Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenkaaaasdfghjkl

dlaczego tak booooliii???

Polecane posty

Gość malenkaaaasdfghjkl

od dłuzszego czasu nasz zwiazek był strasznie toksyczny. ciagłe kłótnie, awantury i godzenia... on nawet mnie bardziej niz bardzo DENERWOWAł! chodziłam na niego wsciekła od soboty.. teraz ze soba zerwalismy i to juz tak na dobre (poleciało duzo nieprzyjemnych słów) ale... nie rozumiem.. dlaczego chce mi sie płakać???? dlaczego mnie to boli????? ja go wciąż kocham!!! i nie umiem sobie z tym teraz poradzić!! ciezko mi sobie samo jutro wyobrazic juz bez niego.. a codopiero kolejne dni i tygodnie... chyba umre! mam ochote do niego zadzwonic i przeprosic... tak mi cięzko.. tak mnie boli :( sory.. ze katuje ale tak mi zle.. ze musze sie jakos wyzalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz.... bo
faceci to kutasi!!!! boja sie kurwa!!!!! i szlag mnie trafia ogolnie.... zycie... bez sensu.... jak Oni sie kurwa boja?!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkaaaasdfghjkl
zgadzam sie! faceci to kustasi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam jestem sama ale
a czyja to była wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz.... bo
nie kobiet...! zmian... do cholery... zmian!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenkaaaasdfghjkl : przede wszystkim zastanow sie czy on zrobil cos za co masz przepraszac czy nie? mozesz napisac to powiem czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkaaaasdfghjkl
to była bardzo dziwna sytuacja.. bardzo dziwny zwiazek.. jak z nim byłam, miałam go dosyć!!!! po dziurki w nosie.. tego szpiegowania, robienia na złosc.. i ogolnie wielu rzeczy (ale zeby nie było - były tez piekne chwile, w sumie to tylko z nim przezyłam te najpiekniejsze w zyciu) i porprostu miałam dosyć... jak zwykle sie posprzeczalismy przez tel.. o pierdołe. tak od słowa do słowa.. i KONIEC. to nastapic wczesniej czy pozniej musiało.. bo ciezko to było nazwac w ogole zwiazkiem, wiecej spiec niz to wszystko warte! ale teraz gdy z nim zerwałam... czuje sie koszmarnie zle!!! czuje ze go kocham!!! (choc 3 godziny temu go "nienawidziłam") ciezko mi sie z tym pogodzic ze go juz nie bedzie.. teraz własnie przypominaja mi sie same szczesliwe chwile ktore z nim przezyłam.... i jest mi zle!!!! bardzo zle i smutno!!!!! :( to juz chyba tylko przywiazanie wchodziło w gre.... nawet nie miłosc.. nie wiem. zreszta,ale jestem bliska załamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenkaaaasdfghjkl
dzisiaj mijało nam równiutko 6 miesiecy... nawet poznalismy sie tak koło 20:00 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malennkkka
--> w większości wypadków tak jest, że chcialoby sie cofnąc czas..nie powiedziec tylko słow...przeprosic i moc znow zaczać ... Najblizsze tygodnie będą tylko tak bardzo bolesne. Wtedy jest nawiecej w nas nadzieji ze moze wszytko się ułoży, ze moze on zrozumie i wroci..ze przeprosi....jesli pierwsza znow wycigniesz reke ..zawsze bedziesz juz musial ja wycigac. Pomyśl sobie jesli facet teraz nie potrafi zawalczyć jakby wyglądalo pozniej wasze zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×