Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poiuyt

Szkoda mi figury na dziecko

Polecane posty

Gość kilogramy to nie wszystko
Dagmarka, dla skóry najgorsze są ostanie dwa miesiący ciąży i czas po porodzie. W ostatnich miesiącach ciąży przyrosty kilogramów są najbardziej gwałtowne (i na pewno w tym czasie nie najlpepsze już samopoczucie, bezsense noce i znużenie ciążą mają wpływ na brak zapału do pielęgnacji skóry) a po ciąży gdy "brzuch nagle się opróżnia" skóra czasem nie wytrzymuje nagłej zmiany napięcia.....to taki paradoks....czasem się zdarza że dziewczyny, które cała ciążę zniosły bez jednego paseczka nagle po porodzie stwierdzają że znikąd pojawiają się rozstępy mimo że brzuch zmalał.....Po porodzie dobrze więc przez jakis czas ponosic pas na brzuch by brzuszek ładniej się wchłonął i by podtrzymywac skórę na brzuchu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam tak, wczesniej bardzo dbalam o swój wygląd swoją figurę, zawsze uważałam co jadłam przy wzroście 175cm wazylam 50kg czułam się extra, miałam płaściutki brzuszek:) Baaardzo ale to bardzooo chciałam mieć dzidziusia (mam 23 lata) i jak zaszlam w ciaze to nie myslalam o tym, ze przytyje- tak jakby to na ten okres sie wyłączyło, teraz jestem w 7 miesiącu, smaruje sie od poczatku ciąży, raczej 15 kg nie przytyje do końca ciąży więc nie martwie się niczym- no może troche:/ Cieszę się, że po ciąży będę miała co robić ze swoim ciałkiem:) i nie wierze, że mi się nie uda:) także głowa do góry- jeżeli ktos bardzo chce miec dziecko to taki argument jak strata figury napewno mu w tym nie przeszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skora nie znosi trudow macierzynstwa:-) To duzo zalezy od tego jak dbamy o siebie w ciazy:-) Bo jesli pozwolimy sobie na to zeby przytyc 30 kg to potem nie ma sie co dziwic ze wszystko nam po porodzie wisi! Nie chce byc nieuprzejma i nikogo krytakowac, bo kobieta roznie przezywaja ciaze! Ale ja nie moge sobie wyobrazic i wytlumaczyc kobiet ktore traktuja ciaze jako wymowke do jedzenia! otrafimy odmowic sobie alkoholu czy papierosow wiec ze slodyczami, cukrem i tluszczem tez nie jest ciezko:-) Tego nasze dziecko tez nie potrzebuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kilogramy to nie wszystko! Tzn ze po porodzie tez mozna rozstepow dostac????? Ale jak???? Przeciez rozstepy robia sie bo skora sie naciaga????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzka1
a ja po dwóch porodach mam lepszą figure niż wcześniej. Wszyscy to mi mówią i lepiej też się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilogramy to nie wszystko - używałam kremu Fissan, wtedy był najbardziej popularny, a do tego moja szefowa załatwiła mi kolagen naturalny w takiej butelce jak mydło w płynie z dozownikiem, to był rewelacyjny kosmetyk. Miał zapach tranu i konsystencje taka wodnistą, zapłaciłam za niego wtedy prawie 200 zł, ale starczył mi na całą ciążę, i jakos na miesiąc po, był bardzo wydajny, a skóra po nim rewelacyjna. Kolagen naprawdę bardzo dobrze wpływa na skórę. Teraz jest duuuzy wybór balsamów z kolagenem, i nie są tak strasznie drogie jak wtedy. Nie wiem jak teraz cenowo wygląda ten naturalny kolagen, ale z chęcią kupiłabym go sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy to nie wszystko
Dagmarka, niekoniecznie. Gdy jest nadmiar skóry i ona tak luźno wisi to też sie osłabia i włókna kolagenowe się rozciągają i pękają....niestety... Nie martw sie na zapas, może nie masz predyspozycji do rozstępów i takie "atrakcje" Cię ominą.... Niestety ja już wiem że mam tendencje do rozstępów i wychodzą mi nawet od "puchnięcia" przed okresem gdy organizm gromadzi wodę, albo gdy schudnę 2 kilo....po prostu koszmar....całe uda, pośladki i persi mam juz w paskach....jedynie brzuch nietknięty....ale czuję że po ciąży już nawet brzuch nie będzie moim atutem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz czas....
Może rzeczywiście macie rację w tym, że o figurę martwią się kobiety, które przed porodem były szczupłe, zgrabne i miały gładkie ciało. Ja zawsze byłam niska, miałam nadwagę, cellulit, kilka rozstępów. Teraz sobie pewnie pomyślicie: czemu nic z tym nie robiłam? Ale ważniejsza od zgrabnej sylwetki była dla mnie pełna micha. Ja po prostu kocham jest i nic na to nie poradzę.:) W ciąży przytyłam sporo, po porodzie niewiele schudłam i jakoś z tym żyję. Co do męża, to po co mi mąż, który zostawia mnie po porodzie tylko dlatego, że się roztyłam? Mój mąż nie jest amatorem bujnych kształtów, ale kocha mnie taką, jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kilogramy to nie wszystko! Sluchaj przestan uzywac przypraw! Ja do 20 tc mialam 10 kg wiecej:-( Zalamalam sie:-(I zabralam za siebie! Nie sole, nie uzywam cukru i tluszczow! I wiesz co teraz mam tylko 8 kg w 22 tyg! Wiem ze to jeszcze duzo! Nie chce sie teraz glodzic, ale rozsadnie odzywiac! Bede tak robic zeby dokonca ciazy nie przytyc wiecej niz 15 kg! W moim organizmie zbierala sie woda, a teraz juz nie:-) Wiesz jaka bylam popuchnieta? A teraz swietnie sie czuje i samopoczucie i wyglad sie poprawily:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilogramy to nie wszystko- zainwestuj w kolagen, poszukaj kolagenu naturalnego, nie wiem w jakich granicach teraz oscylują ceny tych balsamów. Ale myślę, że warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja................
Tak jak jedna poprzedniczka napisała że ma lepsza figurę po dwóch porodach i ja się z tym zgadzam,po urodzeniu dzieci wyglądam lepiej niż kiedykolwiek;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do masz czas! To nie jest tak! Ja tez super laska nie bylam! Zawsze gdzies mi wystawalo:-) I powiedzmy ze miescilam sie w tej dobrej dobrej wadze, jednak blizej tej gornej granicy:-) Ale wiesz wazne jest to aby twoje cialo ladnie i zdrowo wygladalo:-) Niewazne ze ma sie szerokie biodra, jest sie niskim, czy ma sie szerokie ramiona:-) Wazne zeby wygladalo sie estetycznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz czas....
***Japonka***----> Może jest mi to niepotrzebne? Nie wyglądam jak spaślak, nie jestem bardzo gruba, ale też nie szczupła i nie zgrabna. Dobrze się czuję w swoim ciele. Chciałabym być szczupła, ale chciałabym też jeść. Czasem trzeba się na coś zdecydować. Ja wybrałam jedzenie. Na diecie jestem non stop głodna, nie cierpię warzyw i owoców. Nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy to nie wszystko
Dzięki dziewczyny za rady ale na razie nie jstem jeszcze w ciąży....Na pewno pomyślę wtedy o kolagenie. Co do przypraw, to praktycznie nie używam soli. Nie jem też masła, jeśli coś smażę to tylko na oliwie z pestek winogron. Gdy będę w ciąży będę się pilnowac by nie tyc za gwałtownie i by zmieścic się w przepisowych 10-15 kilogramach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twój wybór. Moze i mąż ciebie kocha, ale nie wiadomo co sobie naprawde mysli i czy nie wolałby ciebie lżejszej. Miłość miłoscią, a pożądanie pożądaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz czas - ważne żebyś Ty czuła się ze soba dobrze, to jest najważniejsze, nie ważne czy kobietka ma więcej ciała, jeśli sie dobrze z tym czuje i dba o siebie to jest jak najbardziej OK. Przecież nikt nie powiedział, że kobieta szczupła to ikona kobiecości. Kobieta szczęśliwa i akceptująca siebie to jest ikona kobiecości :) Ważne żeby o siebie dbać. Każda z nas jest inna i to jest własnie fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie obawialam i to bardzo... :) Ale od prawie miesiaca jestem mamusia slicznej coreczki;) brzuch dzien po cc byl... zadowalajacy... a dzisiaj....ohohoh ;) naprawde nie ma co histeryzowac;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy to nie wszystko
Zgadzam się, ta koleżanka o której pisałam nie jest szczupła ale zawsze bardzo kobieca. Zawsze czyste, ładnie upięte włosy, kolorowe pasemka, zawsze ładny makijaż, umalowane szminką usta ! Zadbane dłonie i stopy, wydepilowane nogi. Nosi bluzki z głębokimi dekoldami bo ma co pokazywac i długie spódnice. Buciki na obcasiku i ładne torebki. Nie jest szczupła ale zawsze estetycznie kobieco ubrana, używa ciekawych perfum i w ogóle jest taka przez to kobieca....gdyby chodziła w luźnych bluzach, podkoszulkach, dresowych spodnaich i addidasach wyglądałaby okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kilogramy....! Wiesz ja mysle ze naprawde tak zrobisz! Ze bedziesz o siebie dbala! Najwazniejsze jest to ze mamy juz taki zamiar:-) Ja przed ciaza mialam i teraz go realizuje:-) Naprawde dziewczyny! Nie jest tak trudno zrezygnowac z niektorych rzeczy do jedzenia! Ja jem wlasciwie to na co mam ochote! Ale nie siagam lapczywie do lodowki po to co mi w reke wpadnie! Zastanawiam sie jak to zjesc zeby nie bylo takie kaloryczne, lub jak to zastapic??? I ti naprawde dziela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciąży przytyłam tylko 10 kg, bo mimo tego, że apetyt miałam okropny, to hamowałam się, jak tylko mogłam. Często chodziłam wściekle głodna, ale nie spełniałam każdej swojej zachcianki. Smarowałam się kremami- 2 x dziennie i uniknęłam rozstępów oraz cellulitu. Moja mama po porodzie miała okropny cellulit, rozstępy na brzuchu, babcia i prababcia podobnie, ale wszystkie przytyły po 25-30 kg. Geny genami, ale jak się o siebie dba, to nawet rozstępów można uniknąć. Do dbania o siebie zaliczam dietę i dużo ruchu. Dbałam o siebie w ciąży, bo po porodzie nie miałam siły na to, żeby zrobić sobie makijaż, nałożyć odżywkę na włosy i wcisnąć się w obcisłe jeansy. Wybrałam dres, włosy związane w kucyk i brak makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyraże swoje zdanie
jesli można.... Każdy facet to zrokowiec.Udowodnione. Jeśli tak nie uważasz to po co malowałaś sie i stoiłaś na randki skoro to nie ma znaczenia? Skoro przecież i tak nie ma sensu sie pokazywac piękną bo i tak kiedyś sie zestarzejesz i bedziesz brzydka a on Cie wtedy zostawi?:) Po prostu jakis absurd. Dbanie o siebie nie jest obowiązkeim kazdej kobiety. Ważne, by nie być zrzędliwą, narzekającą, zakompleksiona, niepewna siebie i wciąż niezadowoloną z życia. Bo takie najczęsciej zostają opuszczane przez swoich mężów. Ale jesli ktos czuje sie dobrze gruby, zaniedbany, z odrostami i w rozciągniętym dresie, z celulitem i bez krzty makijażu i jest przy tym zadowoloną spełniona kobietą, żoną i matką i kochaną i maż zadowolony to w czym rzecz? I jeszcze jedna rzecz, której nienawidze po prostu mnie skręca jak czytam....czyli wszytko co pachnie tekstem typu "nie mysl o tym, DZIECKO NAJWAZNIEJSZE!!!!! Nie rozumiem. Oczywiście ze dziecko jest najważniejsze, bo zachodzac w ciaze powinnyśmy mu dać wszystko co najlepsze! Ale myslmy tez o sobie! Do cholery! Przed nami jeszcze całe życie w roli żony, matki, przyjaciółki, kochanki i wiele innych ról! Nie zaniedbujmy tego wszystkiego dlatego, ze będziemy matkami. Starajmy sie przynajmniej to godzić, w miare mozliwosci. Nie popadajmy w skrajności. I prawda jest taka, ze mąż, nawet jesli baaardzo kocha, to przychodzi do domu i widząc swoja niegdyś atrakcyja i zadbana żone, widzi kogos, kto troche ją przypomina, ale ma wielka dupe, stare dresy, tłuste włosy i jeszcze na niego warczy, zastanawia sie, gdzie sie podziała jego żona.. Konsekwencją nie musi byc zdrada czy rozwód, to juz zależy od tego, co pozostaje poza tym wizualnym aspektem w zwiazku. Ale tak własnie sobie myslą. I nie wierze, ze jakolwiek kobieta, chce byc tak postrzegana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo! mnie też skręca na dźwięk słów \"dziecko jest najważniejsze!!!!\" i tez na dźwięk wsyzstkiego co pachnie tekstem ze jesli mąż powie żonie ze jest za gruba to jest chamem , gruposkórnym prostakiem i pustakiem. Bo ona mu urodziła dziecko i ma prawo, ba - wręcz przywilej wyglądac jak tucznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyraże swoje zdanie
"zapomnij o kobiecości i atrakcyjności" - Teraz będziesz MATKĄ!!! SPRZECIW!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyraże swoje zdanie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×