na porodowce

i jeszcze jedno: mój mąż WIE< ŻE JA TEŻ CZASEM ROBIĘ KUPKĘ :D :D

robic kupke to jedno ale robic kupke w trakcie porodu to juz zupełnie inna sprawa

dzieki Bogu, ze sa jeszcze normalni ludzie juz myslam ze jestem prawie sama :(

i NIE dotyczylo to wypowiedzi net ar

a co to, mój facet nigdy nie widział kupki? ;) Nawet jeśli jakis do tej pory nie widział, to i tak się napatrzy przy małym dziecku ;) Na porodówce i tak nie będę wyglądała romantycznie ani eterycznie. Jest krew i jest ból. A kupkę po lewatywie się robi w kibelku.

mam pomysl te co sie wstydza niech wypsikaja sobie krocze zlotym brokatowym zapachowym sprayem i rodza w koronkowych stanikach, zeby mezus czy nie mezus mogl patrzec tylko na seksowne rzeczy bo sie biedak zbrzydzi i nici ze zwiazku, nici z seksu

do nie p: dobre :D :D ale cóż ja zrobię, przecież do porodu trzeba ściągnać tipsy i biżuterię :O no rzuci mnie mąż jak nic :P :P

Lewatywa dobra sprawa, bo jak się nie daj Boże cc przydzaży to potem współczuję latać iść do WC albo ...kaczka...

jak faceta zoczy kupe to juz zostalo tylko sie powiesic tylko radze wam kupic gustowny zestaw rozowy sznur plus worek na glowe- ze zloceniami, zainwestowac w perfumy, bo jak sie zrazi to na pogrzeb biedactwo nie zawita

I permanentny makijaż. Taki, co się go zmyć nie da, więc się w szpitalu nie będą czepiali, żeby go usunąć. Jak to tak z okiem nie podmalowanym do ludzi wychodzić? :P

to wasi mężowie musieli być przy porodzie żeby się przekonać że to jest wysiłek ???? hehehe;)

nie mam meza i nie jestem w ciazy ale jak bede to zapewniam cie ze czy ojcem bedzie moj obecny facet czy ktos inny to bedzie to czlowiek z takimi potrzebami poznawczymi, ze nie odmowi sobie takiego przezycia i badz pewna ze nie bedzie ogladal mojej glowy, bo widzi ja na codzien moze sobie patrzec gdzie chce dupke mam rownie sliczna jak cala reszta ;)

mnie tam nie zależy zeby się przekonał czy to wysiłek czy nie. Nie zalezy mi też na tym, zeby się naoglądał nie wiadomo czego. Zresztą głupi nie jest, wie, że to nie kaszka z mleczkiem. Ja chcę żeby był ze mną, bo przy nim jestem spokojniejsza. On potrafi dodać mi sił. Zresztą on sam spytał, czy może przy tym być, czy ja tego chcę.

hm, ja sobie nie wyobrażam golenia ani lewatywy.... moją koleżankę w Toruniu ogolili i zrobili jeszcze nacięcie krocza bez pytania!!!!!!!!!!!!!!!! ja rodziłam w UK i tutaj ani nie golą, ani nie robią lewatywy, a tną jak się zgodzisz - chyba , że jest naprawdę najwyższa konieczność, to cię nie pytają, ale mówią i tną

a myslisz ze w Polsce tna bo lubia?

ale mogliby pytać o zdanie, czyż nie

niestety czasem nie ma najwyższej konieczności a i tak nie pytają...w moim szpitalu - tym, w którym będę rodziła- niby golą i lewatywę robią na życzenie (tak napisali dla fundacji Rodzić po ludzku) a tymczasem relacje dziewczyn są takie, że najczęściej nikt ich o nic nie pytał. A nacinanie jest rutynowo. Brrrr.

chyba nie wiecie ze lepiej goi sie rana cieta niz ta po peknieciu krocza

a mnie ostatnio uczono, że jest dokładnie odwrotnie...i że nacinanie powinno być stosowane tylko w WIELKIEj potrzebie zresztą na stronie Rodzić po ludzku też chyba gdzieś to pisze

no wiecie, to sa polskie realia ale najwazniejsze zeby lekarz nie doprowadzil do niedotlenienia i wyczyscil lozysko jesli umie to zrobic tylko nacinajac krozcze to juz trudno jesli robil tak od 25 lat bo nikt sie tu z pacjentem nie cackal to lepiej niech robi to dalej moim zdaniem w naszej sluznie zdrowia manier i poszanowania praw czlowieka ze swieca szukac ale za to lekarze sa niezli

wklejam cytat z owej strony Tkanki mogą też ulec samoistnemu pęknięciu. Zazwyczaj jest ono mniejsze niż nacięcie i biegnie od brzegu szpary sromowej w kierunku odbytu. Wbrew temu, co być może słyszałaś, pęknięcia goją się dobrze i nie są zbyt dolegliwe.

też czytałam na stronie medycznej, ze le0piej goi się pęknięcie. ta moja koleżanka przez półtora mieisąca po porodzie miała bolesne krocze, szwy po nacięciu ją bolały :O

Wolę być nacięta niż przypadkowo rozedrzec sie w strone odbytu... A golenie jest sprawą higieny, ewentualna rana goi sie lepiej jak nie włażą do niej włosy. Ale fakt, że wypadałoby zapytać o zadnie rodzącej. Jak lubi być zakłaczona to jej sprawa.

nadrynka turskawkowa, a to chyba przeciez lewatywe mozna zrobic odpowiednio wczesnie, tak ze jak juz jest porod to nei ma znaczenia ani lewatywa ani to czy to jest cc czy naturalny?

gorzej tylko jak pekniecie nastapi w okolicach odbytu i własnie by temu zapobiec nacina sie w bezpiecznym miejscu

a czymze jest to naciecie i golenie i lewatywa w obliuczu samego porodu ??? niczym pestka a wy taki problem z tego robicie to jest smieszne wrecz

ludzie - przeciez golym okiem widac ze to kwestai mody teraz jest moda na nature-wiec sie nie nacina i nie goli w rozwinietych krajach ale to tak jak z karmieniem na zyczenie i w godzinach sie zmienia z roku na rok jezeli porod dziecka i lozyska przebiegnie prawilowo, to reszta jest drugorzedna podobno rany najlepiej goja sie po szarym mydle

fakt, że to nie są najważniejsze sprawy ;)

-wiec sie nie nacina i nie goli w rozwinietych krajach czyli te kobiety z rozwinietych niby krajów chodza zarosnieye?????? one sa rozwinięte?--chyba inaczej

barzdo mnie bawi jak emigranci typu Ewa__UK tak zachwycaja sie wszystkim co stosuje sie poza polska a konkretnie w UK zachwyca sie czyms nawet jesli to niej madre tylko dla zasady by skrytykowac to co praktykuje sie w polsce kazdy wie ze w anglii ciezarna jest nikim i nie ma zadnych praw