Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marika23

co o tym sądzicie ?

Polecane posty

Gość marika23

jestesmy ze sobą niecałe 4m-ce,nie powiedział ze mnie kocha ,zresztanie chciałabym usłyszeć tego tak szybko,bo to zabrzmiałoby mało wiarygodnie, a dla mnie te słowa dużo znaczą żeby je wypowiadac ot tak,ale za to mówi że mnie uwielbia albo czci :) co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
no to chyba dobrze nie? masz racje z tymi slowami nie warto ich puszczac na wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boguskakk
no mnie sie wydaje, ze uwielbiac to mozna druga osobe, ale czcic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liderc
Mówić to on sobie może...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika23
z tym czczeniem to taki żarcik trochę :P tak dla żartów to mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
a ty go uwielbiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda_
Mój też mi mówił od poczatku że mnie uwielbia, az w końcu odważył sie i powiedział że kocha. Myslę że zwlekał bo obawiał się czy i ja powiem to samo. A ja pierwsza nie chciałam powiedzieć choc czułam to samo:) Myśle że to dobry znak jeśli twój tak mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
a moj powiedzial to po kilku miesiacach mimo to ja mu nie odpowiedzialam tego samego, bo czulam ze jeszcze tego nie czulam;) ale teraz go kocham nad zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika23
pewnie że tak:) uwielbiam go,czasem łapie małe dołki jak nie moge być z nim bo jest daleko... czuję że mogłabym z nim byc juz zawsze,ale chyba nie powinnam tak pisać bo się niby krótko znamy ale cudowny jest i tu nie chodzi o słodzenie ale o sposó życia o podejście do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
mysle ze sie w nim juz zakochalas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika23
przygodo-> to po jakim czasie sie odwazył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika23
ale on jest i ciekawy,opiekuńczy i przystojny,taki w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggedggr
mozesz cos powiedziec po 25 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
mowia ze poczatki sa najtrudniejsze ale teraz fajnie sie je wspomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygoda_
nie pamietam juz dokładnie, ale tak po 4-6 miesiącach. A jak się cieszył jak powiedziałam ze ja też:) Ja oczywiście tez byłam zadowolona. Mowimy sobie czesto, że kochamy ale bez przesady, nie na kazdym kroku a raczej w romantycznych chwilach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika23
nie wiem czy kocham ale się chyba zakochałam:P tak czy inaczej pierwsza pewnie tego z siebie nie wyduszę,poczekamy zobaczymy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikx
powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Zwracam uwagę na problem definicji i motywacji. a/ definicja pojęcia miłość (co wypowiadający słowa "kocham cię" ma na myśli? Czym jest dla niego miłość?) b/ motywacja/motywacje, które skłaniają do deklarowania miłości. Gdy jesteśmy trawieni żarem uczuć, emocji, płoniemy, ulegamy fascynacji, łatwo wypowiadamy te słowa. Zatem czy (patrz punkt "a") trafnie rozpoznajemy stan, który nas do takiej deklaracji skłania? Zatem - miłość jako płomienne uczucie, skłaniającym do poświęceń, szaleństw ale niekoniecznie niezmienne (to pewien stan z własciwą sobie dynamiką wzrostu i trwania i wygasania) - miłość opierająca się na trwałej decyzji (niekoniecznie oparta na wcześniejszej głębokiej fascynacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×