Czyu was też zauroczenie internetowe przerodziło sie w miłość w relu_?_?

PISZCIE !!!!!!:) u m6nie tak sie stało i od trzech miesięcy jestem bardzo szczęśliwa:))))))))))))))))))))))))) pozdrawiam was gorąco:)

u mnie bylo podobnie , jestesmy malzenstwem i wlasnie czekamy na maluszka ktory urodzi sie w marcu ;)pozdrawiam

wow:) super :) gratuluje .......:) a w tym samym wieku jestescie_?

a ja jestem pełna nadziei, ze internetowe zauroczenie przerodzi sie w milosc w realu:)

ja tez poznałam swojego mężczyznę w internecie.. teraz jestesmy małżeństwem i bardzo się kochamy :)

super:) gratuluje.. ------- ja uważam że wszedzie można poznać swoja miłosc

a jak u Was wyglądały poczatki, rozmowy w sieci??? Byly jakies deklaracje jeszcze przed spotkaniem, czy moze juz po?? Jak to bylo u Was, szczęsliwe Kobiety?

ja tez mojego miska poznalam w necie:)na gadu a teraz niedlugo stukna nam 4 altka together:)

a gdzie poznaliscie swoich parnerów?? na kafeterii? na czaterii? na fotce? piszcie!

ja poznałam swojego męza na czateri, choc nigdy wczesniej tam nie bylam...potem było gg... jak sie okazalo znalismy sie z podsatwówki i jakis czas mieszkalismy w blokach obok siebie :)... i czy tego nie mozna nazwac przeznaczeniem ? :)

ja swojego na gadu byl tez z tej samej miejscowosci co ja 5 minut ode mnie:)

ja swojego poznałam na czaterii rozmawialismy ze sobą tydzien i pozniej obydwoje stwierdzilismy ze czas na spotkanie i od razu w realu na spotkaniu nadawalismy na tych samych falach jak to sie mówi:) ale cóż miłość nie wybiera i mój wybranek jest ode mnie starszy o 20lat;) Dzięki za wasze wypowiedzi fajnie wiedzieć że nie jestem sama;) pozdrawiam was cieplutko;)

poznałam swojego faceta na portalu internetowym (o imprezach- www.nightlife.pl) jesteśmy razem, kochamy się i mamy większe plany na przyszłość :)

nic I teraz już nie wierzę w znajomości internetowe, jestem do nich nastawiona sceptycznie. Właściwie to jestem tak nastawiona do wszelkich znajomości z mężczyznami - internetowych i w realu. Po prostu nie każdemu jest pisane bycie z kimś i trzeba nauczyć się to akceptować.

to super pistacja78 :) gratuluje

nie załamuj sie , napewno znajdziesz swoja drugą połowke to tylko kwestia czasu .... pozdrawiam cieplutko:)

Ja tez swojego chlopaka poznam na internecie a dokladnie na czaterii. Jestesmy ze soba potora roku. Kochamy sie bardzo. Teraz jestesmy na etapie remotu domu w ktorym mamy zamieszkac w przyszlym roku :)

Ja sie dopisuje:) poznalismy sie na czacie, wstyd sie przyznac z nudow czasem wchodzilam.Gadalo nam sie fajnie, wiec wymienilismy sie gg. Jako ze rozmawialo nam sie bardzo milo( wieczor bez rozmowy na gg, wieczorem straconym), wiec po dwoch miesiacach spotkalismy sie w realu. Teraz mija mniej wiecej 3,5 roku od tego czasu:) I niech to trwa jak najdluzej:) PS a na czat od tego czasu nie wchodze, bo juz sie nie nudze:)

Gratuluje Myszka22 widzę że jest nas coraz wiecej:) SUUUUPPPEERRR

do Sexy Cosa ja też już na czata nie wchodze:)