Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nuta83

czy jestem normalna....?

Polecane posty

Gość nuta83

mam faceta od 3 lat...roznie nam sie układa , kocham go ale... jest jego kumpel/kolega... od momentu kiedy go poznałam wiem ze mu sie podobam (komplementy, rozmowy itd..) i on w zartach powiedział to mojemu chłopakowi, a on oczywiście twierdzi ze nie jest zadrosny ale przestał mnie zabierac na spotkania z nim;) on wyjechał za granice, myslałam o nim troche. przyjechał po poł roku ale mój chłopakjakoś znów nie zabrał mnie na spotanie z nim;) szkoda... no i teraz znów przyjechał (nie widziłam go rok) i mielismy okazje sie spotkać...znów kompelemty itd...poczułam to co wtedy tylko nie wiem co to jest...:) ciagle o nim mysle... nie jest przystojny chyba...ale jakoś starsznie go lubie..:) kocham chłopaka dlatego nie wiem co sie ze mna dzieje..czemu o nim mysle...czy jestem normalna? i tak mi szkoda ze wyjechał...echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobryduszekkk
latwo Cie wkrecic komplementami i zbajerowac;) a tak na powaznie to zwrocilabys na niego az tak uwage gdybys mu sie nie podobala (tzn nie okazywalby tego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
nie własnie ze nie jest łatwo mnie zbajerować...:) zbajerował mnie raz - moj chłopak i jestem z nim do tej pory, inni na mnie nie działaja tylko ten jedn i to najgorsze ze jego kumpel tak na mnie działa... uczucie dziwne... Nie mam pojecia czy bym na niego zwróciła uwage...moze, naprawde nie wiem, nie jest super przystojny ale cos ma takiego w sobie nie wiem co;) chciałabym mieć z nim kontakt blizszy (nie chodzi mi o seks nie, tylko tak w ogóle...) ech zwariowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
nie wiem co Cie jest ale wspolczuje Twojemu chlopakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
heh własnie chciałabym wiedzieć co mi jest...kocham chłopaka i wiem ze chce z nim być...tylko czemu ten jego kolega zawładnał moimi myslami...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
istnieje teoria ze nie ma wiernych kobiet o ile beda spelnione dwa warunki pojawi sie wlasciwy czlowiek i nikt sie o tym nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę ,że jesteś jak najbardziej normalna ,nie zazdroszczę Ci dylematu ,wyrzutów sumienia i tego biciia się z myślami.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
spacja to moze jestes wyjatkiem... od reguly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
nie chce zdrazic chłopaka...nie zostawie go na pewno bo to moje najwieksze szczescie... ale czemu tamten siedzi mi w głowie... nie zycze tego uczucia nikomu, wiem ze bardzo podobam sie jego kuplowi i wiem ze on nigdy nie posunął by sie za daleko bo nie nalezy do tazw "odbijaczy" ale wiem tez ze gdybym nie była z moim chłopakiem to zpewnie zawalczył by o mnie... sama chyba sobie komplikuje to wszystko...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
skoro nie chcesz to czemu o tym myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
masło maslane pwenie pisze, ale chciałam sie wygadać.. pogadac z kims o tym...wiem ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...;) mam nadzieje ze mi to przejdzie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
siebie mozesz oszukiwac ale ja wiem co oznacza takie myslenie u kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
nie wiem logic...mysle o nim, o naszych rozmowach, spotkaniu, o jego oczach... (akurat bardzo mi sie podobaja..) mozna sie zauroczyc kims bedac z kims innym i kochaja go? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
mi sie to nie zdarzylo jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
czyli moze dobrze ze on wyjechał, jest daleko nie i spotykamy sie, nigdy sam na sam sie z nim nie spotkałam, zawsze na tych spotkaniach był tez mój chłopak, ale czułam jego wzrok i to ze mu sie podobam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
niby nie powinno moze naduzywasz slowa kocham albo dajesz mu idealistyczna wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
dlaczego naduzywam? powiedziałam to jednej osobie-mojemu obecnemu chłopakowi, wiem ze go kocham i chce z nim spedzic zycie. byłam wczesniej w kilku związkach i nigdy nie powiedziałam ze kocham...zwiazki były krótkie, nigdy nie oszukiwałam w uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta83
jesli nie ma tu nikogo komu zdarzyłoby sie cos podobnego to moze nie jestm normalna..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucecitalitos
moze zaczyna sie w Tobie tlic nowe uczucie a Ty próbujesz sie przd nim bronić...????? nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los... moim zdaniem jestes normalna, tylko jak samam mówisz zauroczyłas się... oby to nie przeobraziło sie w cos wiecej, to normalne ze kobietom w zwiazkach podobaja sie inni faceci. pozdro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×