylam dwa razy na zajeciach na uczelni numer 2:classic_cool: zobaczymy jak bedzie.. napisze cos wiecej po niedzieli;) w poniedzialek musze jechac:O mam nadzieje ze nie beda robic mi trudnosci w toruniu z odebraniem oryginalu swiadectwa..:O bo juz cos sie dowiedzialam, ze bede musiala wypelniac obiegowke..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Paradies ❤️ :) Z ta obiegówka to bardzo prawdopodobne.Ja na nowym kierunku juz przechodzilam 1 tydzien,powiem Wam,ze jest ok,fajnie,ale ludzie sredniooo.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×