Lubicie zrywać z dziewczyn ubrania przed uniesieniem?

Co Wy na to? podnieca to kogos?

Kto lubi takie drapiezne rrrrrrrrrr :-)

i jak? :-)

Chinskie tekstylia czyli?

No, ale prawie kazdy ciuszek jest chinski... a kiedy i co ostatnio zerwales?

czekam na odpowiedzi :-) alez mam ochote :-)

a co i kiedy ostatnio zerwales? dziewczyna nie miala nic przeciwko?

czekam i marze :*

Ze mnie raz moj facet zerwal koszulke. Taka zwykla, bawelniana, na ramiaczka, z koronka przy dekoldzie. To byla jego ulubiona. A stalo sie tak glownie dlatego, ze wyjechal i widzielismy sie po jakims miesiacy pierwszy raz. I akurat tak wyszlo, ze bylam sama w mieszkaniu, w tej koszulce i spodniczce. Po koszulce zostaly trzepy. Ale fajnie bylo. Lubie czuc meska dominacje. Oczywiscie w wykonaniu mojego faceta, zeby nie bylo ;)

Ojej, ale mialas fajnie :-) od razu po rozlace jak tylko Cie zobaczyl to zerwal? jaki kolor miala? Co z nia zrobilas?

No odrazu, ale przeciez nie w drzwiach. Przyszedl do mnie, wszedl do mieszkania, rzucil sie na mnie, zaniosl do lozka. Gdy mnie na lozku polozyl, pochylil sie nademna i zaczal szarpac koszulke, by wydostac spod niej piersi. A ze byla dosc dopasowana, a moj mezczyzna strasznie na mnie napalony, to mocno pociagnal i szwy puscily. Na poczatku tylko troche, wlasciwie to naderwal koronke przy dekoldzie i daloby ja rade naprawic. Ale mnie sie to spodobalo i szepnelam mu du ucha, ze jak on smie tak robic, bo to byla moja ulubiona koszulka... Za 2 sekundy mialam zamiast niej garsc strzepkow :P. Fajnie bylo, polecam wszystkim ;). A koszulka byla zwykla, bawelniana, biala, kupiona w jakims hipermarkecie za grosze. Taniutka byla, ale strasznie ja lubilam i trochezaluje ze juz jej nie mam. Ale i tak bylo warto :P.

hej jest tu jakis taki lubiacy takie rzeczy facet? :)

nie macie takiej dzikiej rzadzyczy sie wstydzicie?

myslalam ze tu sa jacys drapiezni faceci rrrrrrarrrr :)

Jesli to wyzej to sa w ogole wpisy facetow (bo jakos mi to wyglada na babskie fantazjowanie). Jestem kobieta i trudno mi sobie wyobrazic ze moj facet zrywa ze mnie ktorekolwiek majtki w ktorych posiadaniu jestem (no moze jedne by sie dalo), nawet te bardziej sexi i skape sa na tyle mocne, ze jak sobie tylko pomysle ze mnie facet szarpnie za nie i one mi sie wcinaja z impetem pomiedzy posladki albo niedajboze w cipke, i to taka napalona w dodatku to az mnie ciarki przechodza. Przeciez tak mozna kobietke niezle uszkodzic. Ech dzieciaki, za duzo pornosow ogladacie.

a ja mialabym ochote na cos takiego i juz mi sie przytrafilo :) wiesz nikt Cie by nie uszkodzil jakby ktos zlapal za Twoje majtki i pociagnal w przeciwnych kierunkach :) no jak ktos nie umiejetnie sie za to by wzial to na pewno mogloby zabolec, ale majtki sa akurat dosc latwe do zerwania...

a jak jest cos z ubran stare i sie dziewczyna chce tego pozbyc to mozna wykorzystac :) marnotrawstwo? to zalezy co kto lubi :)

a w jakim stopniu zachecajaco? :) co chcialbys zrobic?

ej no i co z wami? :)

chlopaki?

hej :-)

rrrrrrrr

80 C? Matko, grubaśna jesteś. Pewnie dlatego na tym forum się pobudzasz seksualnie i szukasz darmowych napalonych ofiar:D buhahaha

witam, arrrrrr :-)

Ja jeszcze ni miałam okazji poczuć jak ze mnie mój mężczyzna zrywa ubrania. Ale bardzo lubie w jego wykonaniu pieprzenie mnie z spodniczka podciagnieta na biodra :D

i fajnie? a chcialabys zeby cos z Ciebie zerwal?

Ale wy zrywacie tak że niszczycie te bluzki itp.?

Jak można dziewczynie rozerwac drogą i ładną bluzkę albo spodnie???

własne

Nie ma ja zrywanie koszuli zguzikami