Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rakkar

przyłapałaem córkę na masturbacji i oglądaniu porno

Polecane posty

nie rozumiem dlaczego mnie tak atakujecie? już nic nie mówię... dobrze że sie masturbuje a nie uprawia sex dobrze że robi to w domu, a nie w miejscu publicznym i wspaniale że osiąga orgazm w wieku 17lat koniec tematu... naprawdę zastanówcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carrie22
Kazda dziewczyna robi to w wieku 17 lat, chociaz dziwie sie, ze nie zamknela drzwi. NIestety relacji z corka juz nie naprawisz nigdy, bo ja upokorzyles, a konsekwencje Twojej reakcji tamtego dnia bedziesz ponosil Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja córka jest odrębnym czlowiekiem i ma prawo do autonomii jako osoba. To że ty uważasz masturbacje za grzech, nie znaczy że ona też i ma prawo tak sadzić. To nie jest małe dziecko że jej powiesz NIE WOLNO! Nie robi nikomu krzywdy, wręcz przeciwnie, prawdopodobnie kiedyś będzie zadowolnoną ze swojego ciała i czerpiącą radośc z seksu kobietą. Nie widzę powodu byś tu w ogóle interweniował. Jeśli chcesz z nia rozmawiac to raczej porozmawiaj o seksualności, o tym że to normalne że młody czlowiek jest ciekawy filmów erotycznych czy chce poznac reakcje swojego ciała. No i o antykoncepcji, to że ci powiedziała że sie nie calowala itp. to nie znaczy że tak jest. Przecież cie zna, ja bym takiemu ojcu też się nie zwierzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówię że to zboczenie, ale w jej wieku nie powinno istniec coś takiego jak sfera sexualna...ale rozumiem wasze stanowisko... rozumiem..tylko ze to, ze wszyscy to robia, nie oznacza chyba, że ona też musi...Wielu ojców na moim miejscu postąpiłoby tak samo. Nie jestem żadnym staroświeckim kretynem, poprostu chcę chronić moje dziecko. - oj to ja sie dzis dowiedzialam ze sfera seksualna pojawia sie w ktoryms wieku? autorze, w jakim wieku twoim zdaniem? konczysz 20lat i wtedy ona sie pojawia czy jak?? paranoja... wiesz co ty naprawde jakis ciemny jestes, to nie jest jak z jakas gra na kompa gdzie kazdy chce ja miec bo taka zachcianka, bez gry mozna sie obejsc ale bez masturbacji nie bardzo, corka w ten sposob rozladowuje napiecie - normalna ludzka rzecz a powiedz mi jak ty bys ja chcial wychowac? 20lat slub, 22lata pierwsze dziecko, itp? a seks tylko pod koldra noca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kredka
Ja jednak byłabym przeciwna przepraszaniu ... ktoś radził (nie widzę za bardzo za co). Ale wyjaśnienie sytuacji przydałoby się, Twojego zażenowania tym co zobaczyłeś. 17-latka to już prawie dorosły człowiek. Rozmowa może być trudna bo to okres kiedy wszystko wie się najlepiej, ale chyba warto spróbować. Większość pisze co powinieneś BYL zrobić, ale nie zrobiłeś. Mleko się rozlało i teraz trzeba wrócić do normalnych relacji z córką. Można schować głowę w piasek i udawać, że nic się nie stało, a może wykorzystać to do zaczęcia rozmów o tematach trochę trudniejszych ... niż co w szkole. Tylko zastanów się czy umiesz i jak poprowadzić taką rozmowę, żeby nie pogorszyła waszych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG! Właśnie dowiedzialam sie że doznawanie orgazmu w wieku 17 lat to jest zla rzecz! No nie ręce i cycki mi opadły:P Ide sie powiesić w salonie albo poderżnę sobie zyły w lazience....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera ja też 17
to ja teraz tez drzwi dosłownie będe barykadowała drzwi jak zechce się zabawić :P też mam 17lat... masturbuję się od 7 :D i nic mi nie jest.... jestem normalną nastolatką, nie przejawiam oznak żadnego zboczenia... to raczej nie jest prowokacja... myslę sobie że mój tatuś też by tak zareagował ale z drugiej strony ja nigdy nie byłabym na tyle głupia by robić to przed kompem gdy rodzina jest w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze nie odpowiedziales mi na pytanie kiedy ty zaczales sie masturbowac? gdzies tam napisales ze facet nie bardzo moze sie powstrzymac, ze to silniejsze od niego, itp - wyobraz sobie ze tak samo jest z kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno, stalo sie, teraz juz czasu nie cofniesz! zamiast sie zamartwiac i wyobrazac co ona robi i nasluchiwac - tak to chore! pogadaj z zona, nie wiem czy juz rozmawiala ale jak nie to najwyzszy czas zeby to zrobila o antykoncepcji - tej dla kobiet, bo niestety dziewczyny w jej wieku i mlodsze zaczynaja wspolzycie...a chlopcy w ich wieku sa bardzo nieodpowiedzialni a pozniej stosy topicow boje sie ze jestem w ciazy! czy sie calowala, chlopie wybacz! pewnie ze tak! ma 17 lat! wydaje mi sie ze przespales moment przeistoczenia sie dziewczynki w kobiete, bo to jest juz kobieta! uwierz!!! co do tematu to lepiej go nie poruszaj, czas goi rany, a kompa oddaj, bo masturbowac mozna sie nie tylko przed kompem! ja w jej wieku wybieralam prysznic:P:P:P ale to bylo dawno... i sorki, masz 40lat a zachowujesz sie jak 65, czasy sie zmieniaja, jesli twoja cora wciaz jest dziewica to masz z czego byc dumny:) nie przeginaj z rygorem bo wtedy dopiero sie zacznie - bunt na maxa! mala cie znienawidzi i wtedy to bedzie potrzeba lat na znormalizowanie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredko: on juz zchrzanił na maksa. Nie naprawi tego. Jesu.. wyobrażasz sobie że Ciebie przyłapuje ojciec???? I jeszcze aferę robi? Nie weim, ale chyba bym swojego znienawidzila (przynajmniej przez długi czas). Lepiej niech matka pogada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibynic
prosze Pana :) Pana corka dojrzewa i to jeste normalne ja w jej wieku juz nie bylam dziewica i chyba nie mysli Pan ze corka "straci wianuszek" w noc poslubna ja bym na Pana miejscu zastanowilabym sie nad problemem i ewentualnie naklonila zone do rozmowy z corka .... moim zdaniem jej zachowanie jest normalne i jestem pewna ze Pan w jej wieku tez swiety nie byl a moze czas zaprowadzic "dziecko" do ginekologa i potraktowac jak dorastajaca kobiete. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kredka
Wybaczcie może jestem staroświecka, ale oglądanie filmów porno przez 17-latkę, może nie uznałabym za straszne wykroczenie, ale na pewno za pewien sygnał dla mnie, że coś należy w tej dziedzinie zdziałać. Ona teraz kształtuje swoją moralność jako kobieta, zaczyna uczyć się co jest złe a co dobre w aspektach swojej seksualności. Masturbacji nie potępiam, ale czerpanie wzorców z filmów porno nie jest najlepszym źródłem budowania świadomości dla 17-to latki. Myślę, że nafrytowa dobrze radzi... mama też mogłaby się włączyć do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od tego sie ślepnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z Tobą autorze jest coś nie tak, jeśli uważasz że 17-latka nie powinna znać swojego ciała i wiedzieć co to jest seks... Śmieszne :) moja mama nigdy nie miała problemu z rozmowami na tematy seksu, miesiączki czy całowania, sama zapytała czy uprawiamy seks a ja tylko przytaknęłam i jedyne o co zapytała to jak się zabezpieczamy bo ona nie chciałaby być jeszcze babcią :) a jeśli chodzi o Twój problem to zaczęłabym najpierw od siebie, od naprawienia swojego myślenia - nie możesz wstydzić się takich tematów bo sam widzisz że się od Ciebie odsuwa... A to, że w wieku 17 lat nie można mieć orgazmu to bzdura, właśnie dobrze że umie sprawić sobie przyjemność, będzie miała w przyszłości udane życie seksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dzieci ale przyznaje ze ja tez \"uswiadamialam sie\" na takich filmikach i jestem normalna no moze nie do konca bo w lozku mam niesamowita wyobraznie i moje zycie sexualne jest udane-nawet bardzo. a jesli sie boisz ze teraz to juz zacznie wspolzyc z byle kim bo ma taka silna potrzebe zaspakajania sie to mylisz sie. film to film a jak kazda dziewczyna/kobieta ona tez na bank wierzy w milosc i uczucia i dlatego tez mysle ze nic zlego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada dla Ciebie
Ale zacofanie , wspólczuje jej takiego ojca jak ty gdybys miał choc odrobine wiedzy i Cię nauczyli w szkole bo mnei na studiach mówili,ze masturbacja to rozładowywanie napięcia seksualnego i jest to tak normalne jak to,ze uprawiasz seks ze swoja żoną. Swoją droga masz pewnien problem ze swoją córką, widzę,że nie możesz sie pogodzić, iż jest już "dorosła" fizycznie w swoich myslach wydje ci się że to juz dziecko ale bądźmy szczerzy dziewczęta w jej wieku sa już czasami matkami.Proponuje abyś zacz ął ją traktowac jak dorosła kobiete a nie jak dziecko. To,że jest Twoją córka nie znaczy,że jest od Ciebie zalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****Jagodka****
2Wielu ojców na moim miejscu postąpiłoby tak samo. Nie jestem żadnym staroświeckim kretynem, poprostu chcę chronić moje dziecko." oj, jestes kretynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mógł nie robić sobie dzieciaka skoro nie rozumie że ma ją WYCHOWAĆ a nie hodować. Ona ma wyrosnąć na wartościową, pewną siebie i szczęśliwą KOBIETĘ a nie na sfrustrowaną babę. Ona ma swoje ciało, tak jak Ty masz swoje i ma do niego pełne prawo, może z nim robić co jej się podoba, pod warunkiem że nie robi krzywdy sobie i innym. Nie masz prawa zabronić jej masturbacji a filmiki uczą (między innymi) tego, że seksu nie trzeba uprawiać pod kołdrą przy zgaszonym świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle i mysle
Uspokojta sie ludzie, swoje juz chlop uslyszal, teraz trzeba powaznie pomyslec, jak naprawic zle. Mnie tato zrobil wyklad o wszelkich mozliwych srodkach antykoncepcyjnych juz jak mialam 13 lat (a mama wyjasnila mi, skad sie biora dzieci, jak mialam 4 latka, bleee :-P), 17-latka pewnie juz i tak swoje wie, ale nie zaszkodzilaby rozmowa z mama i wizyta u ginekologa, bo predzej czy pozniej TEN DZIEN przyjdzie i lepiej, zeby byla przygotowana (choroby, niechciane ciaze itd). Moze po prostu darowac sobie przeprosiny, oddac komputer i na spokojnie dac do zrozumienia corce, ze jezeli kiedykolwiek bedzie chciala porozmawiac, nie tylko na tematy seksualne, ale w ogole na jakikolwiek temat, to moze liczyc na Ciebie i na Twoja zone? Zaufanie jakos trzeba odbudowac... A co do porno, ciekawosc to rzecz ludzka, mnie tez sie zdarzalo w tym wieku (zeby zobaczyc jak TO sie robi i jak TO wyglada), ale moze jednak trzeba by pogadac, zeby nie wzorowala swojego systemu wartosci na takich filmach... zreszta nie tyko ona, syn na pewno tez oglada, no i pisemka dla panow pewnie tez juz widzial. Nie wiem, ja tez ogladalam i jestem normalna, ale moze sa nastolatki na ktore jakos to negatywnie wplywa, co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kredka
Strasznie jesteście ostrzy w tym co piszecie. Nie chodzi mi o to że nie macie racji, ale nie wiem czy chcecie światu pokazać Wasze poglądy czy pomóc człowiekowi ... ojcu. Potępiliście Autora z kretesem. Sflekowaliście Go na 6 stronach. Za chwilę zamknie się na to co piszecie, bo nikt nie lubi słuchać cały czas jaki jest zły i jak źle wychowuje dziecko. Apeluję do Waszej konstruktywności. Spróbujcie uruchomić nie tylko system ocen , ale i porad ... co może teraz zrobić, co byłoby pomocne dla niego i jego córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle i mysle
Dobrze prawisz, niebieska kredka :) Genialne umysly mysla podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredko: on nic nie może zrobić. Przez długi czas. Ma oddać kompa, byc normalny. A pogadać ma matka. Trzeba przeczekać az w młodej uspokoja sie uczucia i jej przejdzie. Choc trochę. Dopiero wtedy pogadać. I to ostrożnie. Oberwał, bo zaparl sie jak muł pasiasty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kredka
tak sobie mysle i mysle ... jak widzę nie ja jedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kredko, tu wszyscy mu piszą co powinien zrobić, i jak widać wszyscy piszą to samo... niech teraz sobie przemyśli na spokojnie i postara się odzyskać kontakt z córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chronic przed czym
???? autorze ! Przed walsnym cialem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra moim zdaniem sytuacja nie moze byc przemilczana...oboje macie teraz do siebie dystans a to z czasem przeistoczy sie w przepasc. trzeba leczyc jak najszybciej. powinienes znalezc odpowiednia chwile i nie koniecznie mowic jej co woidziales ale wesprzec ja i powiedzioec jej ze np \"zdajesz sobie sprawe z tego ze staje sie kobieta i ze zawsze moze z Toba o wszystkim porozmawiac\" wiem ze to ciezkie i sama nigdy nie slyszalam tego od wlasnego ojca i zaluje tego. corka musi wiedziec ze jest wspierana a nie potepiana za swoja cielesnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam się że nic już się nie da zrobić. Patrzymy na tą konkretną sytuację, ale nie dostrzegamy tego że autor już wychował córkę wg swoich \"norm\". On jest cały czas \"w porządku\", to tylko kolejna lekcja dla jego córki. On był od zawsze \"taki\" więc to naprawdę nie ma znaczenia że w ten sposób skarcił córkę. On zawsze tak postępował. Nie zmienimy tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rakkar - jak przeczytałam, to się załamałam. i serdecznie współczuję córce takiego \"ojca\". :O człowieku, chyba nie masz pojęcia ani o dojrzewaniu, ani o seksualności. i ty się za dzieci wziąłeś? jeśli jesteś skuteczny, to zafundowałeś własnej córce problem z seksem i orgazmami. zajebiście, po prostu zajebiście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kredka
Nie zafundował córce, ani traumy, ani problemów z orgazmem. Nie przesadzajcie. Zafundował sobie jedynie problem czasowej przepaści. Te dwa krańce przepaści z czasem się zejdą, bo życie toczy się dalej. Ona będzie uważała.... Autor będzie udawał, że nie widzi, że córka błyskawicznie zamyka strony w komputerze. Ciche dni się skończą. Ale trudne rozmowy powinny być prowadzone, nie powinny być omijane. Chociażby przez mamę, jeśli dla Ciebie Rakkar jest to trudne. Trudno ganić Autora za emocje które pokazał, za to, że go zbulwersowało co zobaczył, bo wychował się w takich a nie innych ramach widzenia świata. Kto powiedział, że nasze widzenie świata jest dobre. Być w większości nie znaczy nie błądzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×