Szkoda mi figury na dziecko

:D

Popieram was dziewczyny!!!! Dlaczego stajac sie matka mam zapomniec o kobiecosci??????????Jest roznica miedzy staniem sie matka zgrabna i zadbana, a taka nieestetyczna, ze sie tak wyraze!!!!

Ok teraz juz rozumiem! Myslalam ze pojawila sie nam kolejna mama ktora uwaza ze nie wazne jest juz bycie atrakcyjna:-)

Nie myślałam że temat tak się rozwinie... Pozdrawiam dziewczyny.

Tam gdzie walczą "Pussy Cat Dolls" i Matki Polki zawsze się wiele dzieje..... ;-)

moim zdaniem jest ważne zawsze. I koobiety i mężczyźni powinni o siebie dbać, bo tylko człowiek zadbany, dobrze czuje sie we własnej skórze. A to jest ważne, by przezyć zycie z uśmiechem dla siebie i innych.

Jakie tam Pussycat Dolls????? Ja dopiero zamierzam byc i matka i Pussycat Dolls:-)I jaka walka? Poprostu my tu sobie kulturalnie rozmawiamy:-) Nie uwazam zeby ktos zostal urazony!!!!

A swoja droga ten smietnik na ciazowym chyba poskutkowal:-) Dziewczyny sie teraz tak nie obrazaja, nie????

Dlaczego zaraz popadacie ze skrajności w skrajość. "Pussycat Dolls" i "matka polka"???? Nie ma juz nic pośrodku? Nie lubie takiego ograniczenia umysłowego....

Rozumiem autorkę... Na razie mam podobne podejście.

A z tym ograniczeniem umyslowym to juz obraza:-( To byly poprostu przyklady:-)

"Pussycat Dolls" i "matka polka" w tej sytuacji, to porównanie którego używa osoba, która widzi tylko czarne albo białe, i nic pomiędzy. Dla mnie jest to pewnego rodzaju ograniczenie...przepraszam ale tak mysle:(

Oj dziewczyny, dziewczyny, przecież żartowałam.... jedno i drugie to skrajnośc

10:12 satine... kilogramy to nie wszystko - o nie, nie to nie jest aż tak kolorowe wszystko, bez przesady Ja też po urodzeniu dziecka wyglądałam jak potwór z loch ness Wory pod oczami, bez makijażu, w dresach i starym podkoszulku ............... i tak wyglada i tak sie ubiera zadbana kobieta??????? hahahahah

satine czy ty nie widzisz ze sama sobie przeczysz?

Getande tobie już podziękujemy, myślę że, wizyta u psychologa powinna pomóc, aczkolwiek psychiatra tez może mieć z tobą masę roboty...:-))) Biedaku, jak chcesz to chętnie oddam Ci trochę pozytywnych emocji, mam ich duzo, może zniwelują choć cząstkę tego jadu, którym się dławisz. Ps. Spójrz za okno, zobacz jaki mamy dziś piękny wrześniowy dzień, odłóż wszystkie swoje frustracje na później, szkoda życia :-)