Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutne refleksje

Miłość to za mało, gdy status społeczny jest różny...

Polecane posty

Gość smutne refleksje

Ona wykształcona, dobrze sytuowana, jam bez niczego do zaoferowania prócz uczucia, tej bariery nie da się przeskoczyć, mimo postępujących lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to nie jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little Sue
absolutnie się z tym nie zgadzam! To już nie te czasy gdy mówiono o mezaliansach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsffsffs
Status społeczny to trochę więcej niż te dwa wyznaczniki, poziom wykształcenia i majętność. Na status składają się też wzorce zarobkowania, wychowania, kulturowe, ambicje życiowe, środowisko, kontakty itd itp... Jeśli na przykład macie podobne ambicje życiowe i wzorce z domu, podobne środowisko (a chyba tak skoro wogóle się spotkaliście) to różnice możecie przeskoczyć lub zniwelować. Innymi słowy, nie twórz sobie jakichś teorii i nie mnóż problemów. A praca i dobywanie wykształcenia przyda ci się tak czy siak. (A tak na marginesie, mój związek też można by podobnie opisać wskazując różnice które obecnie powoli znikają, a jest bardzo udany i trwały.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsffsffs
Dodam też że zaoferować drugiej osobie uczucie w sensie oparcia psychicznego, woli bycia z nią na przysłowiowe dobre i złe, zaoferować swoje poczucie humoru, pewność siebie, czułość, opiekę i tak dalej... to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
z milosci obiadu sie nie ugotuje wiec rzeczywiscie troche racji w tym jest.Chlopie-zakasac rekawy i do roboty zarabiac na chleb to wtedy na pewno kazda babka na Ciebie zwroci uwage-taka juz natura,to mezczyzna zarabia na rodzine i zawsze bardziej atrakcyjny jest facet ktory ma jakis status spoleczny,bo kobieta instynktownie wie ze taki zapewni jej byt. Natury nie da sie przeskoczyc,mowcie co chcecie,ale taka prawda.Jesli ktos mnie wyzwie od materialistek to od razu powiem-badzcie sobie w zwiazku z panem zarabiajacym niezbedne minimum,niech Wam brakuje kasy wiecznie i jak po 10 latach takiego zycia nadal powiecie ze jestescie szczesliwe to pogratuluje-bo bedziecie wyjatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loore
nie widzę przeszkód bys to zminił. Zdobądź wykształcenie, a zyskasz lepsza pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
dokladnie-to da sie zmienic i trzeba koniecznie to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsffsffs
zgadzam się z zosią a tak poza tym, ten topik może być prowokacją bo powstał razem z topikiem Mroźnejzimy, niejako ukazującym problem z punktu widzenia drugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperametna zosia
moga istniec naprawde,wkoncu tak bywa ze facecik biedny jak mysz koscielna bez dobrej pracy a babka z chata,kasa..I wtedy jest problem bo jakby bylo na odwrot to spoko,ale jak facet biedny to juz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Jak jest na odwrót to jest tak samo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny swiat_
ostatnio poznałam faceta w koncu facet,z ktorym mogłam normalnie sie porozumiec spotykalismy sie bardzo często codziennie dzwonił... czułam,ze mu zależało to sie wie i czuje... ale niestety nasz statusy sa rozne on ustawiony na wysokim stanowisku w firmie ojca wakacje w ciepłych krajach inne podejscie do życia.. ja-pochodze z e srednio zamożnej rodziny, zawsze o wszystko sama musiałam walczyc ...kiedy wyczul,tą roznice powiedział,ze rozumiemy sie świetnie i bardzo dobrze czuje sie w moim towarzystwie ale jestesmy z ,,zupełnie innych światow'' po pewnym czasie domysliłam sie ,ze chodzi o pieniądze:)zakonczyłam tę znajomosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperamentna zosia
a to dziwny ten facet skoro tak powiedzial..Mogl zatrudnic Cie w firmie ojca i razem zarabialibyscie duze pieniazki i razem jezdzili na te wczasy w cieplych krajach,takie cos jest calkiem fajne.Ja tam tak bym zrobila na miejscu tego pana i duzo panow tak robi:) I pan tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Mi też powiedzial że jestesmy z "innych światów".To chyba najgorsze co usłyszałam w życiu od faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA z wawy
no nie dziwie sie ze najgorsze,jejku,nawet jesli dla niego to bylo nie do przeskoczenia to nie powinien tego mowic.Ja bym nigdy nikomu tak nie powiedziala,nie wolno tak,nie kazdy ma taie szczescie zeby cos wielkiego osiagnac,jednym sie udalo,drugim nie,zreszta wiekszosc zanim cos osiagnela nie miala nic tylko ze wiekszosc pozapominala te czasy ,to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś zupełnie nowy
tez usłyszałam od faceta,ze jestesmy z innych swiatow poczułam sie jak ktos gorszy,po raz pierwszy w życiu poczułam,że o mojej wartosci i to jaka jestem decyduja pieniądze to straszne co na tym swiecie sie dzieje najgorsze jest to ,ze od paru lat probuje sobie ułozyc zycie i ciągle spotykam facetow dla ktorych nie jest wazne jaka jestem tylko gdzie pracuje i ile zarabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli_
JesliNiewadomoOCoChodziToChodziOKase apokalipsa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA z wawy
dokladnie-kobieta ktora cos tam posiada (np.wlasnemieszkanie i spore pieniadze na koncie) to od razu wydaje sie bardziej atrakcyjna dla facetow..Tez to zauwazylam nisety.Naprawde szkoda ze "nie pamieta wol kiedy cieleciem byl"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Ja też się poczułam jak ktoś gorszy.Zawsze miałam dużo kompleksów że brzydka, że gruba, które wyniosłam z domu, a teraz mam dodatkowo egzystencjalno materialny kompleks że nic nie osiagnelam i jestem biedna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA z wawy
nie martwcie sie dziewczyny,jestescie mlode jak wnioskuje po nicku,wszystko przed Wami,nie jestescie wcale gorsze od tych ktorym sie w glowie powywracalo od ilosci zer na koncie.Kto wie,moze za 10 lat wy bedziecie duzo zarabiac? tego Wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli_
zawsze wszystko wychodzi po 2 miesiącach znajomosci nie mam ochoty już spotykac sie z zadnym facetem to ze mam swoje własnosciowe mieszkanie i dom to za mało dla moich potencjalnych kandydatow na męża:)ja nigdy nie oceniałam faceta po tym gdzie pracuje itp.wazne jaki jest i co soba reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atunia
a tam dupa jasiu mój też kiedyś usłyszał od ex ze za biedny dla niej i go zostawiła ale jestem z nim, mam swój dom, samochód, kasy niewiele ale do pierwszego nie brakuje, studiuję on: średnie, skromna pensja, z której płaci alimenty, ale nie oddałabym go za żadne skarby świata i nie zamieniła na faceta z kasą a jeśli kiedyś tam się dorobimy to tylko Bogu dziękować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA z wawy
cos Ty? To za malo? Alez mnie zdziwilas,ale przesada..Nie dziwie sie ze odechcialo Ci sie spotykac z facetami. Pociesze Was dziewczyny ze na szczescie sa tez normalni faceci ktorzy nie oceniaja nas po tym ile zarabiamy i co mamy.Fakt,jest malo takich panow,ale sa i zycze Wam zebyscie na takich trafily:) Po kazdej burzy slonce wiec i Was jeszcze duzo milego czeka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołza123
a może zacząc traktowac facetow tak samo jak oni nasz traktują? wiecie mam znajoma,ktora na pierwszym spotkaniu z facetem zawsze pyta jakim autem przyjechałeś?i wiecie co wam powiem wamze za ta wyrafinowana sprytna i szczera do bolu materialistka faceci szaleją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atunia
acha ale dziś ma autko a jutro może interes nie pójdzie tak jak trzeba i zostanie goły, to wtedy ta znajoma kopnie go w dupe tak? i Ty jej zazdrościsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atunia
przepraszam, ale mam jedno skojarzenie dziewczyny które leca na auto faceta nazywa się blacharami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołza123
nie zazdroszcze poprostu nie można sie tak dac traktowac faceci to swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołza123
nie mowie ze ja lece na auto bo tak nie jest mam kochanego faceta i nie ma autka to nie oto chodzi napisałam to ze kazda z was musi znac swoja wartosc i nie dac sie ponizac jakim frajera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atunia
zgodze się większośc jest taka ale wątpię byś Ty jako kobieta chciała im dorównac w podłosci przecież czekasz na prawdziwe i szczere uczucie czy patrzysz na strone materialną? jeśli to pierwsze to dobrze, jeśli drugie jest ważniejsze obudzisz się z ręką w nocniku z etykietką j/w - blachara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atunia
widze że jestes fanką ZOŁZY tez czytałam, ale nie wszystko się sprawdza faceci (niestety mniejszość) też chcą uczucia a nie udawania i tresury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×