po rozmowie w sprawie mieszkania czuje sie jak zlodziejka

Bylam na rozmowie w sprawie mieszkania poniewaz mieszkam z 2 dzieci w jednym pokoju , w zyciu nikt tak mnie nie upokorzyl jak ta urzedniczka zarabiam 180 f to chyba logiczne ze nie jest mi latwo weekend przebeczalam mam dosyc dala mi do zrozumienia ze polacy to naciagacze i oszusci mam ochote wracac do polski , ogolnie czuje sie jak zlodziej i ze zrobilam cos bardzo zlego przyjezdzajac do tego kraju,,,

wiesz co nie gniewaj sei,ale ja jestem za ta urzedniczka. oni maja juz nas dosc ,przyjezdzacie tytutaj calymi rodzinami ,zarabiacie malo,czyli placicie male podatki od razu chcecie benefity i mieszkanie.jestem tutaj 4 lata,moj maz 9 ,placimy bardzo wysokie podatki, palcimy za mieszkanie,jestem teraz w ciazy i juz nie moge pracowac i nic nam sie nie nalezy,bo za duzo zarabialismy.czyli co-najlepiej bylo nie pracowac za duzo,nie przemeczac sie tylko wolac o benefity i darmowe mieszkanie. wybacz ale ja tez mam takich ludzi dosc i nie dziwie sie anglikom ze tez juz tego nie wytrzymuja. wiesz- im tez nie jest tak lekko- moze babkama klopoty finansowe, mortgage do splacenia,a Ty przychodzisz i chcesz mieszkanie, bo przyjechalas sobie tutaj ,bo tu daja

bo niestety taka prawda...w Polsce w zyciu nie dostalabys mieszkania od panstwa, bo mieszkasz z dwojka dzieci w jednym pokoju.Musialas liczyc sie z tym, ze przyjezdzajac tutaj tez nie bedzie latwo, bo nic nie ma za darmo...Mysle, ze to jest flusturjace dla wszystkich pracujacych ciezko aby splacic kredyt za mieszkanie i godnie zyc.A czy to ich wina, ze masz 2ke dzieci z zarabiasz tylko £180?? Ostatnio uslyszalam do znajomej, ze obok niej mieszka rodzina Pakistanska z piatka dzieci i obydowje nie pracuja, bo po co...zyja z benefitow.Wiec to nie tylko Polacy i szczerze to wina brytyjskiego systemu socjalnego, ze daja za latwo a teraz jeszcze im sie emigranci zwalaja na glowe..

fRustrujace jak juz, naucz sie lepiej polskiego. Jezeli w UK takie jest prawo, to dlaczego ma z niego nie korzystac? Anglicy takze z niego korzystaja i nie chce im sie w ogole pracowac, bo maja benefity.

panstwo, ty tez bys narzekala na obcokrajowcow, ktorzy przyjechaliby do twojego panstwa, prawie nie placili podatkow..i od razu zabierali sie za benefity..odezwala sie matka Teresa

Wy jesteście chyba niepoważni- wszyscy popadacie w jakieś skrajności. Jedna płacze bo jej nie przyjęli z otwartymi ramionami, a druga szuka polskiego towarzystwa na polskim forum, ale o Polakach wyraża się ordynarniei nazywa ch już nie MY-Polacy tylko Oni!! Do \'tak naprawde\' -----> jesteś śmieszna, niby pracujesz w urzędzie a nazywasz tamtejszych pracowników Anglikami wkurzonymi na Polaków :D dziewczyno, 2/3 z tych twoich rzekomych Anglików to przecież czarni i ciapaci którzy byli nieuprzejmi dla naszej koleżanki dlatego ze albo byli już zmęczeni, albo krew ich zalewa że odbieramy mieszkania ich czarnym braciom!! Nie wydaje mi się, że rasowy Anglik z takim nastawieniem długo wytrzymałby w takiej robocie, zresztą KAŻDY potrzebujący Anglik ma już mieszkanie. I nadmieniam, że jestem obiektywna, ponieważ należę do tych którzy wzbogacają rząd podatkami, ale mam mnóstwo polskich przyjaciół którzy nie mają takiej siły przebicie i naprawde potrzebują pomocy a ja jestem przekonana że wydają te zasiłki na swoje dzieci, a nie jak czarni- na trawkę, czy ciapaci- na samochody...

do autorki topiku--- a kto powiedzial ze cos Ci sie nalezy, rozumiem to ze ktos ma ciezka sytuacje finansowa, i owszem nalezy Ci sie pomoc, ale czemu masz dostac mieszkanie tylko dlatego ze masz dzieci, myslalas ze za granica swiat bedzie dla Ciebie usłany różami.... , obcokrajowcy (w tym Polacy za granica) za wiele sobie wyobrazaja jadac do innego kraju, żądają mieszkan benefitow zasilkow bo tak łatwiej zamiast samemu zagonić tyłek do roboty, wiecie co to jak dla mnie to przechodzi ludzkie granice, ludzie sie rozbestwili do tego stopnia ze mysla ze im sie wszystko nalezy bo maja dzieci, niedobrze mi sie robi jak slucham o tym jak to biedni rodzice nie maja pieniedzy i tak im cięzko, tylko co niektorzy jezdza lepszymi samochodami i chodza w lepszych ciuchach niz porzadnie zarabiajacy Anglicy, wstyd!!!... o dziwo jak ktos ma glowe na karku to sie dwoi i troi zeby bylo lepiej a nie wyciaga ręce bo cos mozna miec za darmo, i wcale nie dziwie sie Anglikom ze maja dosyc takich spraw

do anusi d- to ty jestes smieszna, GDZIE JA NAPISALAM ZE PRACUJE W URZEDZIE ?????????????????????????

Zuzka popieram w 100 %. mam dosc takich ludzi. przyklad: jak zaszlam w ciaze poznalam dziewczyne, ktora przyjechala tu z mezem od razu po slubie w Polsce i od razu zaczeli sie starac o dziecko.zaszla w ciaze po pol roku i kopara jej opadala, bo nagle sie dowiedziala ze :nie dostana od razu na drugi dzien mieszkania, ze jej sie nie nalezy macierzynski bo pracowala tylko 4 miesiace i nawet sie nie zarejestrowala w home office,ze benefity na mieszkanie dadza jak wynajma mieszkanie a nie pokoj i nikt im nie da 2000 na depozyt i pierwszy miesiac, bo sie naczytala w Polsce z edaja na zasiedlenie!!!! na dodatek rzucala miesem na ksiegowa z polskiego biura, ze ma do nich dziwne podejscie.no i wrocila donosic ciaze i rodzic w Polsce , al eoczywiscie ma zamiar wrocic jak najszybciej po urodzeniu zeby sie zalapac na 500 funtow becikowego. Zygac mi sie chcialo jak jej sluchalam, przez pol roku pobytu tutaj nawet nie zadala sobie trudu zeby skorygowac informacje , ktore miala tylko na sile starala sie zajsc w ciaze zeby dostac mieszkanie i zasilki. ta polska ksiegowa ma pewnie dosc takich ludzi, ktorzy przychodza do jej biura z niewiadomo jakimi oczekiwaniami czy wy ludzie myslicie ze tutaj pieniadze naprawde leza na ulicy???

tez mieszkam w Anglii. Nawet jakis czas pobieralam working tax credit. Nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka. Na milosc boska ludzie. uwazam ze Anglicy nas nie lubia bo im zal dupe sciska Bo co niektorzy nich to takie matoly ze szkoda slow. A ze Polak potrafi sie odnalesc w kazdej sytuacji. to tylko problem anglikow. Jakos nie potrafiee wyobrazic sobie anglika pracujacego w innym kraju. Sa leniwi. Czasami Polacy tez przesadzaja ale tak juz jest ze do dobrego to czlowiek sie szybko przyzwyczai. I to nie tylko Polak ale kazdy.

hej cwaniary bezdzietne jakie wy to nie jestescie madre ,na utrzymaniu macie tylko swoje leniwe dupsko zapewne nawet gotowac wam sie nie chce po przyjsciu z pracy a nadajecie jakbyscie wszystkie rozumy swiata pozjadly jak nie masz pojecia ze dziecko to istota ludzka a kazda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka to sie tu wogole nie udzielaj. o jakich rodzinach ty tu mowisz 2+2 to dla ciebie ogromna rodzina!!! ktora masakrycznie pobiera wszystkie zasilki!!!!ludzie ktorzy maja dzieci do twojej wiadomosci tez placa podatki!!!!!!!!a o pani z urzedu to- ona jest po to zeby pomagac ludziom taka jej praca a nie od tego zeby kogos ponizac o czym tu wogole mowa jakie ma,, dosc tych ludzi,,.jak ma dosc to niech wezmie urlop wypoczynkowy albo nie nadaje sie do tej pracy!!!!!!trzeba bylo jej powiedziec ze pozwiesz ja do sadu za jakies dziwne oskarzenia i rasizm.wlasnie o to chodzi ze polacy to geby nie maja. mam w pracy czarna ktora robi co chce, bo jak ktos sie jej czepia to grozi sadem !!!!!!!!!!do wszystkich madrali teraz- czemu to tacy madrzy nie sa i nie pouczaja innych narodowosci( czarnych, ciapkow,itd) jakie to prawa maja i ile to zasilkow nie wyludzaja .POLECAM pewnie sie niezle usmieja!!!!

ja nie twierdze ze inne narodowosci nie wyludzaja benefitow.Tylko ta kobieta napisala ze poczula sie jak...., wcale nie napisala ze urzedniczka ja obrazila slownie w jakikolwiek sposob. i nie jestesmy cwaniary -przyjechalam tutaj , sama, sama znalazlam prace, nie prosilam panstwa o nic, niedlugoi rodze i tez o nic nie prosze. i naprawde zygac mi sie chce jak przyjezdzaja ludzie z Polski i uwazaja ze im sie nalezy!!! i dlatego mamy opinie dziadow w angielskich gazetach wielce urazona pani, bo przeplakala caly weekend, bo zle sie poczula przez urzedniczke-do pracy bylo isc a nie plakac wiem ze sa ciezkie przypadki- ale dlaczego ludzie uwazaja ze im sie nalezy i jeszcze na dodatek ze ktos ma im to dawac z usmiechem na ustach?? tego nie wiem

iliiia leniwe dupska to maja wlasnie ci co zebraja o benefity a z tym gotowaniem to juz naparwde nie wiem o co Ci chodzi, bo do tematu to sie nie am w zaden sposob moz ejeszcze mi powiedz jak mam spedzac moj wlasny czas wolny!! zapewne wedlug Ciebie powinnam uprawiac ogrodek i szydelkowac

no wlasnie juz niedlugo urodzisz wiec bedziesz wiedziec jak to jest miec dziecko a wtedy moze popatrzysz inaczej na swiat bo to malenstwo duzo rzeczy cie nauczy.powiedz mi tylko, jak matka powiedzmy ze sa to dzieci w wieku 2 i 5 lat ma bez pomocy isc do pracy o ile sie nie myle to ciezko znalezc taka prace zeby wczesnie skonczyc a pewnie musialaby z wywieszonym jezorem leciec po te dzieci do przedszkola sorry ale to nie polska ze rodzinka pomaga, po to sa niektore zasilki do waszej wiadomosci zeby matka mogla przez jakis czas siedziec w domu i zajmowac sie dziecmi, osobiscie ja zawsze lubilam pracowac planuje nastepne dziecko i pewnie w domu dlugo nie zabawie a skoro nie bede pracowac na caly etat bo maluch bedzie wymagal wiekszej opieki to z jakiej racji mam nie skorzystac z pomocy panstwa w kwestii dofinansowania.owszem mozna pisac ze polacy przeginaja, kombinuja, tylko wskaz mi palcem kto inny tego nie robi zacznij wiec od angoli a skoncz na czarnych ktorzy wogole nie pracuja!!!!!! !!!!a dzieci maja gromade!!!!!!!wez jeszcze pod uwage fakt ze nagle z tym malym dzieciatkiem mozesz zostac sama (wiesz roznie to bywa przypadki chodza po ludziach) i co wtedy tez bedziesz taka samodzielna bo nie sadze a wtedy to inni cie posadza o wyludzanie

dostawac legalnie od panstwa pomoc a zebrac to dwie rozne sprawy!!!!zebrajacym to mozesz nazwac pana-nia co siedzi i gra na gitarce w centrum miasta ,wiec nie pisz o zebrakach bo takich tu nie ma !!!!co do gotowania to skoro nie umiesz to moze czas sie nauczyc bo to podstawa doroslej kobiety.jak masz inne zainteresowania to prosze bardzo dla mnie to mozesz nawet w wolnym czasie malowac paznokcie!!!i tez mi sie chce zygac czytajac opinie malolat ktore gowno o zyciu wiedza a zaczely prace i mysla ze juz sa dorosle!!!do tego nie maja dzieci!!!!litosci

iljiaa parcowalas, nalezy Ci sie benefit-bierz go, ale niech nikt nie pomsci na urzedniczki angielskie ze maja tego dosc.i niech nikt nie czuje sie strasznie urazony ze traktuja go jak traktuja autorka napisala- ze przez to ma ochote wrocic do polski!!! no ludzie- niech jeszcze napisze list do angielskiego rzadu tresci-- tacy jestescie, to dobra, ja wyjezdzam!!

popatrz z drugiej strony ona jest tam po to zeby -udzielic ci informacji,zeby ci pomoc ,zeby udzielac rad bo za to jej placa,skoro dziewczyna poczula sie troche urazona to mozna wziasc chocby 10% ze to babsko zachowywalo sie nie stosownie.ona nie jest osoba do oskarzania ludzi ze przychodza po zasilki i po pomoc!ciekawi mnie tylko czy do innych narodowosci tez sie tak odnosi.druga sprawa ja nie chcialabym mieszkac z dwojka dzieci w jednym pokoju i tez mam od kolezanki niewiele wiecej kasy, miala dziewczyna poprostu zalamke i napisala na ten temat-moze potrzebowala troche zrozumienia a dostala tu po pysku!ja nie pisze zeby sie nad nia litowac absolutnie!tak jak ty tez jestem samodzielna i nikt mi tu nie pomagal ale czasami zdarzaja sie sytulacje ktorych za cholere niesposob przewidziec.i szlak mnie trafia ciagly ten temat o tych zasilkach.,,jeszcze nie popracowala a juz cos chce,,przeciez kazdy tu wie ze nic za darmo sie nie dostaje a polacy przy innych narodowosciach wypadaja na bardzo pracowitych!!!!!!uwazam ze kazdy powinien sie patrzyc na siebie.ja nie slyszalam zeby ktorys angol zazdroscil drugiemu zasilkow dotyczy sie to rowniez innych narodowosci tylko polacy skacza sobie do gardel i kabluja na siebie to jak nie ma byc szumu wokol tych spraw az rozpisuja sie na cala anglie.

przykro mi \"lliiilllly\" ale popieram \"tak naprawde\" piszesz ze skoro dziewczyna poczuła sie urazona chociaz w 10 procentach to urzedniczka muislala cos powiedziec nie tak... smieszne sobie... ludzie obudzcie sie i zrozumcie w koncu ze sflustrowany petent (a takim zapewne byla autorka topicu) potrafi wszystko przekrecic na swoja korzysc, ja nie wątpie w to ze nalezy jej sie pomoc w postaci working tax czy child benefit, jak najbardziej, ale czemu od razu ma dostawac mieszkanie.......??? bo ma dzieci???? to najlatwiej miec 5 dzieciakow i po klopocie bo panstwo da, i nie pouczaj nas jak to jest miec dzieci bo dziecko \"sobie zrobic\" to nie problem, ale trzeba miec glowe na karku zeby temu dziecku zapewnic przyszlosc, i myslec o tym juz zawczasu a nie potem usiasc i plakac....nie oceniam autorki topiku bo jej nie znam wiec moze ona jest inna, moze jest rzeczywiscie dobra i odpowiedzialna matka, ale jest wiele kobiet ktore rodza te biedne dzieci i nie mysla co bedzie potem i najpewniej nie mysla o tym aby to dzieciom bylo dobrze tylko im samym zasługą dzieci wiec nie dziwie sie Anglikom ze maja dosc Polakow, Hindusów, Ciapatych ze przyjezdzajai wyciągają łapy po mieszkania

ja tez popieram zuzke24 i tak naprawde...i nie jestem malolata, prawda, ze bezdzietna mezatka, nie mam dzieci jeszcze, bo wiem, ze nie moge sobie jeszcze na nie pozwolic, bo nie chce sie meczyc z nimi w jednym pokoju i martwic, czy mnie bedzie stac na obiad jutro...oczywiscie sa przypadki, ze sytuacja rodzinna zmienia sie diametralnie i ktos zostaje "na lodzie" z dzieciakami na karku...ale te inne przypadki...to poprostu myslenie dupa nie glowa.. ludzie ...zastanowcie sie!!Oczywiscie tez nie bronie brytoli,hindusow czy pakistancow..czy innych, ktorzy wykorzystuja system socjalny, bo to jest wg mnie idiotyczny system-wszystko przychodzi za latwo, a podaki rosna...

Chcialam tylko dodac, ze jesli kobieta decyduje sie na dzieci, niestety musi wziasc za to odpowiedzialnosc i nie liczyc, ze ktos da. Niestety takie sa realia. Nie ganie tu autorki, bo do urzedu zawsze mialo prawo isc, ale niech nie narzeka, bo nikt jej nie kazal jechac do Anglii. Tu sie zgodze z jedna z przedmowczyn, ze wielu Polakow ma bledna opinie na temat zycia za granica. Wielu mysli, ze praca i pieniadze leza na ulicy. Niestety. Prawda jest brutalna, ale na tym swiecie nie ma nic za darmo i niech ludzie w koncu przestan liczyc, ze wszystko z nieba spada

zaloze sie ze trzy ostatnie wypowiedzi to osoby bezdzietne no bo jakby inaczej, wiekszosc osob nie planuje dzieci z kalkulatorkiem i notesikem czy sie oplaca czy tez nie!!!!!!nie nazywaj wiec kogos kto ma dzieci nieodpowiedzialnymi bo teraz jest dobrze a za jakis czas moze byc tragicznie i mozesz nie miec co jesc.jakbym patrzyla sie na te wszystkie wasze opcje to zostalabym bezdzietna albo zaplanowala bym sobie dziecko chyba w 60 roku swego zycia bo bylabym juz ustawiona finansowo.mam 29 lat i 9letna corke zostalam sama i nikomu nie plakalam w rekawek jak mi zle!!!!!!kazdy kieruje swoim zyciem jak chce ,ja w wieku 40 lat moge ulozyc sobie na nowo zycie bo moje dziecko bedzie juz dorosle .a smieszy mnie to ze osoby ktore nie maja pojecia o potrzebach dziecka o wychowaniu i o wszystkich sprawach z tym zwiazanych wypisuja swoje opinie no sorry ale to tak jakby ksiadz wypowiadal sie jaki to sex jest goracy!!!!jak urodzisz to mozemy podyskutowac bo najpierw to trzeba sie na wlasnej skorze przekonac jak to jest.i nikt nie pisze ze jak ma dzieci to mu sie nalezy bo kazda madra osoba i majaca troche oleju w glowie wie ze co dwie osoby w rodzinie to nie 4.ach i nie pouczam nikogo tylko wy poprostu nie macie zielonego pojecia o tych sprawach.

BINGO, popieram place tez te cholernie wysokie podatki i jak ma to pomoc dzieciom to ok co zlego w tym ze matka chce normalnych warunkow dla dzieci- przeciez pracuje stara sie jak moze zeby maluchy mialy lepiej skoro jest mozliwosc otrzymania mieszkania to popieram do dziela kobietko zycze powodzenia(juz widze jak dzieciaki ciesza sie ze swoich wlasnych pokoji)a do tych wszystkich znieczulic co to wrozbitkami sa i przewiduja przyszlosc to serdecznie wspolczuje ich dzieciom!!!szkoda ze w polandi takich wrozek nie ma co wszystko przewiduja bo moze wtedy nie uciekalibysmy z kraju za chlebem!

znudzil mnie ten temat

Witam wszystkich i dziekuje za wypowiedzi llllllila widac ze jestes mama dziekuje . Przyjechalam do Uk 3 lata temu wszystko przygotowalam i wypracowalam dzieci przyjechaly dopiero w tym roku nie moglam wczesniej zmienic mieszkania bo nie do konca wiedzialam gdzie beda przyjete i wszystko byloby ok gdyby nie moj pobyt w szpitalu i przez 3 miesiace zarobki po 80 funtow bo nie staralam sie o WTC i child tax chwile to trwalo zanim mi to przyznali kase ktora odlozylam na mieszkanie poszla na zycie . Poszlam do urzedu zapytac sie jakie mam szanse na uzyskanie takiego mieszkanie i gdy wyszla najwieksza ilosc punktow zrobilo sie nie ciekawie bo urzedniczka nie mogla uwierzyc ze nie pobieralam benefitow no coz wczesniej zarabialam 280 + do tego tlumaczylam rozne rzeczy niestety gdy sa dzieci trzeba im tez poswiecic swoj czas wiec moje zarobki byly rzedu 180 f untow . co do pozostalych wypowiedzi llllllila ujela to najlepiej no ale to przewaga smarkatych gowniarzy ......ktorzy .. ech szkoda slow , moj blad polegal na tym ze wogole cos takiego napisalam. w kazdym razie kase pozyczylam i szukam mieszkania .... pozdrawiam pozdrawiam

: wiekszosc polakow w uk to przebiegle zmije 11:00 yummy mummy bo jak inaczej nazwac takiego,ktory bogaci sie na czyjejs krzywdzie lub niedoswiadczeniu innego polaka?dlatego wlasnie staram sie omijac naszych "wspanialych"rodaczkow szerokim lukiem i nie sa te moje uprzedzenia wyssane z palca,otoz moja znajoma,jest samotna matka,wynajmuje dwa pokoje od polaka,za ktore placi ciezkie pieniadze,a te pokoje przypominaja nory,zapuszczone z dziurawymi dywanami!nie ma podpisanego kontraktu,wiec nie moze starac sie o dofinansowanie do czynszu,a ten frajej oczywiscie jej nie poswiadczy,ze ona od niego cokolwiek wynajmuje..pisze o tym,bo w glowie mi sie nie miesci,ze mozna byc taka swinia wobec rodaka,przeciez powinnismy sie wspierac nawzajem,a nie rzucac sobie klody pod nogi..ten facet ma w sumie 90 takich zapuszczonych domow,do tego kradnie prad i kombinuje na mnostwo innych sposobow..aha,jeszcze w dodatku wykorzystal jej ojca,nie placac mu za wykonana dla niego prace..swinia,a nie polak! a moze wy kafeteriusze mieliscie podobne problemy? 12:38 taaaaaaaaaaaaaaa kazdy kombinuje jak moze,a jak ta baba glupia to daje sie robic razem z innymi,hehe 12:39 menda007 no i co z tego kazdy taki moze byc nie tylko polak 12:58 hmmmmno nie wiem widze,ze inne narodowosci trzymaja sie razem,wspieraja,pomagaja sobie,a polak tylko mysli jak tu interes zbic czyims kosztem 13:30 tak naprawde to dlazcego Ona wynajmuje dwa pokoje od niego, nie lepiej od kogos innego.znam wielu Polakow podnajmujacych pokoje i sa w porzadku, po co Ona sie go trzyma????

dyskusja robi sie bardzo ciekawa, kazda ze stron ma jakas racje, nie chce zebyscie mnie zrozumialy zle, mnie nie chodzi o to zeby nie pomagac rodzinom, uwazam ze to jest potrzebne, ale pracuje w polsce wlasnie z osobami ktorym sie pomaga bo maja dzieci... i wiecie co niedobrze mi sie robi jak slucham o ich biedzie, matki nie pracuja mimo ze maja 16 letnie dzieci, ale wymowka zawsze ta sama.... ma dziecko wiec musi sie nim opiekowac, przychodza niezmęzne panny, ktore maja po 4 dzieci bo nie raczyly sie zabezpieczyc, i wszystko im sie nalezy bo maja ciezka sytuacje, wiekszosc z tych ludzi sama spowodowala taka styuacje, lillly rozumiem kiedy matka lub ojciec, czy tez oboje sa w ciezkiej sytuacji i nalezy im sie pomoc, ale czesto ci\"tzw. biedni\" ludzie to wyrachowane, przebiegle istoty ktore maja roszczeniowy stosunek do zycia, żądają zasiłków, wyprawek dla dzieci, darmowych wycieczek, obiadów, prowiantu, a palą jednego papierosa za drugim i to wcale nie albatrosy... w domu laptop, zmywarka, internet, telewizja kablowa....kiedys dziecko 6 letnie zapytalam kim chce zostac w przyszlosci, powiedzialo ze najlepiej nikim z zawodu tak jak mama, bo tak nalepiej, nie trzeba pracowac a pieniazki i tak sa... wiec o co chodzi??, nie wrzucam wszystkim do jednego worka, owa autorka topiku moze byc najlepsza matka na swiecie, ja tego nie poddaje w watpliwosc, ale mam nadzieje ze ta dysusja otworzy niektorym oczy ze jest roznica miedzy tym ze ktos nie ma pieniedzy bo znalazl sie w ciezkiej sytuacji bo tak zrządził los, a tym ze ktos znalazl sie w ciężkiej sytuacji bo zamiast mózgu ma siano..

wyzywasz forumowiczow od bandy gowniarzy a oni w wiekszosci maja racje

lllllliiilllyyy--> ja piszac o odpowiedzialnosci mialam na mysli, ze kobieta decydujac sie na dzieci, musi im zapewnic jakies bezpieczenstwo. A nie, ze urodzi trojke, a pozniej placze bo mieszka w pokoju. To mialam na mysli a propos odpowiedzialnosci

DO oto postawa wyzywasz forumowiczow od bandy gowniarzy a oni w wiekszosci maja racje kiedy maja racje? kiedy rzucaja blotem w ludzi !!!

"oczywiscie sa przypadki, ze sytuacja rodzinna zmienia sie diametralnie i ktos zostaje "na lodzie" z dzieciakami na karku...ale te inne przypadki...to poprostu myslenie d**a nie glowa.." Przepraszam, ja tez zaznaczylam, ze sa przypadki rodzin, ktore nieszczesliwym przypadkiem znalazly sie w nie ciekawej sytuacji i przyznalam sie, ze nie mam dzieci..ale wypraszam sobie okreslenie smarkula, bo ma 30 lat. A jeszcze jedno..czy to jest powiedziane, ze kazdy musi miec dzieci???jak cie na nie nie stac to ich nie miej...swiat nie bedzie plakal. "a smieszy mnie to ze osoby ktore nie maja pojecia o potrzebach dziecka o wychowaniu i o wszystkich sprawach z tym zwiazanych wypisuja swoje opinie "-wlasnie wiem, ile kosztuje wychowanie dziecka i ile czasu trzeba mu poswiecic, dlatego jeszcze ich nie mam, bo nie chce aby moje dziecko cierpialo biede..