Chcę być w ciąży,ale mój mąż jest bezpłodny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyślij męża do bioenergoterapeuty, może coś z tym poradzi. Pozdrawiam :)

Nie mam wyrobionego zdania o bioenergoterapeutach. Ale na stronie Boćka (do której Ci wcześniej podałam linka) na forum jest wątek o bioenergoterapii (trzeba szukać w dziale "Pogadajmy"). Może tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie?

Dziękuję ,Wam ,za zainteresowanie moim problemem i porady,będziemy szukać pomocy u bioenergoterapełty,mam nadzieję ,że nam pomoże. Ale gdyby ,ktoś miał podobny problem ,to napiszcie. Pozdrawiam ciepło ZROZPACZONA,LECZ NIE TRACĄCA NADZIEJI NA CUD.

mielismy pdoobny problem i dopiero w Niemczech sie udalo, dzieki procedurze IMSI (nowoczesna metoda). To bylo jakis czas temu, dzis z tego co wiem mozna ja przeprowadzic w Invi medzie w warszawie (poszperaj w necie)

technologia idzie naprzod, jest coraz wiecej mozliwosci, trzeba probowac.. ja teraz jestem pelna nadziei, bo dowiedzialam sie o imsi w invimedzie, to najnowoczesniejsza procedura..

faktycznie imsi to swietna metoda i co najwazniejsze nie az tak droga a invimed tez jest spoko

poweim ci tak jezeli maz ciebie kocha i chce bys byla szczesliwa i przezyla kojeny etap kobiecosci to powinien ci pozwolic sie przespac z innym w celu zaplodnienia,i to zostaloby wasza tajemnica do konca zycia,ja sam niemam dzieci ale juz na temat dziecka rozmawialem z dziewczyna i doszlismy do tego ze gdyby to wyszlo z mojej strony ze jestem bezplodny to pozwolilbym jej by zaszla w ciaze z innym i nikomu bysmy nigdy o tym nie powiedzieli,a wiec porozmawiaj na powaznie o tym z mezem....pozdro

A skąd wiesz czy to jest trwała bezpłodność:P?Może po prostu syf żre i są takie efekty:P.

MB07 Truudi: invitro,też odpada,ponieważ jak pisałam żle znoszę stymulację,a tych zabiegów się nie wykonuje bez wcześniejszej stymulacji. Azoospermia,tak to brak plemników,lekarz powiedział,że tym nasieniem to nie ma najmniejszych szans,aby mąż mnie zapłodnił. Koleżanka,też mi mówiła o bioenergoterapełtach,ale czy taki bioenergoterapełta by napewno pomógł mojemu mężowi ? A jaki powod azoospermi podal wam urolog? To jestes zle poinformowana bo zabieg invitro mozna zrobic na tzw cyklu naturalnym bez krotkiego czy dlugiego protokolu stymulacyjnego.

Witam Posiadam Badania z Marca 2012-Pomagałem wtedy jednemu małożeństwu starać się o Dzidziusia. Doszło to do skutku za pierwszysm razem- mają Synka , Z koleji Gdy drugi raz pomagałem udała się Ciąża mnoga dwie córeczki. Jezeli jest to nadal aktualne Proze o kontakt mailowy: arek.arek@onet.eu Dodam iż jestem z Okolic Nowego Sącza Pozdrawiam

zostaw meza po o ci bezplodny facet znajdz sobie pelnosprawnego mezczyzne

gdybym to ja byl bezplodny a kochal swoja kobiete to pozwolilbym jej zostac mama a ja tata nawet przez zdrade bo dlaczego z powodu mojego ona nie moze zostac mama a moji i jej rodzice dziadkami nikt by o tym nie musial wiedziec ze nie jestem genetycznym ojcem to wiedzialbym tylko ja i moja kobieta wiec pogadaj z mezem

Chetnie bym cie zaplodnil naturalnie.mam 2 dzieci i zona niechce wiecej a sperma sie marnuje. Zainteresowana.?

ja p******ę, żal jak się to czyta - chodzące roboty do rodzenia, myślą macicą we łbach się wam p******i od tych hormonów faktycznie, ciąża cudowne przeżycie, mdłości, opuchlizna, rozstępy i potworny ból, ale te kretynki by się w kolejce ustawiały, bo "to cud" bardzo się cieszę, że mam mózg i nie należę do tej opętanej bandy dzieciorobów na siłę

Kochana jak tak u ciebie odezwij się, czy udało wam się? Jestem w podobnej sytuacji i nie wiem co robić:(

Mam 26 lat jestem zdrowym chlopakiem ze slaska moge oddac swuj material genetyczny sztucznie lub naturalnie jesli Pani chce prosze o kontakt danbro@interia.pl oferta realna:-) pozdrawiam

jak dobrze że ja nie mam takiej wścieklizny macicy ,rozpacz i wyrywanie włosów

Mój mąż też jest bezpłodny, mieliśmy adoptować dziecko ale po długich rozmowach doszliśmy do wniosku żeby chociaż jedno z nas było rodzicem dla dziecka naszego, za zgodą i wiedzą męża pojechałam sama na wczasy, poznałam tam fajnego faceta i z nim zaszłam w ciążę, oczywiście on nic o tym nie wie, dziecko jest tylko nasze, on miał przyjemność a ja jestem szczęśliwą matką.

a dobre geny miał przynajmniej ten fajny facet? Bo z adopcji możesz sobie wybrać, a tak może jakia kaleka by wyszyła, cóż w twoim przypadku się opłaciło, nie żal ci oszukać dziecko, kłamać?

Wszystko jest ok, chłopak ma super geny, jest zdrowy i uczy się w szkole ''ORLĄT'' w Dęblinie, a ja nie czuję się winna.

Kurfa rozumiem ,ze chcecie dzieci ,ale zeby zdradzic osobe ktora ponoc sie kocha w imie posiadania brzucha to jest chore i obrzydliwe..

pisała, że w porozumieniu z mężem, a to nie zdrada, martwi mnie tylko co zrobiłby jej mąż, gdyby dziecko urodziło się z poważna wadą. Rozumiem, że biologiczny nie odrzuciłby, a taak, gdybam tylko ale mogłoby się zdarzyć, że została by sama, bo jak rozumiem, prawdziwy ojciec też by się nie dowiedział

Spoko zgodzil sie bo ja kocha ,ale jaka trzeba byc pissda zeby zdradzic Meza w imie posiadania dzieciaka ,Przeciez mozna zaadoptowac ,trzeba byc z******ta egoistka i nie wierze ,ze ona naprawde kocha swojego meza ..

Po pierwsze wyluzujcie, bo zwariujecie albo się rozstaniecie. Po drugie przecież zawsze możecie zaadoptować dziecko, wiele małych dzieci nie ma rodziców i czekają aż ktoś się nimi zajmie, to piękny gest. Polecam też spotkanie z jakimś terapeutą żeby z Wami porozmawiał.

Oj tak, terapeuta jest konieczny od zaraz dla przedmówców, wszyscy jednym głosem krytykują decyzję tego małżeństwa, a czy ktoś pomyślał ile rodzi się dzieci z przypadkowego seksu, z gwałtu gdzie ojcem biologicznym jesz jakiś zboczeniec pijany lub naćpany, a jego matka nie może nic z tym zrobić, co czuje ta matka gdy na to dziecko patrzy, na pewno nic dobrego nie przychodzi jej na myśl, na pewno nie wspomina jego poczęcia mile.

Dawca pomogę bezinteresownie zajść w ciążę, spełnię twoje marzenia; dawid713@o2.pl

Dawid, każdy ją chętnie przeleci, nie musi szukać daleko. Ja chciałbym być bezpłodny, można się kochać bez zabezpieczeń, no i dzieci nie chce.

Ale masz beznadziejne marzenia, myślę że nie masz żony i nie chcesz mieć rodziny bo jesteś mizerny ze swoimi chorymi marzeniami.

Pragnienie posiadania biologicznego dziecka jest jednym z najsilniejszych. To instynkt,który dominuje wszystko. Jakby mój mąż był bezplodny, to przespalabym się z innym, gdyby się zgodzil, a jak nie to odeszlabym. Macierzyństwo to najpiękniejsze co może spotkać kobietę, a jak ta potrzeba nie zostanie zaspokojona to najsilniejsze uczucie wygaśnie. Bo ile można sobie patrzeć w oczy? Jeździć po świecie? Celem i prawdziwa radością życia są dzieci,czy się to komuś podoba czy nie.

Masz rację MADZIU, macierzyństwo to nie tylko rodzenie dzieci, to jest nasze posłanie, nasze przeznaczenie życiowe, to nasza psychika i natura, to po prostu spełnianie się jako kobieta i matka. Mój mąż też jest bezpłodny, obawialiśmy się adopcji i obnoszenia na językach w środowisku dlatego mąż zgodził się abym się przespała z kimś, no i tak zrobiłam na wczasach w Chorwacji, po kilku stosunkach z innym mężczyzną zaszłam w ciążę i urodziłam ślicznego synka, potem jeszcze dwa razy się zdecydowaliśmy się na ten krok i teraz mamy dwóch dorosłych synów i śliczną córeczkę, oboje jesteśmy zadowoleni z tego.