Dowiedzialam sie ze moj chlopak byl w burdelu

który robił dokładnie to samo. Był z panną 5 lat, ale ona też go nie zadowalała tak jak by chciał. Kochał ją, była ładna i inteligentna i był z nią. Czasami mówił, że właściwie nie wie dlaczego z nią jest, że powinien to skończyć, ale jakoś nie mógł, bo ona taka słaba, załamie się itd. Brak dobrego seksu rekompensował sobie w burdelu. Dopiero jak spotkał fantastyczną kobietę, dla której stracił głowę odszedł od tamtej. Faceta teraz nie poznaję. Panna ma zajebisty charakter i w łóżku też podobno zajebista. Spełnia jego oczekiwania.

Brondynka..... wiem o jednym razie.... a to czy go namowili koledzy czy cokolwiek bylo by przyczyna nie jest uspawiedliwieniem niechcil powiedziec dlczego to zrobil stwierdzil, ze to nie jest juz wazne......

komiczne bo ten zwiazek to dla mnie bylo cale wielkie przedstawienie udawanie... brak szczerej rozmowy...

No ale to i tak lepiej że poszedł do budrelu niż jakby wykorzystał seksualnie jakąś nastolatke;-)

ja tez nie byl bym z kobieta z ktora nie czul bym sie dobrze w lozku..

No ja też bym nie była z facetem z którym by mi nie było dobrze w łóżku.

mój znalazł sobie nastolatkę, a co będzie placil :O

elle - ale autorka była z nim 5 lat :P i teraz narzeka... a facet ją pukał bez przyjemności pewnie, tylko zeby jej przykro nie było:P no to sie musiał chłopina gdzies rozładować :P

Co się będziesz ze sknerą spotykać;-)

\"mój znalazł sobie nastolatkę, a co będzie placil\" czyli mysli ekonomicznie - nadaje sie na stałego partnera :P:P

wcale nie,jest sknera i bez serca;-)

nie tam sknerą to był, gdyby brał od autorki kase na dziwki :P

Zaraz... to znaczy że o tym burdelu powiedzial jak sie rozstawaliście?? (jak rozumiem z innego powodu) To czego jeczysz?? I tak sie rozstawaliście to o co chodzi?

Nie komiczne,jakby brał od autorki kase na dziwki to wtedy myślałby ekonomicznie:-)

wiecie co pewnych rzeczy nie potraficie pojac ...... on mi nie powiedzial ze byl w burdelu tylko ja kiedy sie o tym dowiedzialam to sie go zapytalam i potierdzil to...... a ja nie narzekalam na niego w lozku tylko wiedzialm, ze jedyne co moze dobic go tak jak mnie jest powiedziec mu ze nie potrafil mnie zadowolic przez ten czas jak bylismy razem co oczywiscie nie bylo prawda ...... wyprowadzil mnie z rownowagi to poprostu tak mu powiedzialam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3577675&start=0

Tez bym chciała powiedziec swojemu że mnie nie zadowalał,ale by mnie wysmial i nigdy w to nie uwierzył:-(

bili87.... przeczytalam ta historie....... robienie zartow piszac do dziewczyn to calkiem co innego niz pieprzenie sie z dziwka......

przechodzilam przez to samo wiec wiem co przezywasz jednak ciesz sie z tego ze nie dowiedzialas sie o tym jak byliscie malzenstwem

Do burdelu poszedł to jeszcze nic. Czym jest dla faceta dziwka ? Jest jak aktywny przedmiot do zaspokajania potrzeb fizjologicznych;) Nie był z nią związany emocjonalnie. 5 lat razem..może za szybko go skreśliłaś ? I najważniejsze ? Nie zaraził Cię żadnym świństwem ? :o

Mandylia....... dla mnie jest swinstwem to ze wlasnie mogl mnie zarazic jakas choroba ale jego przeciez to nie obchodzilo...... odpowiedz sobie na pytanie czy Ty bys wybaczyla i ufala takiej osobie???? Isc do budelu to jedno a oklamywac to drugie ..... niestety ja nie potrafie....

pewnie nie raz był i nie raz jeszcze będzie , te brudne tirówy przy drogach to myslisz że po co tam stoją? jakby nie było chetnych ..

to ze nie raz jeszcze bedzie to juz mnie nie obchodzi.... teraz moze sobie chodzic do woli..... poprostu nie bede tego ukrywac czuje sie z tym kiepsko

wspólczuję ci naprawdę. nigdy nie byłam w takiej sytuacji ale mogę sobie ją wyobrazić. bym się czuła koszmarnie :o najbliższa, najukochańsza mi osoba posuwała jakąś dziwkę w burdelu... po prostu brak słów. niestety większość facetów to takie świnie, które do ruchania to pierwsze się ustawiają... co zrobić :( ja ci mogę tylko zyczyć, żebys więcej na takiego osobnika nie trafiła :)

ja ci sie nie dziwie.... dzieki za slowa bo narazie widze, ze piszac ten topic to tak jakbym ja zawinila.... niestety nie znalam dobrze czlowieka z ktorym bylam 5 lat i to jest dla mnie porazka..... nie zycze nikomu takiej sytuacji pozdrawiam

Stokrotko nie przejmuj sie tymi ktorzy mowia ze go nie zadowalalas, niektorzy faceci tacy sa, olej go, to nie mam sensu, dla mnie facet ktory zdradza to skurwiel a taki ktory chodzi na dziwki to szmaciarz i kurwiarz. NIE WARTO!!!!

Ty nie zawiniłaś :o Jak o to chodzi, to udowodnił Ci, że ma Cię gdzieś więc....jest świnią., ale moim zdaniem większą świnie robi z niego to, że się Toba nie przejął, że może Cię czymś zarazić :o To jest w tym wszystkim najgorsze!!! Dobrze, że go kopnęłaś w dupe:) Powodzenia na nowej drodze życia.

ooooooooo.... wiesz co nie mam zamiaru przejmowac sie niketorymi komentarzami ja wiem swoje a oni swoje takie komentarze swidcza o niedojrzalosci a przede wszystkim o znieczulicy na czyjasc krzywde.... i nie zycze im aby znalezli sie w takiej samej sytuacji bo to naprawde nic przyjemnego....

Mandylia... szkoda tylko ze przez takiego dupka stracilam do wszyskich zaufanie.... wiem, ze sobie poradze mimo iz bedzie ciezko ale nikt pzreciez mi nie obiecywal, ze zycie bedzie uslane rozami.... jestem zdania,z e nic sie nie dzieje bez przyczyny.... moze on chcial mi sie odwdzieczyc za to, ze jego byla go zdradzila a on biedaczek strasznie to przezywal, moze do tej pory nie mogl sie z tym pogodzic.... tylko on sam wie jak jest prawda ja moge tylko sobie gdybac

jesli facet wolal tracic forse w burdelu, to musisz byc moherem do kwadratu, albo taka durna co chce byc dziewica do slubu, a potem placze, ze facet, w burdelu baluje, a co konia ma walic