Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

N_A_S_T_K_A

STUDENCI !!!

Polecane posty

Paradies łuk to pryszcz! Jezdze z zamknietymi oczami po nim ;) Dzis grzebalam z instruktorem pod maska i robil mi tescik ze swiatel-oczywiscie wszytsko na 5 ;) ;) ;) ;) Urodzony ze mnie kierowca-a raczej pirat drogowy! :) Dziewczyny sukces-SPAKOWALAM SIE :) Kupilam sobie przedwczoraj super spodenki,mowilam Wam? To mowi,skoro Paradies juz tak o ciuszkach wspomniala :P buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
pojutrze mam takie spotanie z wydziałem. Uff...tłumy będą, bo spotkanie dla całego wydziału - WDiNP (wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych).... fajnie, nikogo nie będę znać:) nie lubię takich sytuacji...chociaż umówiłam się z "kolegą" z grupy (na gg), że się wcześniej spotkamy i pójdziemy razem, zawsze razniej:) Paradies - jaka kurtka?:> Nastka - jakie spodnie?:> :) No, a za 1,5h dentysta. Oj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
aaaa i jejku jak fajnie macie, że robicie to prawo jazdy...:) Ja też bym chciała:) ale za rok dopiero chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
Hejka! Ja to trafiłam na lipną uczelnie. Złożyłam podanie na studia dzienne. Przyszło pismo, że się dostałam, było spotkanie i w ogóle jeździłam tam kilka razy. Przyjeżdżam podpisać umowę tydzień przed rozpoczęciem a babka, że dziennych na tym kierunku nie otworzą bo nie ma tylu chętnych. Centralnie się załamałam, już za późno było żeby gdzie indziej na dzienne złożyć. I teraz musze iść na zaoczne, w dodatku nie na tą specjalność co chciałam bo tej też nie otworzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelargonko wszytsko przed Tobą,ale nie da sie ukryc,ze w dzisiejszych czasach prawko to rzecz niezbędna!! Spodnie czarne,obcisle,zwęzane u dołu.Specjalnie kupilam takie do kozaczków ;) Pati ja tez mialam podobną sytuacje,ale troszke inaczej to wyglądalo.Zlozylam papiery,przyslali mi mailem zawiadomienie,ze sie odstalam,a za 15 min,ze nie.Zadzownilam a babka takim zmeczonym pelnym łachy głosem\"no.....nastapil blad w systemie\" Rowniez mialam isc na zaoczne,ale szkoda mi jednak troche mlodosci... A na jaka uczelnie trafilas i gdzie?Jaki kierunek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
No zostałam na tej samej tylko poszłam na zaoczne. Kierunek ten sam, czyli zarządzanie, ale ja wybrałam zarządzanie przedsiębiorstwem a jest tylko zarządzanie jakością. Bez sensu. Teraz zamierzam poszukać pracy, zrobić staż. Może w pewnym sensie to i lepiej bo zarobie troche kasy. Na drugi rok i tak zamierzam zmienić uczelnie i jak się uda to wyprowadzić z domu a więc może nie będzie tak źle. Kurde, nie wiem... mam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati a skad jestes?? Napewno Ci sie uda.Ale przez ten rok Twoje zycie moze sie zmienic i Twoje zamiary tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
Czy ja wiem czy się zmienią? Ja od kąd pamiętam to zawsze chciałam się wyprowadzić. W koncu mieszkam na wsi i dlatego. Tylko, że wczesniej nie było takiej możliwości. A jestem z okolic Legnicy. Tam niestety będe studiować. Wiesz gdzie to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne,to chyba z godzina,no moze 1,5 ode mnie :) Moja kolezanka tam teraz idzie.Pewnie Ty idziesz na PWSZ? ja tez,tylko ze w Nysie...I równiez jestem ze wsi,mam km do przystanku,km do sklepu,mieszkam na zadupiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
hehe... ja nie mam aż tak źle ale też zadupie. Nie do PWSZ tylko do menedżerskiej. Teraz żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja do tej menedzerskiej bym nie poszła! Lepiej juz na PWSZ! u nas jest filia tej szkoly,ale juz powoli upada z tego co slyszalam i studenci musza jezdzic do Legnicy-niewypał.A nie mozesz juz nic zrobic Pati?? Moja miejscowowsc jest b ladna miejscowoscia,turystyczna,malownicza.Ale akurat ja mam tego pecha,ze mieszkam jak mieszkam... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
Tzn jak mieszkasz? Moja to zwykła dziura. Juz nic się nie da zrobić. Będe tu chodzić przez ten rok i później musze się przenieśc. Chciała bym do Wrocka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
hej... Hmmm, nieciekawie z tą szkołą... szczerze powiedziawszy to szkoła troche...hmmm..lipna i nieuczciwa. I co potem? też na to tak patrz Pati. Czy pracodawca po takiej uczelni przyjmie Cię do pracy? Uczelnia jaką się skończyło bardzo sie liczy. Np. w Warszawie wiem, że ma się plusa jak się skończyło UW, PW albo SGH. A ze szkół prywatnych to tylko Koźmiński(I miejsce wsrod prywatnych polskich) i Łazarski. A Wyższa Szkoła Czegoś Tam...? hmmm. Nie wiem. Przepraszam, ale taka jest prawda. Oczywiście wszystko zależy jeszcze od kierunku, ale menadzerów jest całe mnóstwo, nawet bez studiów lub z innym kierunkiem ukończonym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
A kto powiedział, że ja chce być menedżerem. To tylko taka nazwa tej szkoły. No i za rok chyba będe mogła ją zmienić nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mieszkam jak mieszkam,w gorach! Ani obcasow nie zalozysz,ani nic.Wszedzie daleko,wstawac trzeba wczesnie bardzo,autobusow kilka na krzyz.TAK MIESZKAM :P Pati zmien po roku te szkole.Narazie przebolej.Ale wiesz co? do dupy troche,bo bedziesz placic za te dwa semestry a i tak zmienisz...A na PWSZ w Legnicy nie ma juz naboru???? U mnie na uczelni jest do 11 pazdziernika jeszcze.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
No właśnie nabór już się skończył. Wiem dokładnie bo byłam w poniedziałek. Ale oni to specjalnie tak zrobili, nie mówiąc nic, aby nikt nie mógł się przenieśc, a teraz już za późno. Podobno rok temu była taka sytuacja, że dziewczyna zapłaciła i w ogóle, przyszła pierwszy raz na zajęcia a tu .... nawet nie otworzyli tego kierunku. Kase wzięli i do widzenia. Tego się własnie ostatnio dowiedziałam. No ale przecież jak zmienie uczelnie to i tak pójde na drugi rok a więc chyba nie ma aż takiej tragedii. I semestr i tak mam już cały opłacony a więc jak będe pracować to kasę będe miała tylko na swoje wydatki. Tylko żeby szybko zleciał ten rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,no jak masz juz oplacony to light.ale ci ludzie to sa chamy! jak mozna cos takiego odwalać? Pati nie martw sie.Skonczysz ta szkole,czegos sie pewnie nauczysz,a za rok zaczniesz od nowa.Widocznie tak mialo byc ::):) Co porabiacie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
Dlaczego od nowa? No jak teraz zaczęłam to będe to kontynuować tylko, że w innej szkole. Chyba nie chodzi Ci, że znowu na pierwszy rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ,Pati ja zrozumialam,ze chcesz znow zaczac od nowa.Czyli Ty chcesz studiowac co studiujesz,tylko ze w innym miejscu! :) KUMAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta od straty
Cześć.:) Cieszcie się, cieszcie ostatnimi dniami wakacji.:) Ja co prawda dopiero jestem po 3 dniach zajęć w tym semestrze, a mam już naprawdę dość. Hehe, planowałam przez pierwszy tydzień pochodzić na wszystkie zajęcia, a już 3 opuściłam - i jutro mam zamiar opuścić kolejne.:P Pojutrze podobnie. Dobrej nocki życzę i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
NASTKA to by raczej było bez sensu jak bym zaczynała od nowa. Strata pieniędzy i jeden rok w plecy. To już bardziej opłacało by się w ogóle odpuścić sobie rok i nie chodzić w cale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja juz po spotkaniach :) W poniedziałek wyprowadzka, od wtorku do czwartku zajęcia, piątki8 wolne w tym semestrze. Nie narzekam ogólnie :D A co tam u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati019
wow to masz fajnie... u nas na dziennych to od poniedziałku do piątku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anetka🖐️ Pati🖐️ Ja tak naprawde dalej niewiem co z tym planem-caly czas go zmieniaja,ale przydalby sie jeden dzien wolny ;) Po spotkaniach Anetko jestes? ja od samego rana zapier*** z odkurzaczem i scierami,juz mi niedobrze! NIENAWIDZE REMONTOW :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati, po prostu mało zajęć mamy w pierwszym semestrze i dlatego mamy jeden dzień wolny. Podejrzewam, że w letnim juz tak fajnie nie będzie :) Ja już po spotkaniach, teraz muszę już tylko zrobić ostatnie zakupy do akademika i zacząć życie studenckie :D A zwłaszcza integrację w akademiku ;) A u nas dali jeden plan na cały rok do kserowania, więc na razie spisałam sobie tak pobieżnie moje zajęcia. Ale muszę jeszcze raz tam iść i sprawdzić, czy nic nie pomieszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dość blisko, rodzice mnie podwiozą więc nie ma problemu. Mój akademik jest oddalony od centrum i w okolicy są tylko takie osiedlowe sklepiki albo drogie delikatesy. A do centrum nie będzie mi się chciało latać w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×