PRACA W DROGERII NATURA!

Zapraszam na moją stronę poświęcisz dwie minuty, a w zamian dowiesz się czegoś pożytecznego. www.pieknoiuroda-fm.pl

Pracowałam tam kilka lat i jedyne czego się dorobiłam to urazu kręgosłupa i żylaków od stania po 10h- no i wrzodów bo zjeść można jedynie w pośpiechu bo nie ma czasu nawet usiąść i zjeść jak człowiek.Nie wspomnę o ciągłych pretensjach od przełożonych.Jak byś się człowieku nie starał-będzie zle.Na całe szczęście uwolniłam się.

Firma jak firma, ja na to nie narzekałam. Najgorsi są tam ludzie, czyt. AM czy jak to teraz RM. W moim regionie panowało i nadal panuje takie lizusostwo, że nie sposób to opisać. Kierowniczki tak wchodzą regionalnej w d...e, że szok. Towarzystwo wzajemnej adoracji, a każdy kto odstaje jest traktowany jak trędowaty. Ja na swoją regionalna nigdy nie mogłam liczyć, wszystko musiałam załatwiać sama. Baba jest tak humorzasta, że jak miała zły humor to nic jej nie pasowało, czepiała się się bzdur, zero profesjonalizmu. Miła była tylko jak czegoś chciała, a jak nie miał kto jechać do innego sklepu na jakąś inwentaryzację, przebudowę czy coś podobnego, to strzelała focha i prawie rzucała słuchawką. Z tego co wiem to większość pań RM to takie typy, jeśli nie wszystkie.

A mogłby ktoś krótko opisać jak wyglądała rozmowa ? czy jakoś specyficznie ?

Zastanawiałam się tam nad pracą ale opinie z kafeterii i z innych stron mocno mi pomogły. Zobacz jak to wygląda na http://tim.pe/4ee

Oczywiscie kazdy moze mieć swoje zdanie i kazde zdanie trzeba uszanowac. Drogerie sa rozne, rozne lokalizacje, rozne kierownictwo. Jednak nie ukrywajmy, ze Drogerie Natura sa jednymi z najnizej ocenianych drogerii zarowno przez pracownikow jak i przez klientow. Nic zreszta dziwnego bo cala prawda jest taka, ze na stanowiskach kierownikow i menagerow pracuje wiele osob bez doswiadczenia i odpowiedniego wyksztalcenia, a pracownicy obciazeni sa "Standardami Obslugi Klienta", ktore wiekszosci klientow dzialaja po prostu na nerwy. Z kazdej strony zasypuja pytaniami "Czy w czyms doradzic? Czy moze pomoc cos znalezc?" Przy kasie polecanie produktow i wieczne proszenie o karte Payback nie ma konca (choc obowiazek pytania o karte zostal wycofany bodajze w kwietniu) Ponadto osoby zatrudniane nie maja przeszkolenia, wlasciwie chyba zadnego. " Prosze przejsc sie po sklepie, zobaczyc gdzie co lezy" i koniec szkolenia produktowego. Duzo z tych osob jest po prostu po szkole sredniej, co ma swoja zasadnosc bo mlodymi pracownikami latwiej manipulowac i wykorzystywac. A idac z innej strony Drogerie Natura maja tez wiele dosc dziwnych praktyk. Na przyklad moze nie wszyscy maja swiadomosc tego, ze produkt ktory kupuja po normalnej cenie jeszcze dzien wczesniej byl gratisem. Kierownicy zdzieraja naklejke GRATIS, przykleja niby wyprzedazowa cene (niezawsze nizsza jak to powinno byc na wyprzedazy) i sprzedaja produkty, ktore klient powinien dostac za darmo. Sa to produkty roznych firm i roznych marzy, zaczynajac od olejkow do wlosow, idac przez kosmetyki kolorowe i konczac nawet na wkladkach higienicznych. A jezeli akuray zdarzy sie, ze do kierownika podskoczy jakas kolezanka czy tez ktos z rodziny to dostanie takie gratisy "spod lady" calkiem darmowo. Wyposazenie niektorych sklepow jest fatalne, stare kasy fiskalne Elzab, zawieszajace sie komputery, pozatym brak ochrony i beznadziejny system monitoringu tworza wrecz idealna oaze dla zlodziei, z ktorymi oczywiscie musza "walczyc" szeregowe pracownice majac przy okazji na uwadze obsluge klienta, czasem rownorzednie obsluge kasy, przygotowanie pieniedzy do Banku czy tez rozladowanie dostawy towaru. Zarobki sa najnizsze, ale w tych czasach ciezko wymagac wiecej, praca teoretycznie po 8h (w sklepach wolnostojacych, w galeriach handlowych w zaleznosci od otwarcia) chociaz caly ten czas jest sie na nogach bo usiasc nie mozna ani przy kasie ani rozkladajac towar. Jedna przerwa 15 min., ale mozna sie do tego przyzwyczaic. W praktyce zamiast 8 h pracuje sie zazwyczaj 10 albo i wiecej, oczywiscie pozniej wyznaczaja odbior nadgodzin. Oczywiscie jezeli pracownik nie ma dostepu do systemu ewidencji czasu pracy,moze zostac oszukany i jego nadgodziny "przypadkiem" moga zostac niewykazane. A jesli ktos ma dosc duzo nadgodzin latwo sie zagubic, wiec warto zapisywac sobie kazda godzine dluzej w pracy. Oczywiscie takie kwestie zaleza od kierownika i od jego odpowiedzialnosci i sumiennosci. Praca sama w sobie nie jest ciezka, chociaz jezeli ktos ma slabe nerwy to klienci moga wyprowadzic z rownowagi,ale praca z ludzmi ma to do siebie i tutaj trzeba po prostu pracowac nad soba. Podsumowujac, zarzad Drogerii Natura powinien solidnie popracowac nad rozwojem firmy i przede wszystkim miec wiecej szacunku do ludzi (zarowno do klientow jak i pracownikow). Pan dyrektor wydaje sie byc milym i pracowitym czlowiekiem, powinien bardziej zainteresowac sie doborem kadry. Gdybym miala cos polecic klientom Drogerii powiedzialabym idzcie gdzie indziej, do Rossmana czy tez do Sephory gdzie nie beda za wami chodzic namolni pracownicy patrzac wam na rece, a jezeli chodzi o pracownikow to jezeli trafiliscie akurat do wiekszego procentu "Natur" czyli tam gdzie jest zle i paskudne kierownictwo to polecam rozejrzyjcie sie za czyms innym bo tam raczej szybko sie nie polepszy i nie dawajcie sie wykorzystywac. Praca jest bardzo wazna czescia zycia czlowieka, ale przede wszystkim trzeba miec na uwadze swoja godnosc.

w Natura każdy klient to potencjalny złodziej, nie lubię tam chodzić bardzo

Jesli to prawda zamiast żalić sie na forum idź do pipu lub zgłoś to bezpośrednio do pracodawcy. Pewnie nie możesz bo nie masz dość argumentów . Jesli nie lubisz Ukraińców to trudno. Jesli byli tak zle w twojej pracy to wyobraź sobie nie jestes jedyna. Jednostkowy wyskok na forum nie zdziała wiele szczególnie ze nie piszesz dokładnie nazwisk i imion . Odwagi jednak brak.

A takie rzeczy sa trudne do udowodnienia , a w wypowiedziach dobrze ze nie podawałaś osób z imienia i nazwiska bo wtedy miałabyś kłopot bo nikogo z imienia i nazwiska obrażać nie mozna .pamietaj jednak Ogólnikowe nazwanie kogos Ukraińcem jest słabe .

Wolność słowa jest chyba zagrożona !

Mozna prosić admina o usunięcie posta z 5 maja 2017 roku z 13 ktory obraza Ukraińców ?

Szanowni Państwo firma traktuje komentarz z 5.05.17 dotyczący kierowania konkretną lokalizacją jako jednostkowy. Osoba która go pisała ma pełne prawo do swojej opini dlatego zapraszamy ja bezpośrednio do lokalizacji lub do chłodnego i wyważonego kontaktu na oficjalnym piśmie z kierownictwem. Jesli zaistniały jakies nieprawidłowości chętnie je rozważymy.Administrator strony został poproszony o usunięcie komentarza co uczyni w przewidzianym terminie roboczym . Prosimy o dalsze nie kopiowanie tego jednostkowego komentarza.

nie polecam pracy w naturze. praca za najnizsza. milion rzeczy do ogarniecia. stary system wszystko sie zacina. grafik zmieniany co chwile. niech tylko PIP wparuje..

Wszedzie lepiej, niz w Naturze. Kasa najnizsza krajowa. Wymagan od pracownika wiecej, niz wymagane jest w umowie. Tragedia. Ciesze sie, ze juz tam nie pracuje.

tez kiedyś pracowałam w drogerii ale jako studentka. W Koszalinie ciężko o pracę z dobrymi zarobkami. W sezonie to jeszcze można jakoś zarobić. Na tym blogu http://praca-zachodniopomorskie.pl/dyplom-nie-gwarantuje-juz-pracy/ macie opisane w jakich zawodach pracodawcy szukają najwięcej pracowników. Zdecydowanie brakuje fachowców….

Praca w naturze to koszmar brak wyszkolonych managerów, zero podejścia do pracowników. Manager wymaga a nie pomaga kierowniczkom, nie potrafi rozmawiać z pracownikami tylko jak przyjedzie to głupa klei i o wakacjach opowiada. A jak coś się dzieje to najlepiej zwolnić bo ktoś jakieś pomówienia wniósł bez dowodów i podstaw. Żenada w całej firmie zaczynając od kadry zarządzającej a kończąc na księgowości. Nie polecam pracy w Naturze - obóz pracy pod presją.

Co myślicie o drogeria natura w Rawie Mazowieckiej

Pracowałam w Naturze pół roku i szczerze NIE POLECAM . Na początku wiadomo było ok było dużo ludzi , bo to był okres przedświąteczny . Dziewczyny z jakimi pracowałam były super , ale niestety kierowniczka już nie . Nie odzywała się do mnie tylko na ,, cześć'', atmosfera jak na pogrzebie była jak miałam z nią zmianę a niestety miałam z nią często. Menadżerkę widziałam może ze 3 razy prze pół roku . Najpierw zwolniła się moja koleżanka później kierowniczka zwolniła moją koleżankę .Pracowałyśmy bez klimatyzacji jak się zaczęły upały to było nie do zniesienia ledwo co się dało oddychać . Na końcu była inwentaryzacja , gdzie po niej menadżerka zwolniła moją koleżanka która pracowała rok , a końcu mnie zwolniła po majówce , gdzie kierowniczka mi powiedziała na koniec zmiany a menadżerka nic nie wspomniała że chce mnie zwolnić . Więc nie polecami nikomu pracy w Naturze zwłaszcza na Ursynowie .Dziewczyny nie idzie tam pracować tylko wa wykorzystają .

Pracowałem w jednej z drogerii w Warszawie nie dość że najniższa krajowa to w każdej innej pracy są lepsze warunki. Pracowałem rok czasu aż do studiów i szczerze podziwiam wszystkich którzy się nie zwalniają. Sam zwolniłem się i to była najlepsza decyzja, jest wiele lepszych ofert pracy, a to jak w Naturze traktuje się pracownika jest wręcz żałosne. Dodam że kierownik z którym miałem okazje pracować wynosił rzeczy z drogerii i je sprzedawał, nie wiem jak w innych drogeriach ale w tej w której miałem okazje pracować były spore straty co odbijało się na premiach (o ile można to tak nazwać).