Jak namówić żonę na seks z kolegą

Takimi i innymi chorobami możesz się zarazić u ginekologa gdy nie masz osoby bliskiej która pilnuje sterylności. By wziernik był świeżo rozpakowany ,po założeniu rękawiczek nic nie dotykał ginekolog w gabinecie itd..... Mamy prawo do obecności osoby bliskiej podczas badań i zabiegów nawet w szpitalu!

Ja za dlugo swojej nie namawialem wystrczyla impreza troche drinkow i ujezdzala kolege

Gość66 jeżeli nie wierzysz to zapraszam do nas...pod warunkiem że masz coś tam w gaciach i nie zlejesz się przy wsadzaniu fiutka do cipki mojej żony. Żaden problem.

Mnie k****y dające na prawo i lewo nie kręcą.

"Ja i ona i on wczoraj Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Krytykuj jak chcesz a my z żoną będziemy nadal eksperymentować. Acha żona mi teraz mówi, że gdybyś wszedł w jej c*pkę to by$ zmienij zdanie. I nie wytrzymałbyś nawet parę sekund...i wiem co mówi uwierz mi!!!" x Ja bym z chęcią spróbował. Skąd jesteście?

Głupota, tylko naprawdę zdesperowana kobieta pójdzie do łóżka z kolegą męża.

daria.romaszewska@interia.pl jeżeli ktoś z was jest nie tylko gadułą. Czekamy z mężem. Tylko poważne emaile. Daria.

Jak zwykle najbardziej aktywne w takich miejscach są pedały podszywające się pod laski. A frajerzy-desperaci-walikonie trzymają te swoje żałosne fiutki w swoich spoconych obleśnych łapach i jarają się zerwanymi z księżyca bajkami. Większość z tych "r****czy" laski w realu na oczy nie widziała. Siedzą tylko na zwyrolskich czatach i forach waląc żałośnie pogrążeni we własnym oderwanym od rzeczywistości świecie. Bo ich realny świat jest pusty i pozbawiony kolorów. Najczęściej to bezrobotni, otyli, obleśni i nieatrakcyjni dla nikogo zwyrole. Skazani na takie fora bo tylko dzięki takim miejscom mogą "zaistnieć" i spuścić się .

Nie wyobrażam sobie żeby ktoś przy mnie ruc/hał moja kobietę chciałbym np żeby do nas jakaś jej znajoma dołączyła wiem że się nie zgodzi na to nigdy ale z innym walić moją no ewentualnie jakby kolega z żonką się dołączyli to mógłbym na wymianę pójść ale tak za darmo dać wyru/chać żonę trzeba być nie/d***b)anym

Wiem ze to moze nie normalne ale tez bym chcial zobaczyc zone z innym ewentualnie w.trojkacie ale nie wiem jak sie do tego zabrac

Wiem że ja też bym tego chciał, ale żona nie chce nawet słyszeć o takiej zabawie, chociaż wiem że sypiała z innymi facetami ale przy mnie nie chce tego zrobić i nie mam na to sposobu.

Żona puszczała ci się z innymi i jeszcze jej nie kopnąłeś w dupę? Co z ciebie za facet? Ciota nie facet. Masz dziwwkę w domu to otwórz burdel. Żałosny frajerze.

Moja też się pieprzy z innymi facetami, tylko z takimi których ja nie znam i oni mnie nie znają a przedmówca wcale nie musi być frajerem tylko pewnie ma z nią dzieci i nie chce rozbijać rodziny.

Mieć dzieci z puszczającą się dziwwką to nie argument żeby z nią siedzieć. Jak się żona puszcza to się ją kopie w tą puszczalską duppę i koniec pieśni. Każdy normalny facet dba o swój wizerunek - jednym z elementów tego wizerunku jest żona. Faceci mogą się na nią napalać i walić gruchę do bólu fantazjując. Ale to TWOJA KOBIETA !!! I żaden z nich nie ma prawa jej dotknąć. Takie są zasady: żona jest nietykalna!!!

Dnia 9.12.2017 o 21:40, Gość gość napisał:

Byłam z chłopakiem na weselu bliskiej koleżanki oczywiście z noclegiem. Przeżyliśmy co innego niż wszyscy na weselu. Z pół godz przed północą gdy para szła się przebierać zostaliśmy dyskretnie zaproszeni do apartamentu młodej pary. Po przyjściu się okazało że już było kilka par oczywiście nie małżeństwa. Spytała nas mloda para czy chcemy zobaczyć ich seks. Chętnie zgodziliśmy się. Niedoszły do seksu grupowego lecz tylko młoda para się kochała. My mieliśmy pokój więc spytały nas tamte pary czy mogą skorzystać z pokoju. Odbył się seks grupowy lecz tylko w swoich parach.

Szkoda że młoda para nie chciała sexu grupowego ja bym chciał żeby w tą noc w Białej sukni dała się innym a ja z inną kobieta moja koleżanka 2 dni po ślubie poszła się ...,,, z innym facetem i ja mąż złapał