Spławiła mnie raz...spróbować drugi ?

ja mam taki sam problem. zawsze wychodze z inicjatywa zeby sie spotkac ale ona cos wymysla ze nie moze albo odwoluje. myslalem ze nie chce sie spotkac ale napisala ze chce. nie wiem sam juz

no to wyślij jej sms\'a czy w ogóle ma zamiar się z Tobą jeszcze zobaczyć, ponieważ wolałbyś wiedzieć.. i że lubisz jasne sytuacje. Nie wyjdziesz tym tekstem na desperata a dasz jej do myślenia i jednoczesnie dasz do zrozumienia ze siebie szanujesz\'bo lubisz jasne sytuacje\' .. no ja bynajmniej bym tak to odebrała:)

e tam na desperata, pierwsza odmowa jeszcze nic nie znaczy

tylko ja tez nie jestem jakims super pewnym siebie facetem i kazda odmowa mnie dolinuje...sprobuje i zobacze czy cos dla niej znacze...

i zobaczysz

nie trac czasu jak znowu sie wykreci to bedziesz wiedzial na czym stoisz a jak ona sie zastanawia dlaczego juz nie piszesz? bo moze ci nie zalezy ,bo masz ja gdzies? wiem cos o tym bo samam mam podobny problem

powiem tak, ostatnio odmówiłam komus na kim bardzo mi zależy, ponieważ koles zabierał si do sprawy bardzo długo jak pies do jeża-odmówiłam, bo mnie zaskoczył:P ale teraz wiem, ze tam na prawde mu niezalezalo az tak bardzo, też sie dlugo nie odywał, spróbuj!!!!!!!!!!!!

Tylko napisz,jak sie to wszystko potoczyło.

ja nie wierze w to że sa miejsca z ktorych smsa nie można wysłac z zapytaniem "co u ciebie"

dokładnie jak facetwi zalezy znajzie sposób zeby podtrzymać kontakt..nie chce Cie dołować, ale mój tez sie nie odzywał i juz nie bedzie okazji żadnej....więc wal facet póki jeszcze możesz i nie jest za późno

jezeli Ci odmówi-nie możesz brać tego aż tak bardzo do siebie, Wy nam równiez odmawiacie...takie życie, wclae nie bedzie oznaczało to, ze jestes do dupy!!!!!!!!!!!!!

a co bedzie oznaczalo??? ze nie umiem jej zainteresowac, ze jestm za brzydki itd....fajnym facetom daje sie chociaz szanse...:(

czekam na odpowiedz...pewnie sie niedoczekam...

daj spokój ja jest madra i zainteresowaa to da Ci szanse:) jakby mój drugi zar spróbował dostałby ją, imo ze byłam osa;)

a co do niej napisales? w sumie jest sobota wieczor moze nie slyszy telefonu albo gorzej nie ma przy sobie roznie bywa nie załamuj sie od razu najwyżej wyjdzie ze nie jest ciebie warta:D

narazie napisalem neutralnego by zobaczyc czy chociaz na takiego odpisze...nie chce znou tak z grubej rury wypalac...jak odpisze to bede pisal dalej..

i ciiiiiiiisza.....czy jesli do jutra nie dostane odpowiedzi to napisac niejako pozegnalnego smsa???

Boze za jakie grzechy ona mnie tak torturuje!!!:( juz bym wola by mi odpisala odpierdol sie i mialbym spokoj :/

jakby chciala to by tak nie postepowala moim zdaniem.........

choc ja mam podobny przypadek i niby czasu nie ma bo jest zapracowana...a ja robie z siebie wlasnie idiote, ale o dziwo pisze ze mna dalej.

wiesz zawsze sie dowartosciuja naszym kosztem :/

wysłałeś neutralnego sms-a? Kiedy? Może teraz nie ma jej w domu, w końcu jest sobota wieczorem;) Jak odpisze zaproponuj spotkanie. Jak znów się wymiga daj spokój. I żadnych sms-ów pożegnalnych!!! no co Ty? To śmieszne. Nie odpisze, znaczy olała i nic już nie pisz!!!

moze tez jej nie w glowie wiazac sie z kims, a szuka tylko jakiegos pocieszenie lub cos w ten deseń.

Skąd ja to znam :) Moja rada: nie pisz następnego sms-a dopóty dopóki nie odpisze na tego !!!

ale moze faktycznie nawet nie wie ze dostała od Cibie smsa poczekaj do jutra jak nie odpisze to daj sobie spokoj no chyba zenie ma nic na karcie...to jak ma odpisac :)

zawsze mozna wziasc telefon od brata, mamy, taty...ale trzeba chciec... jak nie odpisze chce dac jej jakos do zrozumienia ze mnie zranila...moze komus oszczedze podobnego losu..

nic jej nie dawaj do zrozumienia! to by ją tylko podładowało, jak Ci zależało, miałaby ubaw!

nie jak nic Ci nie odpisze to sobie odpuść nie pokazuj ze Cie zraniła po co?!

zadzwoń do niej :) sms to nie to samo co normalny fon, zapytaj po prostu czy wszystko w porzadku, czy stał o sie cos poważnego że odwołała spotkanie i czy miałaby ochotę umówic sie z Tobą w jakis inny dzien? wiem ze to trudne schowac meską dume do kieszeni ale jesli Ci choc troche na niej zalezy zadzwon a nie pisz sms :) pozdrawiam i trzymam kciuki :)