Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sąsiadka z góry

zakochać się czy zerwać kontakt ?

Polecane posty

Gość sąsiadka z góry

długo dążyłam do tego by móc spełnić swoje marzenie,przenieść się na inna uczelnię i po 3latach(ostatni dzwonek) stało się to możliwe,ale przed końcem roku w maju poznałam Jego...nie wiem dlaczego nie myślałam wtedy o tym że chcę się przeniesć i nie bedziemy sie spotykać ,że nie warto,i tak do teraz, załatwiłam wszystkie papiery ale nie mogę,nie chcę go zostawiać, o tamtym marzyłam i moge to zrobić ale nie potrafię bez niego,ryczę cały czas jak pomyślę że nie będę z nim,to przeniesienie nie jest konieczne,ale teraz się zastanawiam na chwilę obecną nie chcę,bo chcę być z nim ale jak nam nie wyjdzie? może lepiej zerwać kontakt,przeprosić i kazac mu znaleźć sobie kogoś blisko....nie wiem ;( Prosze poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tak mozna na zawolanie sie zakochac albo zerwac kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie wyjechala,pomyslalabym ze najwyrazniej nie jest mi to dane skoro los postawil mi jego na drodze.nie bedziesz szczesliwa jak wyjedziesz wiec nie ma to sensu. Mozesz tego gorzko zalowac wiec ja bym zostala na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Ja bym wyjechała,jeśli to milość to przetrwa,jesli przeznaczenie to jeszcze będziecie razem,a jeśli wam nie wyjdzie, nie będziesz żałować że zrezygnowałaś dla niego z czegoś co było dla ciebie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
dziewczyno jak juz bedziesz "na uczelni" staraj sie pisac precyzyjniej bo sesje masz w piety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on nie może wyjechać z Tobą?... Pamiętaj, że jeśli nie zrealizujesz marzeń, a (czego nie życzę) nie wyjdzie Wam (przecież to dopiero początek znajomości), to nie będziesz mogła tego wybaczyć ani jemu, ani, co gorsza, sobie... Pogadaj z nim o tym i spróbujcie sami znaleźć własne rozwiązanie. A nie tylko Kafeteria i Kafeteria... :-0 Jeśli o mnie chodzi - nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale jednak spełniłabym pragnienie o zmianie uczelni i miasta. Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania spraw! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka z góry
on nie może ze mną jechać, o miłości na odległośc nie ma mowy :o no własnie chodzi o to że nie mogę wyjechać,walczę z sobą ale nie mogę a jak pomyślę o swoim marzeniu to tez rycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
bede szczera jesli zostaniesz z facetam stracisz i marzenie i zwiazek nie badz glupia jedz jezeli wyjadziesz marzenie zrealizujesz na bank i jest wieksze prawodopodobienstwo, ze zwiazek sie utrzyma fdaceci wbrew pozorom wola kobiety niezalezne, za ktorymi trzeba szalec i polowac na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
aha juz kapuje wy wcale nie jestescie razem tylko na miejscu mozesz walczyc o zwiazek z nim daj sobie spokoj jak mnie irytuje ze mozna w ogole brat takie idiotyczne rozwiazanie pod uwage za 2 miesiace okaze sie ze to nie ten i co kurwa zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka z góry
jesteśmy razem,tylko dosyć krótko bo 4m-ce i wiem ze mogłabym znim być juz zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
lykaj cos na glupote pytanie czy on chce byc z toba na zawsze myslisz ze na miejscu wiecej ugrasz? moim zdaniem tu nie ma problemu - rozwiazanie jest oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka z góry
jakie rozwiązanie? rozkochac kogoś i uciekać? kazać mu znaleźć sobie kogoś teraz? po tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
dziewczyno dobrze ci zycze - jedz i nie ogladaj sie za siebie ja duzo wyjezdzam a moj zwiazek odpukac ma sie swietnie co to za facet, ktory nie kocha na tyle, zeby mogl kochac na odleglosc? albo za toba jechac? taki zwiazek to zaden zwiazek inwestuj w siebie a nie w mrzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie p
jak to kazac? ma swoj rozum, ma ciebie nie widze problemu choc sie staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×