tez macie dola przed powrotem na studia...??

Ciekawe jaka bedzie moja nowa grupa? Mam nadzieje ze lepsza niz tamta .....

Własnie wrocilam z tej bryndzy mojej :o Juz sie łudzilam, ze przez wakacje mi przejdzie obrzydzenie do tych ludzi z uczelni, że sie czepiam, że w ogóle... ale gdzie tam, nic sie nie zmienilo. Naprawde, autentycznie rzygac mi sie chce jak pomysle o tym, ile czau bede musiala spedzic z \"kolegami\" i \"koleżankami\" :o Acha, i poglebiam sie w moim nałogu- kolejny zegarek Guessa przybyl do kolekcji. Ale mam pewna teorie na ten temat \"skoro przebywam z debilami, cos musi mi tę udreke oslodzic\" :D Aaa i dzieki Bogu studiuje w miescie, w ktorym mieszkam od urodzenia. W akademiku chybabym sie pochlastala. Łacze sie z Wami w bolu, pozdrawiam :)

zmienili mi plan na koszmar pon 14.00-18.00 wt 9.00- 16.30 sr 10.00-20.00 czw 9.00- 18.30 pt 10.00- 13.00 plus oczywiscie dojazdy :( kupa okienek

mam juz referat zadany i kupe ksiazek do przeczytania a o tych zakazanych ryjach moich kolezanek nie wspomne...juz kuja w bibliotece...

jakkakaka ciekawe jakie studia skonczylas...jesli mialas taki luz... :o

Tez mialam taka grupe wszyscy sie uczyli jak powaleni , zawsze chodzili z zadartymi nosami, a jak sie zapytało o cos to oczywiscie nie wiedzieli, na egzaminach same 4, 5 i jeszcze byli niezadowoleni. Gdy sie kogos poprosilo o pomoc, (nie mowie na egzaminie, w jego trakcie) ale przed nim to nigdy nikt nie mial czasu z kujonow.... takie życie

to jest norma ,ze nikt nic nie wie...nikt nic nie umie...ale kuja miesiac przed sesja...i panikuja jak nie odpowiedza na jedno pytanie, przezywaja tydzien jak zle zrobia zadanie...biegaja jak pieski za profesorami...przekrzykuja sie na cwiczeniach bo kazda chce odpowiedziec na pytanie...a tak w rzeczywistosci 90% z nich to glupie idiotki, wykute na pamiec z zerową inteligencja, bez wlasnego zdania

Zazdroszcze Wam, ze możecie wrócić na studia. Ja skończyłam je w lipcu. niczego mi nie brakuje jesienią tak jak studiów, brakuje mi wszystkiego, referatów, kolokwiów i ciągnących się jak guma okienek ... nie sadze banałów.. tak naprawde czuje. Moze dlatego, że na studiach poznałam wspaniałych ludzi, tworzyliśmy wspaniałą paczę przyjaciół, teraz wszyscy sie porozjeżdżali w różne części Polski i świata. Czas studiów- mimo iż niekoniecznie czas \" totalnego luzu\" to na pewno najcudowniejszy okres w moim życiu. Powodzenia w nowym roku akademickim!

Dziekuje:D :D :D Mam jutro pierwszy zjazd...zobaczymy co to bedzie ...... nawet jeszcze nie wiem do jakiej grupy mnie przyporządkowali.... Na tej uczelni jest istna rewia mody, a ja taka zwykła jestem hehehe Ps. Zawsze ja sie kogos zapytalam ile sie uczyl przed egzaminem, odpowiedz brzmiala \"eeee nic sie nie uczylem\" A jak sie tydzien wczesniej pytalam czy wyjdziemy na piwko po zajeciach to chcetnych nie bylo bo wszyscy ryli