nie mam newów do własnego dziecka

Właśnie poszedł do pierwszej klasy. W domu prwie aniołek. A w szkole ? Już wrócił z uwagą w dzienniczku ze szkoły. Bije się, przeszkadza na lekcjach, w czasie zajęć chodzi po klasie. Zawsze mu tłumaczyłam co jest dobre a co złe. Nigdy nie dostał klapa w pupę co nie znaczy, że jest rozpieszczony. Boję się co będzie dalej... Uwazałam, że zawsze powinno się z dzieckiem rozmawiać, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć. Teraz dochodzę do wniosku, że czasem chyba lepiej dac klapa. Może to zadziała. Na razie ma szlaban na TV i nie poszedł do kolegi na urodziny ale chyba to nie zrobiło na nim wrazenia.Co mam zrobić ?

miało być - nie mam nerwów.

Lać i patrzeć czy równo puchnie!

nie mzoesz dziecka bic -to niezgodne z prawem i nie masz prawa go karac za to, ze sobie nie radzisz

stanowczym nie ustepowac i nie dac sie brac na litosc poza tym uwazaj z produktami spozywczymi ktore sa barwione-wg ostatnich badan wiekszosc barwnikow powoduje nadpobudliowsc u dzieci zapisz go na jakies zajecia gdzie bedzie mogl sie rozladowac

chyba tak... A tak serio nie wiem czy umiałabym podnieść rękę na własne dziecko ale boję się, że szlag mnie kiedyś trafi i przyleję.

a moze tojest tak, ze to inne dzieci go podpuszczaja tylko lepiej sie pilnują a ten Twoj nie umie udawac niewiniatka i daje się "Wrabiac" w cudze winy?

chodzi na piłkę nożną. njuns, spędzamy z dzieckiem dużo czasu, kontroluję co ogląda w TV, i jak juz napisałam dużo z małym rozmawiamy. Co jeszcze można zrobić ? Czasem mam wrażenie, że moje dziecko najpierw coś robi a dopiero potem myśli. Co jeszcze można zrobić ?

moj ma 10 lat i w domu sie wyladowuje na mlodszym bracie i nic nie robi -chodzi o porzadek zwariowac mozna

ale przeciez to jesyt dopiero poczatek szkoly, on sie musi przyzwyczaic do pewnych reguł ..moze przed wyjsciem do szkoly pytaj go, czy pamieta, ze ma w klasie siedziec na pupie i sluchac pani i mow zeby się postaral, bo Tobie bedzie bardzo przykro jak on dostanie uwagę

ja nie wiem gdzie tkwi błąd.

blad tkwi w braku cierpliwosci z Twojej strony, ale to duzo rodzicow robi ten sam bląd -tak wynika z moich obserwacji

zlote jablko właśnie tak mu tłumaczę. Wiem że może przesadzam i że kazdy potrzebuje czasu na zaklimatyzowanie sie w nowym miejscu. Martwi mnie najbardziej to bicie. Gdzie on się tego nauczył ?

hahaha też taki byłem i patrzcie na jakiego dobrego człowieka wyrosłem ;) Kiedyś wróciłem z czterema uwagami, piękne czasy :) Po prostu chłopak nie chce się dostosować do reszty wytresowanych dzieciaków, nie da sobie w kaszę dmuchać, i dobrze, kiedyś wyjdzie mu to na dobre.

:o

a może ma też adhd...

a pytałaś go dlaczego to robi? moze jest tak, ze dzieci się biją, popychają, to taka próba sił i jak on nie przyleje, to będzie , że jest oferma...;) a poza tym moze być tak, że inni się biją a nauczyciel zauważy tylko tego Twojego ancymona w akcji, bo może Twoj synek jest szczególnie aktywny albo za malo sprytny, żeby nie dać się podpuścić...a potem jest na kogo zwalić winę.... dzieci są sprytne i umieja czasami lawirowac tak, żeby bylo na drugiego... poza tym możesz sprawdzić czy on nie ma przypadkiem tzw.ADHD - to by wieleteż tłumaczyło..

tak, tak Jarek84 teraz nas nauczy jak zrobić z dziecka rozwydrzonego chama :o...suuuper, się to potem "oplaci"...:o...nauczycielki będą miały dość takiego łobuza, do którego nie da się przemówić :o ludzie nie mozna tym nauczycielom robić w pracy czyśćca, oni i tak są niedoinwestowani i niejednokrotnie sfrustrowani

Kiedys też mi się wydawało, że ma ADHD. Byliśmy u 2 psychologów i kazdy powiedział, że jest to ruchliwe dziecko ale, że do ADHD to jest baardzo daleko. Dzieci ze zwojej klasy zna bo na 25 dzieci 15 jest z jego grupy z przedszkola.I to jego najlepsi koledzy !! Kocham to moje dziecko nad życie i po prosu nie chcę, żeby takie zachowanie zle się dla niego skończyło.

no wiec pytasz co mozna robic? jeszcze? caly czas z dzieckiem rozmawiac ale typu plotki opowaiadc mu o swoich sprawach bo ty nwet w iternecie bys nie chciala gadac z kims kto cie tylko slucha anic o sobie nie mowi wtedy bedziecie mieli bliska wiez

...a inne dzieci tez dostają te uwagi?

zlote jablko ja wiem, że niektórzy wolą by to ich dzieci były bite, rozwydrzone chamy łączmy się :)

A może ma GMKNUWD?? :o

Jarek-84 , a po co w ogóle się bić ? Czy wszystko człowiek musi załatwiać przez tzw mordobicie ? I co to daję ?

sluchaj, a moze ta nauczycielka tak wali te uwagi, bo tak ma byc i chce ich nauczyc dyscypliny... no w koncu zawsze musi byc te pierwszy raz....:)

niech zgaden glupia matke ktora nie umie wychowywac dzieci? zgadlam?

miało być, co to daje...

ile on ma tych uwag?

nhsss , nie uważam żebym była głupią matką. Skoro Ty jestes taka cudowna i maż idealne dzieci to może zamiast obrażać daj jakąś radę...

ja cie nie obrazam rozszyfrowalam skrot wielbiciela 70b ja wcale nie mam dzieci - jeszcze