wózek na zime??????

hej dziewczyny! mam pytanko, bedziemy mieli dzidzie za ok 3tyg, kupilismy juz wszystko oprocz wozka. Zastanawiamy sie z mężem czy oplaca nam sie kupowac wozek wielofunkcyjny-tzn chodzi glownie o gondole. Córcia urodzi sie na zime i jak jeszcze bedzie bardzo zimno to nie wyjde z nia na spacer, a tak w marcu, kwietniu to juz podobno takiego wiekszego szkraba mozna wziasc do spacerowki? Doradzcie cos, nadmieniam ze fotelik mamy.

A zimą jak będziesz wychodziła na spacery??? Przecież nie będzie cały czas -20

No wlasnie nie wiem co robic bo kolezanki ktore maja malutkie bobaski mowia ze z takim szkrabkiem to tylko werandowanie, zeby np zapalenia pluc nie zlapal. Teraz jest taki wybor ze kupic wozek to nie problem, chcialam poznac wasze opinie.

Moj synek urodzil sie pod koniec grudnia.Kupilam wozek wielofunkcujny w ktorym maly przejezdzil cala zime, na wiosne wyjelam gondole, a w maju kupilam spacerowke.

Agnieszka błagam Cię -werandowanie to sie robi 2 tygodniowemu dziecku żeby je do spacerów przygotować. Moja córka urodziła się pod koniec listopada i wychodziła normalnie na spacery, a pierwszą chorobę, jakąkolwiek, złapała jak poszła do żłobka w wieku 2 lat :-0

W sumie jak się kisi dziecko w domu przez 4 miesiące to nie dziwne, że łapie zapalenie płuc przy pierwszym wiosennym spacerze

Powiem ci jedno moim znajomym urodził się syn w grudniu zaeszłego roku, przez ponad miesiąc trzymali go w domu, chociaż pogoda była ładna i ubiegłoroczna zima nie była mroźna, efekt - mały dostał zapalenia oskrzeli, poprostu go przegrzali!!! Przecież jak będzie słoneczny bezwietrzny dzien ro spokojnie możesz iść na spacer, dziecku i tobie to dobrze zrobi. Ja bym na twoim miejscu kupiła gondole, niegoniecznie jakąś wybajerowaną bo rzeczywiście może ona niedługo posłużyć ale werandować jakby nie było też w czymś musisz.

Do marca- kwietnia dziecko będzie w gondoli. Gondola musi by duża (kombinezon, kocyk) i wygodna. Możesz kupić tani wózek głęboki, np. Tako, a na lato dokupić lekką spacerówkę. Co to za pomysł, żeby z dzieckiem nie wychodzić na spacery? Ja wychodziłam nawet wtedy, kiedy temperatura była grubo poniżej zera. Mała była ciepło ubrana, kombinezon, koc i ani razu nie była chora. Nie chodziłam tylko wtedy, kiedy padał deszcz, albo sypał śnieg.

Zimą podstawą jest duża gondola i duże koła. Kup może coś taniego, używanego, ale kup - co chcesz od października do kwietnia z dzieckiem na spacer nie wyjść? Taki maluszek wymaga szczególnej ochrony przed zimnem, w obszernej gondoli, wypełnionej kocykami/kombinezonikami/becikami :)

urodziłam w styczniu, mała miałą 3 tygodnie był pierwszy krótki spacerek, ciepło ubrana, kocyk i fruuu ; i tak jest codziennie, może bywały dni, gdy pogoda nie pozwalała na spacer, ale to sporadycznie; kupiłam wielofunkcyjny i jestem zadowolona.

Ja tez rodzę za ok 3 tyg i mam wózek wielofunkcyjny. Nie wyobrazam sobie siedziec z dzieckiem całą zimę w domu, a zresztą np do lekarza też trzeba jakoś dojść.

dzieki za rady, pewnie macie racje-czlowiek jakis taki przewrazliwiony.

przychylam sie do opinii dziewczyn. Będę październikową mamą i kupuję normalnie wózek z gondolą i zamierzam smigać z małą na spacery by troche odpornosci nabrała. a jako ciekawostka - połozna mówiła, ze najlepsza temp w domu dla takiego maluszka to 20-21 stopni. Moja teściowa za głowę sie złapała - u nich w zimie jest 25 :D

czesc dziewczyny ja rodze w styczniu czyli prawdopodobnei pierwszy spacer bedzie jakies 2-3tyg po porodzie, na dobrą sprawę to bedzie juz luty więc czy wózek wielofunkcyjny sie sprawdzi? Jakie powinien spełniać wymagania? Duze koła i duza gondola czy cos jeszcze?

Mam ten problem sam. Rodze w polowie października, a w domu mam przedszkolaka. I najwiekszym problemem jest to ze bede musiala małego odprowadzac do przedszkola.  Moj mąż zabiera auto do pracy bo dojezdza 30 km. Mam w sumie problem. Boje sie wychodzic z takim maluszkiem po godzinie 8 rano. Zwlaszcza zimą myślicie ze nie ma sie co patyczkowac? Ze jak sie cieplo ubierze to te 30 minut spaceru nie zrobia różnicy?  

 

Mam ten problem sam. Rodze w polowie października, a w domu mam przedszkolaka. I najwiekszym problemem jest to ze bede musiala małego odprowadzac do przedszkola.  Moj mąż zabiera auto do pracy bo dojezdza 30 km. Mam w sumie problem. Boje sie wychodzic z takim maluszkiem po godzinie 8 rano. Zwlaszcza zimą myślicie ze nie ma sie co patyczkowac? Ze jak sie cieplo ubierze to te 30 minut spaceru nie zrobia różnicy?  

Zdecydowanie nie masz się czego obawiać! A wręcz przeciwnie! Im więcej na dworze tym lepiej. Znajoma z bliźniakami w środku zimy latała na pierwszy spacer o 5 rano! Ale miałyśmy ubaw z koleżankami (no ale bliźniaki były mocno płaczliwe i spały tylko na spacerze, więc chcąc nie chcąc musiała, jeśli chciała mieć choć trochę ciszy i nie zwariować całkiem - tylko pies na nią wilkiem patrzył za każdym razem jak smycz wyciągała). A jeśli chcesz dobry wózek zimowy to polecam ten co ja mam: https://babystork.pl/wozek-bebetto-luca-3w1-czarny-stelaz.html Duuuży i fajnie zabudowany. Syn śpi szczęśliwy jak nie wiem.