Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga0223

Alkoholizm i współuzależnienie

Polecane posty

Gość gość
Alkoholizm to straszna choroba z której nie można się wyleczyć. Jestem alkoholikiem i wiem że jestem chory. Od 3 lat nie piję, chodzę na mityngi AA I jestem trzeźwy. Zdaję sobie sprawy z tego że jestem bezradny wobec alkoholu i pijąc nie potrafiłbym siebie kontrolować. Więc nie piję bo wiem że alkohol mnie niszczy i że nie wygram z nim. Jedyne wyjście z sytuacji to nie pić co wcale nie jest takie proste. Ale to jest możliwe jeżeli samemu się chce. Jak dotychczas trzymam się. Oby tak dalej. Innej drogi nie ma. Alkohol to potężny wróg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingi99
Nie da się inaczej pomóc osobie współuzależnionej jak wysłać ją na terapię. Pomoc specjalistów jest tu niezbędna. Moja siostra była współuzależniona od męża. W końcu udało nam się ją wysłać na terapię do Wiosennej w Krakowie. http://centrumterapiiwiosenna.pl/ poradnia specjalizująca się właśnie w uzależnieniach. Pomogli jej bardzo szybko i wyrwała się z tego koszmaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczekk
Tu przyznam rację. Osobie współuzależnionej jest niezbędna pomoc specjalisty, który ma doświadczenie z takimi problemami. Wiosenną również mogę polecić, zapisałam tam moją mamę. Widziałam jak się męczy u boku ojca alkoholika, w szczególności kiedy ja zaczęłam żyć swoim życiem już... Było mi strasznie przykro z jej powodu. Teraz widzę jak rozkwita, jest asertywna. Ciesze się że ta terapia jej pomogła. www.centrumterapiiwiosenna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juznnie
Ja jestem alkoholikiem. Przez rok nie piłem. Sam rzuciłem, sam pewnego dnia wylałem mnóstwo łez, przyznałem się przed sobą i powiedziałem , że mam problem i dam radę. To trwało rok, aż coś we mnie pękło. I wiedziałem już, że skoro raz się załamałem to nałóg będzie do mnie wracał jak bumerang. Zdecydowałem się wtedy na Ośrodek w Ściejowicach minął kolejny czas i myślę, że już nie wrócę do nałogu. Jest inaczej niż poprzednim razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2009
Mój mąż jest od miesiąca na leczeniu. Najpierw detox,a teraz leczenie.Był już na jednym ,ale przymusowym,które na dwa tyg.było trzeźwo,a zaś zapił u kolegi,gdzie go odnalazłam,jedno piwo,a to za dużo.Teraz sam chciał i tam jest do połowy grudniaDo leczenia zmobilizował się dopiero,gdy już odbyła się pierwsza rozprawa rozwodowa,za dniach ma być druga . Ja jestem zupełnie wypalona,bo nawet nie zawalczył wcześniej,dopiero teraz jak już tak sprawy zaszły za daleko.Ale rozprawy cofać nie będę. Zapisałam się do psychoterapeuty ,bo już nie radze sobie z tym.On żyje nadzieja,że jak wyjdzie to wszystko bdz.ok.A ja nie wiem,czy dać mu szanse jak będzie trzeźwym alkoholikiem,czy wspierać ?, a z drugiej str.to gdybym go olała,to że wróci do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloonn
Jak byłem dzieckiem ojciec pił. Wydawało mi się, że ja nigdy tego nie zrobię. Mnie to nie dotknie. Potem zacząłem pić, a mama przechodziła przez to znowu koszmar. Tym razem z mojej winy. Jednak była bardziej radykalna i kazała mi iść na odwyk. Trafiłem do osrodekwiosenna.pl Choć na początku byłem oporny teraz wiem ile dla mnie zrobiła żebym tam się znalazł. Takie Ośrodki są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśka4
Miałam problem ze swoim mężem, ale poszłam do poradni dla uzależnionych i oni mi pomogli. Poradzili co i jak, również sama przeszłam terapię jako współuzależniona. wiele mi taka wizyta dała, wiele się dowiedziałam i dzięki temu teraz mój mąż również udał się na leczenie. Byłam w Krakowie w Wiosennej. www.centrumterapiiwiosenna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepurra
Prawda jest taka, że walka z uzależnieniem w pojedynkę nie jest wcale łatwa. Kiedy mamy do czynienia z nałogiem tego typu należy działać. Nie jest jednak łatwo wybrać odpowiedni Ośrodek Terapii, bo skąd mamy mieć pewność, że właśnie tam nam pomogą? Dobrym sposobem jest porównanie ofert różnych ośrodków i co najważniejsze zapoznanie się z opiniami pacjentów. Tylko to daje wiarygodny obraz tego, czego możemy spodziewać się po danym Ośrodku. http://osrodkiterapii.pl/ powstał właśnie po to, aby ułatwić Wam dokonanie decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2009
To już 7 miesięcy jak mój mąż zaczął leczenie w Kościanie,jak narazie pozytywnie. Chodzi na terapie,jest dobrze,dałam szanse i nie żałuje,to całkiem inny człowiek.Teraz zamiast po alkohol to chodzi po słodycze.Mam ndz.że tak zostanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmoniaup
Szanowni Państwo, Jestem studentką III roku studiów I stopnia na kierunku PRACA SOCJALNA, na Uniwersytecie Pedagogicznym im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. W ramach obrony pracy dyplomowej prowadzę badania dotyczące charakterystyki osób współuzależnionych- żon, partnerek, narzeczonych - kobiet, które dziś borykają się lub w przeszłości były dotknięte problemami związanymi z uzależnieniem partnera. W związku z tym zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety, która pozwoli mi stworzyć psychologiczny obraz współuzależnienia, będący punktem wyjścia do pracy nad rozwojem terapii osób współuzależnionych. Ankieta jest anonimowa, a informacje zebrane dzięki Państwa pomocy przedstawione zostaną w charakterze danych ilościowych, co umożliwi identyfikację zjawiska, jednocześnie zapewniając Państwu dyskrecję. Poniżej podaję link do ankiety: interankiety,pl/i/pQzWOa4M (zamiast przecinka - kropka) Z góry dziękuję za pomoc wszystkim osobom, które dzięki swej uprzejmości pomogą mi w przeprowadzeniu badań. Z pozdrowieniami, Paulina, studentka III roku studiów I stopnia na kierunku praca socjalna (Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela3477
Uważam, że skoro twój partner rezygnuje z terapii, nie chce się leczyć i nadal pije, to powinnaś od niego odejść. On powinien sam mieć poczucie, że chce się leczyć i że to mu pomoże. Udaj się na terapię współuzależnienia i postaraj się ułożyć sobie życie od nowa. Chyba, że widzisz dla niego jeszcze nadzieję. Ja byłam na takiej terapii w ośrodku Wsparcie i bardzo sobie to cenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrlis
Dzień dobry, jestem studentką pedagogiki na Uniwersytecie Gdańskim. Zbieram badania do napisania pracy licencjackiej. Poszukuję kobiet, , które miały/mają doświadczenia z partnerem mającym problem alkoholowy i które zechciałyby wypełnić moją ankietę. Dołączę link do ankiety internetowej. Wszystkie odpowiedzi są anonimowe. Byłabym bardzo wdzięczna o przekazanie tej ankiety innym kobietom. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc :) https://docs.google.com/forms/d/1jr211EzhsAqFPrWc6V2P5-1flRY-pXnq2e9mFUWzVv0/edit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afaba
Każde uzależnienie dotyka nie tylko samego uzależnionego, lecz również jego najbliższych. Sama byłam nałogowym alkoholikiem, więc wiem o czym mówię. Na szczęście moja rodzina przy mnie została i zawsze wspierali mnie w walce z nałogiem. Także wtedy, gdy trafiłam na odwyk do Ośrodka Koninki w Porębie Wielkiej. Niesamowita pomoc, uratowali mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholizm to choroba. W chorobę wpisane jest nałogowe picie. Alkoholikiem jest się do końca życia. Jeśli więc piszesz:byłam nałogowym alkoholikiem, to znaczy, że ściemniasz. Takich bzdur to nawet w żadnym prywatnym ośrodku nie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość162
jeśli zaczyna się być współuzależnionym a następnie się nie wytrzymuję i zaczyna samemu się pić ponieważ nie możesz się danej osoby pozbyć krzywdzi denerwuje traktuje jak śmiecia a siebie uważa za naj i wszystko się należy itd... To też jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To duży problem, nie ma się co oszukiwać i albo trzeba postarać się o rozwiązanie, albo skończy się tragedią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaga
W moim domu od zawsze był alkohol i ja niestety nie umiałam sobie powiedzieć dość. Trafiłam do Ośrodka Revenu w Białymstoku i na tym polegało moje szczęście. Poddałam się terapii i jest coraz lepiej. Wszystko zmierza we właściwym kierunku. Chcę dla siebie lepszego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Jestem niepijąca alkoholiczką. Nie piję od dwudziestu lat. Od tyłu też pomagam innym nie pić. Bardzo proszę wszystkich, którzy potrzebują pomocy o niekorzystnie z cudownych metod itp . służących do wyciągania pieniędzy i nie wiadomo czego jeszcze. Najlepiej udać się na AA/za darmo/i tam dowiedzieć się z jakich metod w danym miejscu korzystają. Jedni ze sprawdzonych terapii/oczywiście darmowych/, inni z programu trzeźwienia przy pomocy alkoholików, którzy ten program przeszli i nie piją. Dobre ośrodki nie reklamują się, bo mają kolejki. O płatnych nie wiem, nigdy nikt z moich niepijących przyjaciół ani ja nie korzystaliśmy. Nie było takiej potrzeby. W temacie alkoholizmu niczego nie da się kupić za pieniądze oprócz wódki i bycia wiecznie dojonym pacjentem/w myśl zasady: pacjent wyleczony to klient stracony/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 2017.10.26 Niestety to Ty bzdury piszesz. Jest się alkoholikiem do końca życia. Ale przecież niepijący nie są nałogowo niepijącymi tylko raczej zdrowiejącymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiwanna194
Jest wiele możliwości radzenia sobie z alkoholizmem. Chyba najlepiej pójść na terapie uzależnień. Zobacz http://osrodek-leczenia-uzaleznien.pl takie ośrodki na prawdę mogą pomóc uzależnionemu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samemu nie da się poradzić sobie z takim problemem, jednak najlepiej iść do jakiegoś ośrodka gdzie dostaniemy wsparcie, na przykład http://leczenieuzaleznien.com/ - grunt to zacząć, to najcięższa decyzja, a potem już jest tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadu
Większe skłonności do picia mają ci, którzy wywodzą się z rodzin pijackich i wcale nie muszą być "rodem z budowy". Wśród inteligencji też jest wielu alkoholików, narkomanów...wystarczy wziąć pod uwagę świat aktorów i nie tylko. Jeden chce utopić smutki, których nie utopi, drugi pije, bo ma pieniądze. Dla osób poszukujących ośrodków terapii proponuję ten ranking: https://osrodkiterapii.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonifacy1982
Witam. Ja podjalem sie terpaii The Sinclair Method I aktualnie jestem na 5 tygodniu z bardzo dobrymi efektami. Pilem 10 lat I doszedlem do momentu gdzie dziennie wypijalem od 5 do 8 piw. Probowalem AA, ale cala filozofia I zupelnie mi nie pasowala. Nie chcialem takze nosic stygmatu alkohlika do konca zycia. Poza tym nie uwazam, ze zniszczylem siebie I swoja moralnosc przez picie. Znalazlem nowatorska metode, ktora niestety w Polsce jest malo popularna, badz wcale o niej nie slychac. Zapraszam na moje forum po wiecej informacji www.forum-tsm.pl Pozdrawiam I zycze madrych wyborow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety alkoholizm to choroba, ale akurat na tą chorobę człowiek może mieć wielki wpływ. Praktycznie wszystko jest od niego zależna, ale na szczęście istnieją też Ośrodki Terapii. Gorąco polecam Ośrodek "Arka" w Wiśle https://www.alkoholizm-terapia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne terapie nie działają a nawet psują psychike, bo człowiek z większym hukiem wpadnie spowrotem, już lepiej sobie stabilnie wychylić delikatne piwko, jak rzucać wszystko żeby po roku sie napierd)olić jak świnia i przy okazji stracić prace, czy wylądować w szpitalu bo organizm nie zniesie nagłego powrotu do alko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybka i skuteczna pomoc osobom uzależnionym! Tratwa Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień ul. Beskidzka 8 43-460 Wisła tel: +48666030505 e-mail: tratwaosrodek@gmail.com www: https://leczenieuzaleznien.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika

A słyszałaś o esperalu? Mój mąż wszywał go sobie na Nowowiejskiej w Wawie i ułatwiło mu to leczenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×